Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza: Muszę docenić pomysł tej gry i szczególnie w przypadku dzieci rozgrywka nabiera odpowiedniego wymiaru. Dla mnie gra ma tylko średnią ocenę, bo nie lubię gier imprezowych i nie jestem aktorem charakterystycznym, który lubi pokazywać swoje występy przed dużą publicznością.

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza: Ta gra wywołała spore poruszenie wśród graczy planszówek. Po trzech misjach muszę przyznać, że gra jest fajna, poziom trudności jest w sam raz, a kontakt z komponentami w grze również jest. Ciągła rotacja kart, rzuty kośćmi, dodawanie i usuwanie żetonów... Mechanika rotacji kart jest odświeżająca w tym gatunku i odróżnia tę grę od innych dungeon crawlerów. Fabuła jest prosta, czasem nieco śliska. Mimo wszystko cieszę się z tego powodu, zawsze uśmiecham się na myśl o bijącym po oczach stereotypie. Im jestem starszy, tym bardziej chcę się zrelaksować po pracy nad grą planszową, a ten Descent spełnia to dla mnie w 100%. Gram solo na 4 postacie, 9 godzin gry po 3 misjach, planuję pomalować kilka pięknych figurek i cieszę się również budowaniem terenu. Każdej nocy nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jak będę postępować w misjach. Jak na typowo czeskie odczucia w stosunku cena/godzina to cena może nie być aż tak wysoka, o ile ukończą kampanię... Mam nadzieję, że 2x, na wyższym poziomie trudności i z inną kombinacją bohaterów. Dla fana Dungen crawlerów świetna rekomendacja.

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza: Dla nas najlepszy mecz od Uwe. Oczywiście cierpi na mniejszą zmienność w porównaniu do Agricoli, ale nie gramy w nią co tydzień, więc nie przeszkadza nam to aż tak bardzo. Grając w nią raz lub dwa razy w miesiącu, po prostu nie gra. Bardzo fajna jest ogólna naturalność gry i poszczególnych akcji. Dzięki temu gra jest grywalna nawet z dziećmi w wieku ok. 8-10 lat, które grają, aby mieć ładną farmę i jeszcze mieć na koniec sporo punktów, co motywuje do ponownej gry. W przypadku gry rodzinnej bardzo fajne są też strategie, które prowadzą do mniejszej liczby punktów, ale urozmaicają grę i dodają jej zmienności. Z drugiej strony można też grać z ludźmi, którzy czują każdy ruch i starają się zmaksymalizować swoje indywidualne combosy budynków/akcji. Dla mnie zdecydowana rekomendacja dla wszystkich typów graczy.

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza: Doskonała strategiczna gra wojenna z czasów drugiej wojny światowej. Dzięki scenariuszom tutorialowym jest całkiem do opanowania nawet dla początkujących wargamerów. Martwiła mnie stosunkowo mała liczba liczników, ale moje obawy na szczęście się nie spełniły. Jeśli masz miejsce na grę i możesz ją utrzymać przez kilka dni/tygodni, zdecydowanie nie wahaj się spróbować. To bardzo przyjemna gra w swoim gatunku bez ciągłego wertowania zasad, tabel itp. Zdecydowanie polecam.

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza: