Oceny gracza: Otwórz to pudełko, jeśli i tylko jeśli kochasz deckbuilding, w przeciwnym razie unikaj go całkowicie, czego ja nie zrobiłem.
Oceny gracza: Dla mnie najsłabsza gra od Leder Games. Podobieństwo do Root? Poza grafiką i autorem nie bardzo widzę. Uwielbiam Roota, jest fajnie, jest źle, jest za każdym razem inaczej. Mam x eventów, każda frakcja jest inaczej zbudowana i robi różne rzeczy o innej porze dnia. Mogę je łączyć, taktyki, er, ale tutaj? Przemytnik: W tę i z powrotem, w wygłupy, więc nie jest takim ***, więc dajemy mu wygrany zakład. Rekin ciągle goni ulyaków, więc nie zdobywają punktów, ulyaki podkładają jedną skorupę za drugą, więc przewyższają liczebnie rekiny, a rekiny nie nadążają. Bez żadnej głębszej opcji strategicznej. Karty mogą dobrze budować silniki, ale to dla mnie za mało. Walka jest praktycznie zerowa, gdy nikt nie jest przede wszystkim zainteresowany załadowaniem broni i trzymaniem za to kości. Cóż, przeczytałem zasady dwa razy, obejrzałem kilka filmów, nie wygląda na to, że gramy źle, bo jak bardzo lubię Root i Oath, to nie jest dla mnie dobry duelist, o czym ciągle się mówi, ani nic innego. Jeśli naprawdę chcesz posmakować, czym jest asymetria, naucz się Roota, a nie tego skarpetkowego rosołu łotrzyka.
Oceny gracza: Bardzo prosta, przystępna gra dla totalnych nie-graczy, nawet późnym wieczorem, przy piwie. Daliśmy ją rodzinie na święta, gdzie gry raczej nie ciągną, a znajomi, gracze i gąsienice toczyli się przez całe święta na obu frontach. D Gdybym wiedział, jaka to świetna gra, wziąłbym ją dla każdego, kto dostał inne małe kieszonkowe karty. :))
Oceny gracza: Gra, po której spodziewałem się miłej i relaksującej rodzinki, a ostatecznie dostałem dużo, dużo więcej. Biorąc pod uwagę cenę, bardzo dopracowane komponenty gry na równi ze znacznie droższymi grami, przeprojektowane ilustracje w formie żartów (lub eastereggów), które zapewnią niesamowitą rozrywkę podczas grania. Gra zapewnia rodzaj rozgrywki, w którą grasz, albo będzie to urocza i praktycznie kłótliwa gra o przymilaniu się do babci, albo może to być dość drapieżne przeciąganie liny nad każdym pojedynczym obrazkiem i próba spowodowania czyjegoś faux pas! Spróbuj, będziesz bardzo zaskoczony! Piękna oprawa wizualna Proste i łatwe do wyjaśnienia zasady Szybka konfiguracja i późniejsze sprzątanie Luksusowo wykonane komponenty (rzeźbione obrazy, rzeźbione plansze do gry i zamszowe wkładki) Cena w stosunku do zawartości pudełka jest nierealna Dla początkujących i zaawansowanych graczy - Z czasem może stać się powtarzalna, ale obawiam się, że tak jest w większości podobnych gier o komponowaniu, chyba po to się ją kupuje, chce się fajnej gry, a nie ciężkiego euro :-)
Oceny gracza: Przyjemna i relaksująca gra, w której łatwo jest zaangażować mózg zarówno podczas komponowania własnej planszy, jak i podczas zabierania kamieni, aby nieco utrudnić przeciwnikowi. Proste do wytłumaczenia, jeszcze prostsze do zagrania. :)
Oceny gracza: Azul jaki znamy, w wydaniu podróżnym, dla mnie za mały i talerzyki ciężko było postawić, suwaki często się łamały.... Dla miłośników, którzy muszą mieć go cały czas przy sobie - bomba, dla nas lubiących wypić go z kawą w domu lepsza jest wersja klasyczna.
