Oceny gracza: Tak, graficznie jest pięknie. Uwielbiam ten temat i ten okres historii. Bardzo podoba mi się pomysł, aby Objectives prowadziło gracza do ostatecznej bitwy pod Hastings. Ale to wszystko.
Nie ma żadnej bitwy, jeśli się jej spodziewasz. Żadnej szarży kawalerii, żadnego brzęku mieczy i toporów w ścianie tarczy.
Okay, to w końcu zarządzanie ręką.
Ale w rzeczywistości gracz prawie nie zarządza niczym.
Ciągła destrukcja kart przeciwnika i czysta losowość doboru kart zabija jakąkolwiek strategię czy taktykę.
Nieliczne karty (około 5 w całej talii), które zostały zaprojektowane tak, aby oddziaływać ze sobą tylko przez rzadki przypadek wchodzą do gry w odpowiednim czasie lub w odpowiedniej kolejności.
Są rundy, w których jedynym wyborem jest przejście, albo z powodu braku zasobów, braku kart w ręku, albo z powodu złych kart w ręku.
Gra jest w 90% zależna od losowego doboru kart i nie można nic z tym zrobić.
Nie sprawdza się to dla mnie w tego typu grach.
Wielkie rozczarowanie.
Oceny gracza: Grałem w coś takiego kiedyś i po raz pierwszy i uznałem, że jest znakomite. Również dlatego, że moim zdaniem dobrze trafił w czas gry.
Oceny gracza: Już sama oprawa graficzna sprawia, że warto zagrać. Ale to też świetny gameplay i zabawa w taki sposób, że całkowicie wybaczam sporą losowość.
Oceny gracza: Ta rozbudowa była konieczna. Usuwa tor Zagrożenia, słaby punkt gry podstawowej. Teraz faktycznie walczysz z potworami.
Oceny gracza: Klasyczny deck building, ani zły, ani rewolucyjny. Graficznie ciekawie, temat jest na miejscu. Gracz przeważnie przeżywa, ale może grać tak, by osiągnąć 12 punktów, co zwiększa wyzwanie.Z pewnością nie jest to gra do codziennego grania, ale zasady są proste, więc można ją wyciągnąć i strzelić do kilku nazistów przy każdej okazji.
Oceny gracza: Gra rekreacyjna, w którą lubię grać, ale nie muszę mieć. Ładna mapa, łatwe zasady. Nawet jeśli kostki cię zdradzą, zawsze znajdzie się jakiś rozsądny sposób na ich wykorzystanie.
Oceny gracza: Świetna gra kooperacyjna, którą Bóg wie dlaczego sami autorzy starali się uczynić absurdalnie trudną. Na szczęście ci sami autorzy wymyślili sensowne zasady domowe i bardzo łatwo ustawić trudność do swoich upodobań.
Temat jest znakomity, dobre pomysły i mechanizmy, dużo fajnych elementów. Zasługiwała na lepszą oprawę wizualną
Podoba mi się, że nie jest to zwykła strzelanina z kosmitami, choć walka jest gęstą częścią gry. Każda postać musi być odtwarzana jako inaczej, aby w pełni wykorzystać ich specjalizację.
Gra zawiera pięć scenariuszy, które różnią się nieco w celach gry i trudności. Mimo to jest jeszcze sporo miejsca na niestandardowe scenariusze czy opowieści o tym, jak to wtedy było na Tempusie III.
Oceny gracza: Wspaniała, mocno tematyczna i pięknie wyglądająca karciana gra przygodowa oparta na mechanice dopasowywania ikon. W każdej grze płyniesz tą samą ścieżką, cumujesz w tych samych portach i doświadczasz tych samych legendarnych spotkań w tych samych miejscach, ale nie musisz się martwić, że gra będzie taka sama za każdym razem.Czy to z powodu losowych wydarzeń na lądzie i na morzu, czy też systemu rotacji zagrywanych kart, będziesz zmuszony podejść do znanych wydarzeń na różne sposoby. Każde spotkanie można rozwiązać siłą lub sprytem. Jeśli zdecydujesz się na losowy dobór członków załogi Argo, otrzymasz bardzo przyzwoitą odmianę gry.Miłym elementem tematycznym jest Przychylność Bogów, dzięki której możesz przezwyciężyć nawet najgorsze efekty pogodowe.Gra ma szeroko regulowany poziom trudności.
Oceny gracza: Na pewno jest kilka dobrze rozegranych i zabawnych scenariuszy, niestety wiele z nich nie wyszło.
Oceny gracza: Nieco bardziej rozbudowana niż poprzednia odsłona, zawierająca nowe mechaniki, karty i ikony. Jest ich całkiem sporo.
Nowością jest swego rodzaju ciągłość fabularna, gdzie otwieranie kolejnych spraw uwarunkowane jest rozwiązaniem poprzednich.
Co cieszy, bo ta sprawa jest na tyle inna od pozostałych, że zdecydowanie warto w nią zagrać.
Oceny gracza: Dlaczego dowiedziałem się o tej grze dopiero 6 lat po jej premierze?
Oceny gracza: Świetny co-op tower-defense ze scenariuszami. Im więcej gram, tym bardziej mi się podoba.
szeroko regulowany poziom trudności
z wyższym poziomem trudności jest to przyzwoite wyzwanie
przyzwoita różnorodność i replayability
łatwy do nauczenia się
zabawny system zbierania many
świetnie wyglądające, dobrej jakości rzeczy.
- niewykorzystane miejsce na więcej co-op
- nie miałbym nic przeciwko specjalnym zdolnościom dla każdej postaci
Oceny gracza: Bardzo się cieszyłem na ten mecz. Po dwóch meczach dość rozczarowujące. Pierwsza część była całkiem niezła. Eksploracja, klimat itp. Jedynie karty mogły bardziej dodać klimatu niektórymi z tych horrorowych grafik. Jednak gdy przyszło do drugiej części gry - The Haunting, pojawił się problem. O rozgrywkach decydował w zasadzie w tym momencie skład domu i rozmieszczenie postaci. Potem była już tylko kwestia toczenia kostek do nieuniknionego końca. Co nie jest zbyt zabawne.
Oceny gracza: Mała, pięknie wyglądająca perełka. Działa doskonale w każdej liczbie graczy.
Oceny gracza: W ogóle nie brakuje mi map, miniatur ani oponek z oryginału.Sześć talii postaci jest nadal dopracowanych, scenariusze są zróżnicowane tematycznie i mechanicznie, każdy z dwoma gałęziami fabularnymi.Ulepszenia talii postaci są również dobrze zrobione.Ale nie daję jej 10 ze względu na przejrzystość zasad scenariuszy i wizualizacje mogłyby być poprawione.Ale poza tym jest to świetny karciany dungeon-crawler z prostymi podstawowymi zasadami.
Oceny gracza: Absolutnie świetna klimatyczna symulacja życia piratów. Dużo szczegółów do wyjaśnienia i zapamiętania przy okazjonalnym graniu. Zajmuje dużo miejsca.
Oceny gracza: Sama gra nie jest chyba zła, ale dlaczego orkowie, elfy czy krasnoludy grają w futbol amerykański, albo dlaczego liczą się kibice, a nie punkty nie zrozumiałem, więc nie wiem dlaczego miałbym w nią grać jeszcze raz.
Oceny gracza: Uwielbiam motyw wikingów, ale niestety ta gra nie została w domu. Figurki są oczywiście absolutnie fantastyczne, reszta elementów nie olśniewa, ale jakość jest dobra. Ale gameplayowo niestety nijaki, bez klimatu. Zagraliśmy kilka meczów, ale było to jakieś żenujące, bez entuzjazmu. Jakoś nie jest to to, czego się spodziewałem. Piękne komponenty to nie wszystko.
Oceny gracza: Karty są przeznaczone do zagrywania, a nie odrzucania.
Oceny gracza: Kiedy zaczęliśmy grać, trochę się przestraszyłem. Tylko 10 potworów plus Boss, niektóre potwory uciekają. Gra wydawała się być zbyt krótka, by mieć czas na zdobycie wystarczająco ciekawych kart Upgrade'u. Na szczęście się myliłem. Wszyscy dostaliśmy wystarczająco dużo ciekawych upgrade'ów, aby świetnie bawić się przy grze.Dla mnie świetna gra, jeśli gra się łącznie z rozszerzeniami.
Oceny gracza: Ulepsza podstawową grę o jeden stopień. Musi mieć.
Oceny gracza: Recenzuję tylko scenariusz kooperacyjny, dlatego kupiłem grę.Ciekawie zaprojektowana gra z piękną grafiką na ogromnych kartach lokacji, których niby jest mało, ale wszystko się łączy, ma sens i dobrze działa.
Przyzwoite zróżnicowanie, regulowana trudność, łatwa do nauczenia się i zapamiętania.Doceniam też to, że pudełko nie jest niepotrzebnie przerośnięte, dopasowane do wielkości zawartości.
Konsekwencje:
Słabo napisane zasady (trzeba pobrać nową wersję, która naprawia kilka słabych punktów) i bardzo losowy setup, który znacząco zmienia trudność każdej gry.
Oceny gracza: Prosta ale super przemyślana gra z fajnymi kostkami, metalowymi monetami i ładnymi ilustracjami.Super szybki setup, wartka rozgrywka. Dzięki kilku kartom postaci i przedmiotów, gra oferuje przyzwoitą ilość wyborów i decyzji. Po prostu musisz zdobyć te karty odpowiednio wcześnie, albo gra zaryzykuje na tobie.Temat nie odgrywa dużej roli.Edycja: Po dłuższej zabawie daję jej pełną ocenę. Ciesząc się nim coraz bardziej.
Oceny gracza: Lokacje nadmorskie, lotniskowce, jednostki Navy Seals. Nowi sojusznicy. Peck.
Oceny gracza: Po AToE i FANG kolejny hit Flying Frog w kolekcji. Różne rasy z wielkimi zdolnościami. Muszę mieć to rozszerzenie. Oczywiście Koop.
Oceny gracza: Zamiast kamienia, drewna, cegieł czy zboża - siarka, krew, kości i popiół. Składniki potrzebne do przywołania martwych wojowników. Oryginalne ilustracje i wysoka jakość wykonania. Żywe ruchy, proste i dobrze napisane zasady. Crown of Ashes.
Oceny gracza: Gdy pierwszy raz grałem, wydawało mi się, że to duży błąd. Większość akcji to jeden rzut kostką. Ale jak dalej grałem, zacząłem odkrywać kolejne poziomy gry i nagle okazało się, że to ekscytująca jazda historyczna.
To trudna gra i jeśli nie cieszysz się kostką, to szybko się kończy. Jeśli jest trochę przyzwoicie, to cała kampania może się rozciągnąć do ponad trzech godzin. Ale oczywiście nie trzeba grać za jednym zamachem. Można zapisać stan po każdej rolce w ciągu jednej minuty i kontynuować innym razem. Konfiguracja odbywa się w ciągu 5 minut.
Lubię:
- System fortyfikacji miast
- Karty osiągnięć
- Skalę wpływów politycznych
- Walkę taktyczną
- Długotrwały efekt utraty elitarnych jednostek - oczywiście nie Twoich :)
- możliwość rozgrywania poszczególnych wojen osobno
- mapa w grze i zaznaczone na niej wydarzenia historyczne
- gra wygląda dobrze
Nie podoba się:
- dwuczęściowa mapa (powinna być przynajmniej w jednym kawałku, bo nie ma już solidnej podstawy)
- opakowanie gry (pudełko po "pizzy" włożone w papierową okładkę z grafiką
Oceny gracza: Obrazki nie są zbyt dobre jak na mój gust, ale poza tym bardzo przyjemna, zabawna gra, która może zamienić się w dość długą bitwę.
Oceny gracza: Chciałem grę, która da się rozegrać solo, w ciągu godziny max nawet z przygotowaniem, jest zabawna, nie jest zupełnie lekka, najlepiej zmienna, potrzebuje mało miejsca i można w nią grać na kocu nad wodą.D-Day Dice!
Oceny gracza: Więcej map, więcej kart, nic więcej, nic mniej...
Oceny gracza: Chciałem jakiś mały deckbuilding i jako fan AToE kupiłem to. Jak wszystko od Flying Frog jest mocno tematyczne i choć nie jest to nic przełomowego, to spełnia swoje zadanie. Podobają mi się karty Remains in play. Małe pudełko jest również wygodne w podróży. Zawiera wystarczająco dużo kart samodzielnie, że nie rozważałbym uzyskania gry podstawowej.Edycja: Kart nigdy nie jest dość, więc kupuję też grę podstawową dla większej różnorodności. :)
Oceny gracza: Dość trudna gra kooperacyjna, w której można przegrać na kilka sposobów, a wygrać tylko na jeden. Regulowana skala trudności zaczyna się od "dużej". Graficznie ładnie zaprojektowany, szerokie możliwości taktyczne.
Oceny gracza: To dziwne. Jest zawyżona cena, niezbyt ładna, jakby powtarzalna. Jest mnóstwo gier, które cieszą mnie bardziej niż Defenders. Ale jak tylko skończę grać, chcę zagrać jeszcze raz. :)
Oceny gracza: Fajna gra, ale niczym się nie wyróżnia i nie widzę powodu, by grać w nią ponownie.
Oceny gracza: Znalazłem go! Mój święty Graal! Gra na którą czekałem.Świetny system walki, masywny co-op, przygody są różne i wymagają innego sposobu gry.
Oceny gracza: Plusy: proste zasady, szybka rozgrywka, piękna grafika, mało miejsca. Minusy: po prostu przesadzanie z kartami, karty na ręku często nie dają wyboru i trzeba po prostu "odrzucić" kartę lub obsmarować przeciwnika.Zdecydowanie nie jest to zła gra, jeśli ma być tylko szybką grą dla dwóch osób, w którą można zagrać i nie myśleć za dużo.
Oceny gracza: Dla mnie jedna z niewielu gier z czasem rozgrywki około 30 minut, która daje mi wrażenia z rozgrywki "dużej" gry.Zasady są krótkie i proste, konfiguracja jest błyskawiczna.Zasadniczo rozwiązujesz zagadkę, aby zdobyć jak najwięcej trafień przeciwników przy ograniczonej liczbie kart na ręce i zdobyć jak najwięcej wskazówek, aby rozwiązać sprawy.A gdy skończą ci się karty, do gry wkracza druga faza gry, Showdown, w której możesz wygrać pozornie przegraną grę dzięki kościom - a raczej na odwrót.
Inne ważne informacje:
- gra jest trudna, i mam na myśli naprawdę trudna
- świetna do gry solo, ale musisz grać z trzema postaciami (Harry Dresden jest zawsze w grze)
- musisz traktować grę nie tylko jako grę karcianą, ale także jako grę w kości. Kości nie są tutaj tylko dodatkiem. Mogą decydować o losach rozgrywki.
- dzięki pięciu sprawom i pięciu postaciom w podstawce, gra oferuje przyzwoitą regrywalność
Dostępnych jest kilka rozszerzeń.
Mój jedyny zarzut dotyczy grafiki. Chciałbym, aby ilustracje na kartach były w stylu obrazka na wieczku pudełka.
Oceny gracza: To "szachy". Na pewno nie jest to zła gra, ale brakuje jej wiarygodnej historii. Również oprawa graficzna nie trafia w mój gust.
Oceny gracza: Zabawa, szybkość, piękna grafika, super szkodliwe karty, przyzwoite opcje taktyczne, kostka, która w końcu i tak się rozwiązuje i mnóstwo zabawy.
Oceny gracza: Pięknie wykonana gra, całkowicie losowa, ale niezwykle zabawna i emocjonująca. Podoba mi się system walki. Dzięki rozsądnym zasadom domowym można zwiększyć szanse na przeżycie, nie odbierając przy tym napięcia.
Oceny gracza: Grałem w nią raz i chętnie zrobiłbym to jeszcze raz. Zdobywanie fortów to świetna zabawa.
Oceny gracza: Przede wszystkim pięknie zrealizowana wizualnie i dopieszczona gra. Począwszy od pudełka, przestrzeni wewnętrznej, lica i rewersu planszy, a skończywszy na planszach graczy. Gameplay-wise, oferuje więcej wariantów, niż można zobaczyć na pierwszy rzut oka. Nawet torba do ciągnięcia kawałków mapy jest tematycznie dopieszczona, z dopasowanym materiałem i tematycznym nadrukiem. Mocno tematyczne.
Oceny gracza: Proste i podnoszące adrenalinę do końca. Największe szanse ma chyba 3 detektywów.
Oceny gracza: Gra jest bardzo ładnie obrobiona, komponenty dobrej jakości, zasady proste i jeszcze wyraźnie dostępne na każdej mapie. Szybki setup, czas zabawy w sam raz.
Oceny gracza: Kupiłem tę grę, ponieważ uwielbiam Touch of Evil. Fortuna i Chwała jest równie świetna, uważam ją za nieco bardziej prostą, co wcale nie jest złą rzeczą. Oczywiście koop lub w zespole. Nawet nie próbuję moda konkurencyjnego.
Oceny gracza: Temat jest świetny, mechanika też, ale ulepszenia są powolne i nieciekawe. Silne oparcie na kostkach do gry taktycznej. To staje się grą w oczekiwanie na to, że coś cię uderzy.
Oceny gracza: Wygląda pięknie, ale wszelkie próby wyciśnięcia z niego jakiejś zabawy czy klimatu spełzły na niczym.
Oceny gracza: Rozszerzenie oferuje wiele, jeśli lubisz grę. Jeśli nie, to White Moon go nie uratuje.
Oceny gracza: Rozegrałem cztery scenariusze i nie byłem w stanie zmusić się do rozegrania kolejnego. Jasne, cztery scenariusze to za mało, by obiektywnie ocenić grę, ale to wystarczy, by stwierdzić, czy mi się podobała. Mnie się nie podobała. Scenariusz wcześniej wydał mi się powtarzalny. Na stole nie ma za bardzo na co popatrzeć.Ale przede wszystkim nie podobało mi się to co najważniejsze, czyli system walki na mapie. Więc gdybym miał subiektywnie ocenić tylko zabawę, to byłaby to bardzo niska liczba i prawdopodobnie niesprawiedliwa. Wolałbym więc użyć BGG, aby pomóc mi w wystawieniu oceny: 6 - OK, zagram, jeśli będę w nastroju. Ale w domu zajęłaby tylko miejsce na lepsze gry.
Oceny gracza: Generalnie nie lubię dawać niskich ocen, ale to był błąd. Zwabiła mnie fantastyczna grafika i tematyka. Wszystko jest w pudełku. Ale jakoś brakuje, że tak powiem, samej gry...! Sprzedane.
Oceny gracza: Bardzo fajna i ślamazarna karcianka, ale grałem tylko z dwoma graczami, więc nie wiem czy w multiplayerze tempo spada.
Oceny gracza: Podstawowy, prosty bezpretensjonalny deckbuilding, ale uważam go za całkiem fajny. A jeśli lubisz Harry'ego i masz ochotę na odrobinę magii, nie zawiedziesz się.
Oceny gracza: Doskonała gra cywilizacyjna z kartami akcji, budowaniem cudów i funkcjonalnym trybem solo.Konkurujące ze sobą cywilizacje mają te same karty akcji, ale różnią się kartami doradców. Planszę gry pewnie można by urozmaicić.
Oceny gracza: Cudownie tematyczna gra, w której na początku masz wrażenie, że po prostu bezradnie rzucasz kośćmi i czekasz na nieuniknioną porażkę. Ale potem wszystko układa się na swoim miejscu, zdajesz sobie sprawę, że nie chodzi tylko o rzucanie kośćmi i czujesz, że masz przeciwko sobie prawdziwego nastrojowego i przebiegłego porywacza. Musisz tylko zaakceptować fakt, że podstawowa gra nie przetrwa długo i będzie wymagać dalszych rozszerzeń.
Oceny gracza: Zasadniczo lżejsza i znacznie bardziej zabawna wersja Mage Knight.
Move, walka, badania i punkty zakupu są generowane za pomocą kart. Każdy Bohater ma unikalną talię startową, którą ulepsza.
Nie wiem jeszcze na co narzekać. Potrafię sobie wyobrazić, że niektórym osobom mogą jednak przeszkadzać dłuższe skręty kolegów z drużyny. Z drugiej strony oznacza to, że w swojej turze będziesz miał sporo zabawy.
Tryb solo działa dobrze, ale osobiście bardziej podoba mi się rozszerzenie All That Burns do gry solo.
Zasady nie są zbyt skomplikowane, dlatego mogłyby być napisane jaśniej.
Oceny gracza: Zawiera wariant kooperacyjny z kampanią. Do gry solo uważam, że jest lepszy niż tryb solo w grze podstawowej.
Oceny gracza: Wielkie rozczarowanie. Fakt, że gra jest długa, nie ma znaczenia, dopóki coś się dzieje i gdzieś się dzieje, co niestety nie ma miejsca w przypadku Imperium. Wydaje się, że jest to takie suche ćwiczenie punktacji, od czasu do czasu kradniesz coś komuś lub ktoś kradnie coś od ciebie. Rozłożenie gry na czynniki pierwsze również wymaga sporego wysiłku. Liczenie punktów na koniec gry to męka sama w sobie. Plusy: efekty tematyczne, można poczuć różnicę grając różnymi nacjami.
Oceny gracza: Piękny do oglądania, świetny do grania, po prostu mi pasował.
Oceny gracza: To nie jest typ gry, którą normalnie bym kupił i zagrał, ale z jakiegoś powodu byłem nią zachwycony. Jest to gra eksploracyjna z kilkoma interesującymi mechanikami, takimi jak punktacja, którą lubię. Pod względem produkcji jest to jedna z najlepszych gier. Możesz grać w PvP, coop i solo. Do tej pory grałem tylko solo i działa dobrze.Ostrzeżenie jest w porządku dla tych, którzy nie potrzebują losowości. Jest wszędzie i przez cały czas. Ale mi to w ogóle nie przeszkadza. Każdy, kto lubi przygodę i eksplorację z odrobiną tej logistyki, nie będzie zawiedziony.
Oceny gracza: Szybki, składany, zabawny. Sprytnie pomyślane. Świetnie nadaje się do podróży. Gry mają tendencję do bycia zbalansowanymi i tym bardziej ekscytującymi.
Oceny gracza: Piękne komponenty, łatwe do nauczenia, dużo akcji, gra jest zbalansowana i są zwroty akcji. Brak miejsca dla zawodników defensywnych. Podoba mi się system walki z ciekawymi opcjami strategicznymi. Nawet przegrana bitwa może oznaczać strategiczne zwycięstwo (i odwrotnie). Jedynym minusem dla mnie jest mała ilość ruchu i manewrowania po mapie ze względu na system teleportów.
Oceny gracza: Opakowanie w formacie A5 i plan gry w formacie A3 sprawiają, że jest to świetny wybór na podróż. Mimo niewielkiej złożoności, to całkiem niezła zabawa. Rozpoznanie, bombardowanie, wsparcie lotnicze, helikoptery, jednostki elitarne...
To na pewno nie jest zła gra i dobry sposób, aby uzyskać poczucie wargaming.
Niestety, obsługa wyższych liczebności żetonów okazała się nie być moją filiżanką herbaty.
Oceny gracza: Super szybkie przygotowanie i spakowanie gry (w 2 minuty jest na stole i w 2 minuty jest spakowana) Zwinna rozgrywka Świetnie sprawdza się jako gra solo lub dla dwóch graczy Trzy warianty bossów dla większej regrywalności Postaciami z tego pudełka można grać przeciwko bossom z pozostałych dwóch pudełek Kinfire Delve Kości sprawiają, że gra jest bardziej ekscytująca, ale nie robią różnicy, jeśli nie polegasz na nich zbytnio. Jest kilka kart, które mają duży wpływ, a jeśli spotkają się na stole, natychmiast przegrywasz - ale przynajmniej dostajesz za to osiągnięcie :-). Pewnie nie jest to dla każdego, ale jakoś boss musi namieszać. Sama zasada gry, przekopywanie się przez talię kart, z których część wchodzi do gry, a część jest po prostu odrzucana, dodaje regrywalności. Do gry zawsze wchodzi nieco inna kombinacja kart. Jak na tak niewielką grę, można się przy niej dobrze bawić.