Oceny gracza: Dla mnie najlepszy Azul na rynku. Wizualnie pięknie wykonana, kolory się nie mylą, znowu proste i intuicyjne zasady bez zbędnych pierdół i ograniczeń dookoła. Można jeszcze w kilka chwil wytłumaczyć rodzinie i osobom niegrającym, a i przeciwników całkiem przyjemnie się denerwuje... :)) Dwie trudności gry już w podstawowym pudełku można kupić z Glazed Pavillon, który dodaje 2 dodatkowe plansze z nowymi opcjami i plastikowymi osłonami, które robią podobną rzecz do tego, co przyniósł Azul mini - plastikową osłonę, do której kamyki ładnie pasują i nie latają po stole. Tak więc jedyną rzeczą, która całkowicie nie działa dla mnie w grze, jest wieża odrzutów, którą uważam za całkowicie nie na miejscu pod względem projektu, nie wspominając o jej głupiej wysokości, która jest w porządku w odniesieniu do przechowywania w pudełku, ale poza tym może przeszkadzać na stole. Rozwiązane przez nożyczki... :D
Oceny gracza: Nie jest to obowiązkowe rozszerzenie, ale jeśli czujesz, że drapiesz się po stole lub masz dość zwykłej Letohrádki Azul, może to być miłe. :)
Oceny gracza: Klasyczny Azul w innej powłoce, który jest przyjemnie pyszny i dla mnie jest niesamowitym prezentem dla nie-graczy chocoophiles. :-) Ale jeśli lubisz 1. Azul i chcesz czegoś więcej, ta wersja daje ci możliwość urozmaicenia gry w porównaniu do klasycznej wersji, co jest dla mnie miłym plusem, ale nadal uważam, że Azul Letohrádek ma więcej do zaoferowania nawet początkującym :-)
Oceny gracza: Najpiękniejszy wizualnie Azul, zanim zaczniesz w niego grać. Projektanci nie wzięli pod uwagę faktu, że możesz grać w grę przy słabszym oświetleniu lub możesz mieć wadę wzroku, a zatem ciemne i jasne zielone i fioletowe elementy mogą, a raczej będą, mieszać się ze sobą, co jest tak brutalną uciążliwością, że nawet jeśli jesteśmy podekscytowani grą, prawdopodobnie nie zabierzemy jej do domu, ponieważ wściekamy się na kolory za każdym razem, gdy w nią gramy. Mieliśmy ją pożyczoną na tydzień i pod względem rozgrywki to perełka, trzeba naprawdę pomyśleć, żeby ją ułożyć i nie poprzestać na tym, że nie połączyliśmy więcej niż jednego ogrodu, bo nie dokończyliśmy kolorów lub kształtów, jednak poza kolorami mam z nią jeden duży minus.... Tej gry nie można zabrać do rodziców na popołudniową kawę, zasady są dość restrykcyjne i o ile gracze nie są miłośnikami sudoku czy łamigłówek, to pewnie im się nie spodoba... Dla mnie 2 miejsce z 4 Azulów na rynku, Letohradek wypadł po prostu trochę lepiej.
Oceny gracza: Dla mnie to najgorszy Azul na rynku, ALE jest nieco bardziej rozbudowany od pierwszego, jest więcej opcji, więcej rozgrywki dzięki obracającym się klockom, ale jakoś to wszystko nie współgra ze sobą. Osobiście strasznie irytuje mnie ilość losowości, którą oferuje dmuchacz szkła, wraz z ofertą podstawek i niemożnością "przechowywania" elementów w dowolnym miejscu. Szkoda, bo kamienie z tego Azul podobają mi się najbardziej ze wszystkich, zawsze jak je biorę do ręki to mam ochotę na żelki. Dla mnie zajmuje 3 miejsce na 4, bo jest nieco trudniejsza od pierwszej, ale jakoś nie jest dla mnie intuicyjna i ten cały dmuchacz mi przeszkadza.
Oceny gracza: Talie do gry to perełka, kontynuacje i ukryte w nich dziwactwa są niesamowite, ale gameplayowo nie do końca podoba mi się Brink jako cała seria, deckbuilding nie do końca przypadł mi do gustu, przechodzenie przez planszę nie było dla mnie tak ciekawe jak mogłoby być, metro, które upraszcza całość też jest takie, meh.... Cóż, na pewno nie zagram w to ponownie.
Oceny gracza: Piękna grafika Podwójny nagłówek, nigdy nie można mieć ich za dużo Wkładka w pudełku Ładnie wykonane komponenty (papierowo-materiałowe zasady, po prostu wow!) Wersja BGA jest lepsza, niestety nauczyła mnie utrzymywać wynik, a gra planszowa tego nie robi i nie jestem w stanie ani nie chcę tego śledzić. Mnóstwo decków, które po prostu nie grają. Ciągły drafting, gdzie obie strony widzą karty jest świetny - Obsługa gry jest irytująca - O ile nie chcesz spędzać każdej tury na liczeniu znacznej liczby punktów, nie masz pojęcia, kto jest zwycięzcą, dopóki nie policzysz punktów na końcu. - Motyw przewodni wynosi dokładnie 0 - Pudełko mogłoby być znacznie mniejsze i bardziej przyjazne w podróży.
Oceny gracza: Gra jest dokładnie taka, jak ludzie, z którymi siedzisz. Jest zabawna, jest ładna, jest niegodziwa i jest bardzo przemyślana.... Bardzo mi się podoba, ale niesamowicie długi czas rozgrywki, czekanie na turę i dokładna liczba graczy, która nie jest mała, no cóż, grałem, bardzo mi się podobała, ale nie zasłużyła na miejsce w mojej kolekcji.
Oceny gracza: Gra jest wspaniale wykonana, ma proste zasady i łatwo się w nią gra. Dla mnie jednak ma małą możliwość wielokrotnego grania w nią. Rozegraliśmy wszystkie scenariusze i przekazaliśmy ją dalej...
Oceny gracza: Wszyscy się na nim wychowaliśmy, ci z nas, którzy nie mają nostalgicznych wspomnień z nim związanych z (pra)rodzicami faktycznie żałują, ja trochę tego nagrałem i się na to wkurzyłem, ale po prostu w czasach mojej młodości nie było zbyt dużego dostępu do niczego innego, więc cieszyliśmy się z Člobrdo, Černego Petra i Domino.... :))
Oceny gracza: Moja pierwsza gra solo w historii, nie żebyśmy nie mieli 1 w naszej kolekcji X, ale pierwsza, którą naprawdę kupiłem do grania w pojedynkę i absolutnie ją uwielbiam. Miałem wydrukowane flagi z kolorowymi domkami, aby oznaczyć moje specjalne kafelki, dzięki czemu gra była znacznie bardziej przejrzysta. Mam ją w domu od około miesiąca i rozegrałem 30 gier z najlepszym wynikiem 474 i staram się kontynuować! :))) P.s. Jedyna rzecz, która mnie totalnie wkurza to absurdalnie wielkie, nieporęczne pudełko, za to, że po rozegraniu kampanii potrzebowałem mniej niż połowę pudełka, szkoda, że nie ma wersji podróżnej, zabierałbym ją do rodziców na weekendy etc., -1 gwiazdka za to.