Oceny gracza: Mała karcianka solo z wysoką oceną na BGG, czemu by nie spróbować, prawda? Po pierwszej grze solo - co, to jest gra z oceną BGG 8.2? Wziąłem obie postacie do drugiej rozgrywki i wszystko się rozkręciło. To kości są w porządku. Sprawiają, że gra jest bardziej trzymająca w napięciu, ale nie robią różnicy, jeśli nie polegasz na nich zbytnio. Myślę, że to dobrze, że tam są. Istnieją karty, które mają duży wpływ, a jeśli się połączą, natychmiast przegrasz. Myślę, że nie jest to dla każdego, ale mogę z tym żyć. Sama zasada gry, przekopywanie się przez talię kart, z których niektóre wchodzą do gry, a niektóre są po prostu odrzucane, zwiększa regrywalność. W grze zawsze pojawia się nieco inna kombinacja kart. Solidna gra, która działa, ale dla mnie "tylko" 7,5.
Oceny gracza: Super szybkie przygotowanie i spakowanie gry (w 2 minuty jest na stole i w 2 minuty jest spakowana) Zwinna rozgrywka Świetnie sprawdza się jako gra solo lub dla dwóch graczy Trzy warianty bossów dla większej regrywalności Postaciami z tego pudełka można grać przeciwko bossom z pozostałych dwóch pudełek Kinfire Delve Kości sprawiają, że gra jest bardziej ekscytująca, ale nie robią różnicy, jeśli nie polegasz na nich zbytnio. Istnieją karty, które mają duży wpływ, a jeśli spotkają się na stole, natychmiast przegrasz. Prawdopodobnie nie jest to dla wszystkich, ale w jakiś sposób boss musi wygrać. Sama zasada gry, przekopywanie się przez talię kart, z których niektóre wchodzą do gry, a niektóre są po prostu odrzucane, zwiększa regrywalność. W grze zawsze pojawia się nieco inna kombinacja kart.
Oceny gracza: Aliens oceniłem na 10 i z tym nie mogę postąpić inaczej. Ale grafika!!! Dlaczego?
Oceny gracza: Początkowo zaskoczyła mnie bardzo ograniczona opcja czyszczenia talii i losowa oferta kart. Jednak radość z pełnej talii w pełni rekompensuje gęsty klimat i theming.Słabym punktem jest oferta kart do rekrutacji. Czasami gracze są zmuszeni do zwerbowania karty tylko po to, aby dostać się do lepszej oferty. To, czego brakuje, to mechanizm odnawiania oferty.
Oceny gracza: Kupowałem ze świadomością dużej ilości losowości i ograniczonych możliwości jej eliminacji. Dlatego też gra nie rozczarowała mnie w żaden sposób, wręcz przeciwnie. Raczej relaksujący romans z pewną dozą długoterminowej strategii. Fajna tematyka, gra pięknie prezentuje się na stole i jest "inna".
Oceny gracza: Gra wygląda pięknie, dużo komponentów, duża mapa po obu stronach, dobra fabuła. Pomysł z narratorem jest świetny, niestety powoduje też, że przygoda dewoluuje w liczenie tur. Replayable to jest, ale po dłuższym czasie, bo zmienność jest bardzo niska.
Oceny gracza: Nowe scenariusze, nowi przeciwnicy, nowe przedmioty, kilka nowych elementów rozgrywki, głównie atak zasięgowy i terror. Warto.
Oceny gracza: Jako fan L7 [Escape], nie mogłem się oprzeć temu. I nie żałuję tego. To gra, w którą nie gra się często. To naprawdę długa gra, zajmuje szaloną ilość miejsca, a ja nigdy nie mogę znaleźć nikogo, kto by ze mną w nią grał. Ale to jest świetne.
Oceny gracza: Fajna gra, ciekawy wątek historyczny, dobrze przemyślany. Jest złożona, zasady są dość proste.Zasadniczo nie mogę powiedzieć nic przeciwko tej grze. Z tym, że mnie to w ogóle nie chwyciło.
Oceny gracza: Nie wiem dlaczego, ale uwielbiam to. :) 10 punktów, bo nie mogłem znaleźć nic do skrytykowania. Chętnie zagram w nią w każdej chwili.
Oceny gracza: Jest to wartka gra euro z ładną oprawą graficzną, w którą lubię grać o każdej porze.Dużym minusem jest to, że dzięki kostkom mam wrażenie, że zbieram zasoby, a nie układam drużynę bohaterów na poszukiwanie przygód. Chętnie zobaczyłbym na przykład żetony z ilustracjami. Coś, co da jakiś rodzaj poczucia "ok, ekipa jest ułożona, zróbmy to". Inaczej jest jak "płacę trzy pomarańczowe i dwa fioletowe"...
Oceny gracza: Nie jednostronna skomplikowana gra, pięknie wykonana, zmienna mapa. Z drugiej strony wciąż nie mogę się zdecydować, czy jest to dla mnie zabawa, czy nie. Czasem wkracza frustracja, gdy po pół godzinie setupu i 15 minutach gry, z kartami w ręku, jesteś zmuszony zrobić coś, czego nawet nie chcesz, byle tylko zrobić coś i nie zabić swojej tury.Zasad jest sporo, więc jeśli nie grasz w nią regularnie, nie warto kupować.
Oceny gracza: Na początku nie byłem zbyt pewny tej gry. Wyglądało to na chaotyczne bieganie po mapie bez możliwości zrobienia czegokolwiek efektywnego.W końcu po trzech grach wszystko zaczęło nabierać sensu i okazało się, że to świetna gra z elementami RPG, z mini historiami na kartach z wyborami i zadaniami.Przyzwoity wybór postaci, ilustracje na kartach są piękne.Gra przypomina mi lżejsze wersje Folklore: The Affliction, a także trochę Defenders of the Realm.Wypróbowałem ją na dwóch postaciach, ale podobno najlepsza liczba postaci to cztery.
EDIT: Więc nawet na dwóch postaciach w porządku, plus zmieniam ocenę z 9 na 10. Po prostu nie mogę wymyślić żadnego powodu, dla którego nie.
Oceny gracza: Granie z wykwalifikowanymi mistrzami jest zabawne, grafika znów jest piękna. Warto nabyć.