Oceny gracza: Są opowieści o Starej Ziemi, są mity, baśnie, bohaterskie historie... O gigantycznym krokodylu, złotym smoku, mrocznych demonach i pełzającej śmierci, o nieustraszonych bohaterach, którzy mimo wszystkich niebezpieczeństw postanowili zbudować osadę i osiedlić się w Nibylandii. Dzieciaki... to pozycja obowiązkowa dla każdego fanatyka fantasy!!! Gra nie należy do najtańszych, ale wrażenia z rozgrywki i godziny spędzone w Nibylandii, ugh, po prostu warto! Fox, jak to ma w zwyczaju, przynosi nam niekonwencjonalną, oryginalną i niesamowitą grę planszową, którą będziesz chciał pokazać każdemu, kto przyjdzie do twojego domu, nawet po to, by przeczytać licznik. Gra jest na stole w kilka minut, wyjaśnienie zasad nowym osobom, nawet stosunkowo niegrającym, nie zajmie więcej niż pół godziny.... Dla mnie ogromne brawa za rozstrzyganie walk, które nie stawiają cię w sytuacji, w której zostajesz pokonany płacząc w kącie przez resztę gry bez szans na zemstę. Jedynym dużym minusem gry jest abstrakcyjność mapy, która mogłaby mieć konkretne budynki/miejsca, te abstrakcyjne miejsca nie wyglądają dobrze.
Oceny gracza: Obejrzyj tę grę.... Jest silnie uzależniająca i zaboli Twój portfel. Kupujesz podstawkę, uczysz się zasad, okazuje się, że kochasz grę, a te leżące na planszy surowce są faktycznie jakby wkurzające. Szukasz więc pojemników, w których mógłbyś umieścić surowce. I oto... pliki 3D dla kosza na jagody, wózka górniczego na kamyki... i masz drewnianą łódź!!! I jesteś na dobrej drodze - cuda 3D, bo przez pojemniki nie widać papierowych, zwykłych konstrukcji. Papierowe i niesamowite drzewo szybko zostaje zdarte przez wieczne rozkładanie i składanie, więc kupujesz drewniane, designerskie... pierwszy datadisc, drugi, trzeci... ahh nie wszystkie są po angielsku, co teraz? :))) Totalny łamacz serc, uwielbiam tę grę i myślę, że mimo iż obracamy na stole wieloma rzeczami, to będzie to coś, do czego zawsze będę uwielbiał wracać. P.s. Jeśli nie macie stołu na co najmniej 160/90 to nawet nie szukajcie :DD
Oceny gracza: Aby skorzystać z tego małego pakietu, musisz mieć Perłę do gry podstawowej, bez niej nie da się grać w pakiet. Jednak w przypadku, gdy masz Perłę i masz to dziwne wewnętrzne wrażenie, że zapłaciłeś dużo pieniędzy i tak naprawdę nie masz wiele do zrobienia w Perle poza kilkoma perłami i dwiema kartami "ekwipunku". Ta talia wyjaśni, jak FINALNIE wydobyć Perlavę na potęgę. Dodaje specjalne wydarzenia, które sprawią, że będziesz chciał mieć we własnym mieście żeglarza, pilota lub pirata, a także dodaje karty pełne kamyków do Łąki... Polecam klepnięcie po kieszeni i zaopatrzenie się w tę talię również w przypadku zakupu Perlavy. PC to około 600-1000,- CZK, w zależności od miejsca zakupu.
Oceny gracza: Sama Perlava to fajne rozszerzenie do gry podstawowej, które dodaje sporo kart, jakąś dodatkową turę i sporo naprawdę over the top cudów, polecam kombinować 2x2 podstawowe "perłowe" cuda w zależności od ilości graczy, inaczej rozszerzenie będzie denerwować. Próbujesz jak szalony, a potem przychodzi ktoś i bierze 25p div i sprawa rozwiązana, mnie to trochę denerwowało, ale JEST PAKIET FRESHWATER (!!!!) do tego rozszerzenia, którego nie dostaniesz w Czechach, polecam zlecić wydrukowanie/ ściągnięcie kart na Ebayu itp. bo jak będziesz miał ten deck, to nagle okaże się, że w Perlavę gra się zupełnie inaczej. Do wydarzeń specjalnych będziecie dodawać kombinacje, które sprawią, że będziecie się zastanawiać, jakie karty Perlavy zbudować i naprawdę będziecie chcieli je mieć w swoim mieście, bo nagle ich budowa nabierze sensu... Nie będzie już chodziło tylko o to, by rozmieścić statek piracki na wroga, albo by móc trzymać dwie dodatkowe karty na ręce...
Oceny gracza: Biorąc pod uwagę moje uzależnienie od Everdella, oczywiście musiałem mieć również ten datadisc. Muszę powiedzieć, że jest to nasz najmniej ulubiony i najbardziej bezużyteczny datadisc, jaki wypuścili twórcy. Gramy w niego w zasadzie oszczędnymi kartami z rynku, bo nie mam zamiaru rezygnować z mojego drzewka projektowego, a jeśli gramy kompletnymi datadiskami, to mimo naszego dużego stołu 160/90, mamy sporo roboty, żeby do końca gry w ogóle zmieścić dwa na stole (patrz zdjęcie w galerii). W tym rozszerzeniu znajdziecie karty WSZYSTKICH critterów, które wyszły w Everdellu (w Czechach nie będziecie mieli okazji dotknąć tych critterów, zabraknie wam aksolotla, jaszczurki, ptarmigana, szczura, kreta, szpaka i chyba jeszcze kilku innych, więc albo znajdziecie na stronie kogoś, kto wam je wydrukuje, albo zamienicie jednego crittera na drugiego). Każdy critter ma wtedy specjalny bonus, który może namieszać w grze i utrudnić ją. Tak czy inaczej, dla mnie - BELL GATHERING jest koniecznością dla nas, uzależnionych, ale jeśli chcesz kupić tylko jeden datadisc, to ROCKING ma sens w CR.
Oceny gracza: Jak dotąd moje ulubione rozszerzenie Divukraj. Choć mam wrażenie, że twórcy nie do końca uchwycili "podróżowanie" królików po Skalnym Świecie... Plansza mogłaby być mniejsza, ścieżka praktycznie w ogóle nie musiała się tam znaleźć, ALE jest taka urocza, prawda? :))) Gramy dość często bez pogody, bo postrzegamy Divukraj jako ten niesamowicie pozytywny resp, który właściwie nie robi Ci krzywdy. Niby się cieszysz, budujesz miasto i nie chcesz mieć zamarzniętej czy roztopionej myszy, ale znowu karty miejsc to dla nas naprawdę fajna zabawa... Taki Medorad z Jeżowymi stworami z Dzwonników, to wtedy jagodowy raj! <3
Oceny gracza: Korzeń? Przysięga? Total Love na 1 playthrough.... Ale jakoś nie mogę się przekonać do Forta, może ze względu na tematykę, może ze względu na przytłoczenie, albo poczucie jakiejś nierównowagi/nierównowagi, nie umiem powiedzieć. Rozegraliśmy jakieś 7 partii i tak naprawdę nic nowego się nie działo, nie było za bardzo co zmieniać w taktyce czy inaczej komponować. Dla mnie świetna jako gra wprowadzająca w świat Wehrle'a i Ferrina, albo dla początkujących, ale jak już zagrasz w inne ich gry, to Fort przestanie Cię obchodzić.... x)
Oceny gracza: To wspaniale wyglądający, ale przeciętny - jak sądzę - budowniczy, który niestety brutalnie cierpi z powodu faktu, że nie wiesz, kiedy będziesz grać, a zatem nie możesz zaplanować swojej tury i wymyślasz wszystko w momencie, gdy masz wykonać turę, co zajmuje śmieszną ilość czasu i 80% gry obserwując, jak ktoś próbuje wymyślić najlepiej, jak potrafi. Zasady i ruchy nie są intuicyjne, kolory pudełek i wybranych komponentów są niesamowicie mylące.... Szary przeciętniak, który nie obraża, nie zachwyca.