Oceny gracza: Przychodzą mi do głowy dwie - kosmetyczne - uwagi krytyczne:
Ograniczony zakres buildów.
Niezasadnie duże pudełko
Ale nie wpływa to na jakość samej gry.
Oceny gracza: Nigdy nie grałem w oryginalnego Pandemica i nigdy nie chciałem. Ten jednak jest świetny.
Oceny gracza: Przez chwilę jest fajnie, czekasz na ulepszenie swojej postaci, ale poza tym nie dzieje się nic nowego. Dużo punktów w dół za dość suchą grafikę (poza lokacjami).
Oceny gracza: Dla mnie najlepsza gra na 2 w jaką grałem od dłuższego czasu.
Oceny gracza: Nie rozumiem tego. Ta gra ma wszystko obiektywnie. Po prostu z jakiegoś powodu nie sprawia mi to przyjemności. Martwię się też o replayability.
Oceny gracza: Uwielbiam w nim wszystko! :) Dużo świetnej interakcji między graczami. Różne scenariusze = zmienność. Szkoda, że nie wrzucili go na większe, standardowe karty. Ilustracje zasługiwałyby na to.
Oceny gracza: Czytałem kilka recenzji tego ostatecznego rozszerzenia, ale jestem podekscytowany. Tak, będą błędy. Może wstawka mogłaby być bardziej dopracowana. Ale poza tym? Więcej świetnych postaci, plastikowe przekładki z jednym lub dwoma wyjątkami w dokładnie odpowiedniej ilości, nawet do przechowywania kart między grami kampanii. Tak, jest kampania i jest świetna. Zaczynasz z sześcioma dostępnymi postaciami. Wykonujesz zadania poboczne, odblokowujesz nowe postacie, znajdujesz mityczne przedmioty. Każda postać ma jeden. Każda z siedmiu gier (królestw) ma określoną konfigurację pod względem lokacji i wrogów. Bohaterów wybierasz spośród dostępnych lub ocalałych. Każda gra (królestwo) składa się z trzech ekspedycji, z dwiema przerwami między nimi, kiedy zdobywasz dodatkowe postacie lub mityczne przedmioty. W tym samym czasie nastąpi częściowy reset gry. Poza tym to wciąż stare dobre Set a Watch, tylko zabawniejsze i z kilkukrotnie większą regrywalnością.
Oceny gracza: Oddzielnie grywalne rozszerzenie. Podobnie jak Swords of the Coin, zawiera rynek i przedmioty. Ponadto ponownie zwiększa złożoność i poziom trudności w postaci nowych żetonów zagłady, które trzeba kontrolować. I po raz kolejny możesz spodziewać się więcej świetnych postaci.
Oceny gracza: Osobno grywalne rozszerzenie. W porównaniu do oryginalnego Set a Watch dodaję pół gwiazdki ze względu na rynek i przedmioty. To coś, co po prostu lubię. Dodaje to trochę złożoności do gry. W rzeczywistości tylko wydarzenia obozowe mogą przynieść ci fundusze niezbędne do zakupu przedmiotów, co należy wziąć pod uwagę przy podejmowaniu decyzji o wyborze wydarzenia obozowego. Oczywiście w pudełku są też inne świetne postacie.
Oceny gracza: Ta gra miała zastąpić Thunderstone jako gra czysto kooperacyjna. To nie to samo. Nie budujesz silnika, kupujesz karty, a potem grasz tym, co masz w ręce. I w większości przypadków nie wiesz, co zrobić najpierw. Kupuj karty, walcz, ufortyfikuj wioskę, zatrudnij wieśniaków... Gra ma dużą regrywalność.Jeden punkt w dół za możliwość przegranej z powodu jednego pechowego przetasowania kart wieśniaków.Drugi za to, że gra w większości zmusza do gry w celu zamknięcia Shadowrift, pozostawiając strategię fortyfikacji leżącą odłogiem.
Oceny gracza: Gdyby Dragonfire nie istniał, byłaby to moja ulubiona gra. Włącznie z operacjami wysokiego kalibru.
Oceny gracza: Musi mieć powiększenie. Dopiero teraz gra jest kompletna.
Oceny gracza: Oceniam jako gracz solo. Pomijając niejasne zasady, jest to świetna gra. Chociaż zdarzyło mi się w pierwszej grze, że w grze były dwa potężne potwory, a ja nie miałem kart, aby je pokonać. A ponieważ nie mogę dobrać nowej karty bez pokonania potwora, to... W każdym razie cieszę się, że się nie poddałem. Tylko zamiast 10/10 jest tylko 8/10. Bardzo różny styl gry z różnymi taliami Sojuszu wysokiej jakości materiały regulowany poziom trudności bardzo dobra regrywalność z mojego punktu widzenia - wyraźnie niespójnie napisane zasady - podobno poprawi się to wraz z drugim pudełkiem Monolithu - może wystąpić impas lub efekt kuli śnieżnej
Oceny gracza: Jeśli kostka odmawia respektowania jakiegoś statystycznego prawdopodobieństwa, to ma przechlapane. Ale z drugiej strony tworzy odpowiednie napięcie i człowiek się bawi, nawet jeśli na końcu zostaje posiekany.Nie jest to gra, w którą czuję się zmuszony grać codziennie, ale na potrzeby okazjonalnego grania jest dla mnie dobra.
Oceny gracza: Trochę mnie martwiło ciągnięcie żetonów zamiast toczenia kości, ale ma to sens i nie szkodzi grze. A jeśli ktoś woli kostki, to taka opcja jest. So so far so good.
(EDIT: Excellent!!!)
Dla:
- Kampanie!!!
- ulepszanie jednostek od razu po udanej misji
- tematyka
- mechanizm poruszania się po mapie
- to wszystko jest małe
- tworzenie online nowych map
- ogólne zróżnicowanie rozgrywki i miejsce na niestandardowe kreacje
Pro:
- nie wiem, jak długo wytrzymają żetony
- gra zasługuje na lepszej jakości komponenty i ładniejszą grafikę
.
Oceny gracza: Dodatkowe jednostki, wrogowie i elementy wpływające na walkę. Żetony talentów jednostek to czysta przyjemność.