Oceny gracza: Pięknie zilustrowana, prosta i szybka gra pełna kostek, które będą Cię denerwować bez końca... x)
Oceny gracza: No więc to jest odlot, jest małe, jest urocze, jest w sam raz, żeby ugotować wątki mózgowe i przetestować wyobraźnię, wersja podstawowa jest świetna, tak do kawy, żeby zrestartować mózg w pracy, ta z przepisami jest dość trudna do wymyślenia.... No i jest tylko jeden minus i jest nim wiewiórka... tak bardzo chciałbym umieścić boskiego meepla na planie, ale suka je cytrusy... czego jej współczuję, musi wyglądać dość kwaśno.... :D Małe pudełko Cena Proste zasady Duża regrywalność dzięki przepisom Urocze komponenty Plastikowe karty (mogą być wszędzie, śmierć opakowaniom! :D) Szybki czas gry Szybkie przygotowanie i sprzątnięcie W sam raz na popołudniową kawę lub w drodze do pracy, jeśli masz stolik - Pudełko działa jak szuflada, więc może się wysunąć w torebce, niezależnie od tego, jak je tam umieścisz, a potem polujesz na wiewiórki i kostki wśród tabaki i szminek...
Oceny gracza: Grałem dwa razy, mechanika gry polegająca na "hakowaniu", a następnie awansowaniu jest interesująca i zabawna, ale to naprawdę koniec, potem zaczyna się losowa impreza mishmash polegająca na chwytaniu kart historii, ciągnięciu żetonów i chwytaniu kart dylematów, które następnie losowo sumują się, aby dać ci wynik i być może wygrać. Opcja taktyczna 0, opcja planowania 0, losowa impreza, wciąż tylko za kilka koron.
Oceny gracza: Kręcę głową na niektóre historie, że puścili tego gościa na jedną z najważniejszych misji kosmicznych, ale co tam, nie zawsze można mieć bohaterów i złoczyńców.... Muszę zaznaczyć, że karty weteranów mają nie tylko czarną ramkę chupr, ale podoba mi się też to, że weterani są trochę bardziej dopracowani, dodatkowy tatuaż tu, przezroczysty tam, albo lepsze okulary itp. Wygląda to fajnie i dodaje coś dodatkowego do gry podczas misji! :))) MUST HAVE dla wszystkich entuzjastów opowieści!
Oceny gracza: Proste zasady, prosta gra, proste wytłumaczenie... nie zajmuje dużo czasu, jest ładnie obrobiona, przez czeskich autorów.... 4* dla mnie, odejmuję jeden, bo jak będziecie grać w nią zbyt często, to zrobicie z niej max imprezową grę na 6 osób, a innym razem właściwie jej nie wyciągniecie :)
Oceny gracza: Jeśli jesteś właścicielem podstawowego Karaka, to zdecydowanie potrzebujesz tego rozszerzenia. Dzięki niemu gra stanie się przyjemniejsza, a Ty w końcu będziesz mógł walić sąsiada po głowie siekierą!