Oceny gracza: Dobrze przemyślany, niepowtarzalny, zabawny. Szkoda, że nie wygląda to nieco lepiej.Szerokie możliwości kombinacji, które niesamowicie bawią.
Oceny gracza: Zanim zacznę wychwalać grę, wspomnę o jednej wadzie. Jest nią akcja Odpoczynek, w której można pozbyć się głównie jednej niechcianej karty. Kończy to rundę, co jest trochę nudne, zwłaszcza że czasami korzystne może być rozegranie kilku takich rund z rzędu, gdy konstelacja jest odpowiednia. Z drugiej strony rundy są zwykle szybkie, więc można z tym żyć.
Wszystko inne w tej grze jest niesamowite. Konfiguracja jest szybka, gra toczy się wartko, Terminator czasem ucieka, czasem daje ci popalić.
Uzbrajasz się w karabiny szturmowe, pistolety, karabiny maszynowe, amunicję EMP. Zwabiasz Terminatora w pułapkę, z niecierpliwością czekasz na zadanie ostatecznego ciosu, a wtedy on znów znika w stadzie zagłady. I pościg trwa.
Ta gra doskonale symuluje. Dzięki wyższemu poziomowi trudności, a tym samym dłuższej rozgrywce, wspaniale reaguje również na rosnącą siłę ognia graczy, zmuszając Terminatora do niszczenia potrzebnych zasobów i broni z talii, zagęszczając w ten sposób talię kartami, których Terminator używa do ataku na ciebie.
Gra oferuje 4 Terminatory o różnym stopniu trudności i zasady gry solo.
Oceny gracza: Wizualnie nie jest rewelacyjnie, wręcz kuszę się o stwierdzenie, że fatalnie. Najbardziej podoba mi się to, że tematycznie jest to ładnie połączone. Ale temat to jedyna rzecz w tej grze, która mnie interesuje.
Oceny gracza: Wzbogacenie gry podstawowej. Przynosi 4 poziom bohaterów nie tylko dla Into the Abyss, ale także dla Worlds Collide. Kolorowe żetony XP wnoszą do gry kolejny ciekawy element i rozszerzają możliwości strategiczne.
Oceny gracza: Po prostu Thunderstone Advaaaaaaance!!! :)Bednarka jest miłym dodatkiem.Niezbyt trwałą mapę przykleiłem na wierzchu nadmiaru płyty bazowej, dzięki czemu stała się trwała. :)
Oceny gracza: Podoba mi się w nim wszystko, ale chyba najbardziej duża zmienność przy zakupie rozszerzenia.
Oceny gracza: Doskonały deckbuilding. Podoba mi się mapa gry, obróbka, grafika, mechanika. Wariant solo może być dość trudny, ale mimo to gra jest fajna i ma klimat. Z rozszerzeniami ogromna zmienność i replayability.
Oceny gracza: Thunderstone Advance oceniłem na 10, a Questowi dałbym 12, gdybym mógł. Epickie rzeczy. Dużo uaktualnień. Poza stylem graficznym, czyli. Ale to już kwestia gustu.
Oceny gracza: Doskonała gra, nie ma na co narzekać. Ale do dobrej zabawy zdecydowanie potrzeba więcej niż dwóch graczy.
Oceny gracza: Gra podobała mi się trochę bardziej niż Tikal I. Wydaje mi się bardziej kolorowa. (Ale cieszę się, że najpierw miałem Tikal I, a potem Tikal II. Tikal II poniekąd kontynuuje tę historię poprzez świetny komiks. Podobnie jak w przypadku jedynki, potrzeba więcej niż dwóch graczy.
Oceny gracza: Lubię kostki akcji, tematykę kosmiczną, gry, które można zabrać w podróż i nie zajmują zbyt wiele miejsca, mają ładną grafikę i tryb solo z możliwością wyboru trudności. Ta gra spełnia wszystkie wymagania.
Oceny gracza: Deck building, nic więcej, nic mniej, ale działa świetnie. Zwłaszcza jeśli lubicie tematykę, która jest mocno odzwierciedlona w grze. Bardzo klimatyczna. Miłym akcentem są karty "Remains in play".Dużo kombinacji podczas twojej tury.Pierwotnie miałem tylko Colonial Horror, ale nie mogłem się oprzeć, aby zdobyć ten dla większej różnorodności.
Oceny gracza: Rozszerzenia są wspaniałe i wzbogacające. Z większą mapą jest o wiele przyjemniej. Dzięki temu gra wchodzi na wyższy poziom.
Oceny gracza: Jestem tym podekscytowany. Dołożyliśmy trzech radnych. Ale nie wierzę, że nie zadbali o to, by zachować te same kolorowe karty.
Oceny gracza: Piękna obróbka, doskonały klimat. Mała mapa rozwiązana przez rozszerzenia, więc na 10. Gram tylko Koopem.
Oceny gracza: Temat bardzo mnie wciągnął. Ale...
Grafika jest tandetna, zdjęcia słabej jakości, Nawet zdjęcie pudełka jest niskiej jakości. Wiele kamer jest totalnie złych graficznie. To mi przeszkadza.
Sama gra jest dość powtarzalna, misje nie różnią się zbytnio i jest ich niewiele, podobnie jak wrogów i dość kiepski dobór żołnierzy.
Oceny gracza: Lubię karty bardziej niż żetony, ale gra bardzo mi się podoba.Co więcej, wkładka jest bardzo dobra.Czas gry jest w sam raz, podobnie jak poziom trudności. Karty umiejętności też są fajne, ale wolałbym inny styl ilustracji.
Oceny gracza: Kupiłem tę grę, ponieważ chciałem lekkiej gry z mechanizmem dopasowywania kolorów, który lubię. I dokładnie tym jest "Witches of the Revolution". Nie jestem więc zawiedziony, bo gra dokładnie spełniła moje oczekiwania. Jednak w porównaniu z innymi grami nie dam więcej niż 8.
Za:
Proste zasady
Łatwość rozgrywki
Krótki setup
Regulowany poziom trudności. To wyzwanie na najwyższym poziomie
Obecny motyw. Niektórzy twierdzą, że go nie ma, ale ja uważam, że jest.