Oceny gracza: Przeciętny druk, ale jeśli chcesz, aby dzieci zaczęły niewolniczo malować dla ciebie, przepraszam, malować książki planszowe ala Wielki Mur Chiński, Zombicide itp, może to być świetny początek. :D
Oceny gracza: Nowe figurki są świetne, bardzo podoba mi się uzdrowicielka, jest niesamowita <3
Oceny gracza: Najbardziej urocza grafika, jaką kiedykolwiek widziałem na stole... ale uwaga, myli się z ciałem... to nie jest gra dla dzieci, którą obsłużysz z palcem w nosie, wręcz przeciwnie, początek wygląda nienachalnie, tu i ówdzie jakiś bohater, który denerwuje twoje potwory.... i nagle nie możesz przestać gapić się na to, co na ciebie leci i masz cholernie dużo do zrobienia, żeby przeżyć... :))) Niesamowity co-op, szkoda tylko, że bohaterowie są tekturowi, w porównaniu do drewna z KS, tektura strasznie szybko gubi się na twoim planie, a my kilka razy zostaliśmy znokautowani przez ten moment aha. Mnóstwo scenariuszy, zmienność.... Uwielbiam i polecam <3
Oceny gracza: Przepiękne grafiki, wręcz żałuję, że muszę ją mieć zafoliowaną ze względu na otoczenie, zafoliowanie gubi błyszczące detale, a wielka szkoda. Spałem trochę z grą ze względu na otoczenie i kupiłem ją tylko zanim została prawie wyprzedana, ale mówi, że obrócił 5 gier z rzędu, co nie zdarzyło się w przypadku większej gry od dłuższego czasu. Czapki z głów chłopaki, każda gra była inna, a jednak tak wiele się nie zmienia.... Pół godziny na gracza naprawdę pasuje... To fajny builder dla dwojga, w którym nie rzuca się sobie zbytnio do gardeł, ale nie mogę się doczekać pełnej gry :)))
Oceny gracza: Urocza, zrelaksowana i przyjemna rodzinna sprawa przez pół godziny z graczami, nie-graczami i dziećmi od około 7 lat wzwyż. Ekologia dostała tutaj "kciuka w górę" Wspaniała oprawa wizualna (liście dają jesienny klimat, a karty zwierząt to bajki na dobranoc z lat 90.) Papierowa, funkcjonalna wkładka już w cenie podstawowej gry Szybko na stole i szybko posprzątane po grze Rozgrywana w około pół godziny w praktycznie dowolną liczbę partii Nie jest to gra kooperacyjna, a jednak jest w niej wystarczająco dużo zastraszania i "negatywnej" strategii, by nie złościć się na przeciwników i nie myśleć o zemście :-) Świetnie napisane zasady Bardzo przyjemna i relaksująca rozgrywka - Jest to gra rodzinna, więc nie oczekuj gry o budowaniu elektrowni jądrowej. - Mniejsza regrywalność (po kilku grach okazuje się, że niektóre strategie działają lepiej niż inne i już pokonujesz wszystkich, którzy grali w nią mniej razy niż ty, haha... ale osobiście nie wydaje mi się to minusem.... ale mam o tym wspomnieć :D)
Oceny gracza: To nie jest zwykła gra z ukrytymi ruchami, to PARANOIDALNA BONBONNIERA pełna ukrytych i niesamowicie słodko-gorzkich treści!!! Od momentu wyjęcia z celofanu i zdjęcia pokrywy zauważysz wszelkiego rodzaju małe niuanse, do których nie jesteś przyzwyczajony, wszystko jest inne! W każdym, na pierwszy rzut oka zwyczajnym szczególe, może kryć się kod, zagadka, pomoc, którą wkrótce docenisz w ślepym zaułku... Bądź paranoikiem, podejrzewaj swoich przyjaciół, nie ufaj nikomu i niczemu! Wszystko w tej grze jest iluzją! Nic nie jest takie, jakim się wydaje!!! Ta gra to perełka, od momentu, w którym odkryjesz, jak dobra jest kawa w "FluxHouse", po ilość paranoi, jaką może wywołać. Pan Fox po raz kolejny odkrył coś, za co chylę przed nim czoła! A co gorsza: cena? Śmieszna w porównaniu do tego, co ta gra ma do zaoferowania. Czas rozgrywki? Na pudełku naprawdę nie pieprzą, że masz około godziny na grę, a rekruter może cię wprowadzić do gry w ciągu 20 minut.