Wstawka
Przeciwnie:
Niewielkie zróżnicowanie. To w zasadzie wynika tylko z wydarzeń i trochę z celów.
To po prostu gra, którą wyciągasz raz na jakiś czas, grasz kilka razy i zapominasz o niej na kilka miesięcy. Co jest w porządku, biorąc pod uwagę prostotę zasad.
Oceny gracza: Temat, ilustracje, oczywiście rewelacyjne. Sama gra jest dość mechaniczna. W przypadku tego, co jest pracą przy piłowaniu pokładu, przypadek może decydować w brutalny sposób. Wszystko jest w zasadzie jakby zdeterminowane przez to jedno przetasowanie talii na początku gry. Jakoś nie wiem, na czym ma polegać główna zabawa, granie czy deckbuilding?
Oceny gracza: Piękna mapa, motyw wikingów pięknie wkomponowany, czego więcej można wymagać? Mam nadzieję, że jakieś fajne rozszerzenia :)
Oceny gracza: Jeśli chodzi o gry "pandemiczne", to mogę je porównać tylko do Fall of Rome i Defenders of the Realm. To, czego najbardziej nie lubię w WoW, to fakt, że jest "przeciwieństwem" wyżej wymienionych gier. O ile poprzednie są o obronie, to te są również o "podbijaniu". I moim zdaniem odbiera to napięcie i frajdę z gry, gdy widzisz, jak wrogowie stopniowo zbliżają się do Monarch City czy Rzymu.
"Podbój" jest w cudzysłowie, ponieważ nie chodzi nawet o podbój, zadania są na to zbyt abstrakcyjne.
W Fall of Rome widzimy piękną grę z motywem przewodnim. Tutaj, podobnie jak w WoW, mógłby to być dowolny inny temat.
Jednak figurki są ładne, cechy postaci uważam za całkiem ciekawe, a karty, które można wykorzystać do wpływania na walkę, są plusem, z urozmaiconą grafiką. Ogólnie gra dobrze prezentuje się na stole, choć uważam ją za bardzo łatwą, przynajmniej na dwóch pierwszych poziomach trudności. Wiąże się z tym kwestia regrywalności i powtarzalności. Nie wiem, czy gra jest na tyle interesująca, bym po kilku dość łatwych zwycięstwach chciał ponownie robić to samo.
Oceny gracza: Świetna gra, dużo sprzętu, ale wciąż te same jednostki. Wkrótce potem zrobiło się nieprzyjemnie.
Oceny gracza: Proste zasady, temat, który mi się podoba. Plansza do gry jest perełką. Wygląda na relaksującą grę, ale potrafi dać w kość.Ogólnie to "tylko" bicie wrogów w kółko, ale gra dobrze, ma klimat i poniekąd lubię ją. :)
Oceny gracza: Oprawa graficzna - 9
Subiektywnie, zabawa - 6
Gra mnie poniekąd "zaskoczyła", bo spodziewałem się jakiejś eksploracji i przygody, a to tylko liczone euro, które muszę przyznać nie jest dla mnie i gra poszła w odstawkę.
Z jakiegoś powodu spodziewałem się, że główna rzecz będzie się dziać na tej pięknej mapie i będzie polegać głównie na eksploracji lokacji. Niestety dla mnie, dobra połowa gry rozgrywa się na dość nieciekawej skali eksploracji. Właściwie jest to głównie skala, którą staramy się podnieść jak najwyżej za pomocą rzeczy, które znajdujemy w lokacjach. Tematycznie na pewno ma to sens, ale dla mnie to abstrakcja i nuda.
Ale obiektywnie rzecz biorąc, jeśli lubicie liczenie euro, gdzie temat jest tylko powodem dla pięknej grafiki, to Arnak jest przezabawną grą.
Wizualnie jest oczywiście przepięknie. Budowanie talii działa dobrze, efekty na kartach są interesujące.
Jedyną rzeczą, którą chciałbym skrytykować, jest to, że uważam, że gra jest dość krótka. I to nie w sensie czasu gry, ale raczej miałem wrażenie, że jak tylko miałem ciekawą talię, to było po wszystkim.
Oceny gracza: Nie mogę się nasycić tą grą. Piękny materiał. I jest wytrzymały. Jedna karta utknęła na deszczu i wietrze w ogrodowej grządce i po dwóch tygodniach odnaleziona i wysuszona jest prawie nie do odróżnienia od pozostałych. :)Prosta gra, która ma klimat i trzyma w napięciu od początku do końca. Idealnie replayable.Świetna solówka również.
Oceny gracza: Aktualizacja oryginalnej gry. Nowe lokacje w Arkham, umiejętności, wydarzenia,... ...mnóstwo nowej zabawy.
Oceny gracza: Trudność znów poszła w górę w porównaniu do Gates of Arkham, dodano time press, ale klimat znów jest znakomity.
Wspaniała ucieczka. głęboka historia różne zakończenia różne zagadki, względnie rozwiązyw ...
premeq [21.11.2024]
Doskonały przedstawiciel gier imprezowych. Chociaż generalnie nie lubię gier imprezowych, ta mi nie ...
eMenthal [21.11.2024]
Wizualnie mi się podoba, pod względem rozgrywki jest lepiej niż w Heat. Opcje znalezienia idealnego ...
Raelag [21.11.2024]
Gdybym miał mieć w domu tylko jeden shtick, byłby to właśnie ten. Podoba mi się zasada obstawiania, ...
Baritone [21.11.2024]
Po pierwszych trzech partiach gry podstawowej (solo, para, trójka) bawię się jak na razie powyżej oc ...
acedrac [21.11.2024]
Terrorscape
dodano: 21.11.2024
Ankh: Gods of Egypt – Tomb of Wonders
dodano: 19.11.2024
Ankh: Gods of Egypt – Guardians Set
dodano: 18.11.2024
Ankh: Bogowie Egiptu – Panteon
dodano: 13.11.2024
Ankh: Bogowie Egiptu – Faraon
dodano: 11.11.2024
Quartz: The Dice Game
dodano: 20.11.2024
F1 Roll & Race: World Circuits
dodano: 20.11.2024
F1 Roll & Race
dodano: 20.11.2024
3 Chapters
dodano: 20.11.2024
Panda Spin
dodano: 20.11.2024