Oceny gracza: Fajna obróbka kości, prosta instrukcja, fajna rozgrywka, ale nie czuję, żebym się pocił w grze obmyślając taktykę, jak co gdzie zbudować, więc dla mnie bardziej dla graczy dziecięcych ze względu na wyobraźnię przestrzenną i rozwijanie innych "dziecięcych" umiejętności. :)
Oceny gracza: Pewnie nie jestem ptakofilem, ale ta gra nie zrobiła na mnie wrażenia nawet po trzech partiach. Za dużo losowości, ogromna liczba kart, które staramy się łączyć jak tylko się da, ale nie ma w tym jakiejś wielkiej strategii czy pomyślunku. Każda rozgrywka była taka sama, powtarzalna i tak naprawdę nie ma zbyt wielu dodatkowych lub różnych wynalazków, które mogłyby ożywić rozgrywkę. Punktacja się zmienia, ale tak naprawdę i tak nie możesz wpłynąć na to zbytnio, jeśli twoje karty nie pójdą. Bezsensowna wieża do rzucania, która choć wygląda fantazyjnie, po prostu przeszkadza na stole, gdy jest więcej graczy. Nie czuję motywu przewodniego gry i jestem wręcz zirytowany "jajkami", które nie wyglądają jak jajka, ale jak cukierki. Mimo że jestem kobietą, to jest to gra dla dziewczyn... Sorry.
Oceny gracza: Czy dorastałeś, mając złe sny podczas oglądania Obcego przez dziurkę od klucza na obserwacji z rodzicami? W takim razie MUSISZ tego spróbować! Zasady są napisane naprawdę źle, ale jeśli uda ci się przez nie przebrnąć i załapać o co w tym chodzi, to ta gra dostarczy ci wspaniałych i niezapomnianych wrażeń, które będziesz wypominał swoim znajomym przez długi czas. Osobiście wolę Lockdown ze względu na wyższy poziom trudności i więcej opcji, ale bez tej gigantycznej skrzyni "dwójka" nie mogłaby być lepsza...
Oceny gracza: .... oni wszyscy nie żyją, Dejve.... Tak, nawet szczur laboratoryjny, Dejv... Gra jest zła, zła, zła i dlatego tak bardzo ją kochamy! :D
Oceny gracza: Jak na razie mamy trzy gry warte uwagi, ale tak naprawdę nie mogę się zdecydować, czy to rozszerzenie mi się podoba, czy jest tak pozbawione akcji w porównaniu z drugim Nemesis, że właściwie nie sprawia mi przyjemności... Przez długi, długi czas nic się nie dzieje i z minuty na minutę jesteś w grzybowym raju, ale nie chce ci się go zbierać... :D Poza gąbkami w pudełku znajdziesz kilka plastikowych rozszerzeń (drzwi, łazik marsjański), żetony komiksów "What They Didn't Tell You 3" oraz karty, które pozwalają na użycie "starych" kosmitów w Lockdown, więc jeśli jesteś geekiem i masz wszystko w domu, to rozszerzenie jest właściwie koniecznością....
Oceny gracza: Nie da się go czytać jako komiksu, a jako gra w grze jest bezsensownie złożony i ograniczający.
Oceny gracza: Kiedy byłem dzieckiem, chciałem zostać psychologiem, jako nastolatek przekonałem się, jaka to byłaby masakra, jako dorosły nie byłbym w stanie tego zrobić psychicznie, ale nadal kochałem historię, postacie, które spotykasz w grze oraz Freuda, Junga i innych notabli tamtych czasów, więc pewnie rozumiesz, że od razu zakochałem się w tej grze. To jedna z najpiękniejszych gier, jakie ostatnio widziałem, i najbardziej tematyczne euro, w jakie kiedykolwiek grałem... Gorąco polecam każdemu, kto lubi skomplikowane łamigłówki. Piękna grafika, wiele razy będziesz po prostu cieszyć się i nie będziesz chciał myśleć o ruchu :D Świetne i bardzo dobrze napisane zasady Dwuwarstwowe plansze dla graczy Już w podstawowym pudełku, bez rozszerzenia naprawdę dużo dostajesz Brainstorm na maksymalnym poziomie i nadal zapewnia spokój początkującym Ogromna regrywalność Mnóstwo rozszerzeń i modułów, gdy już znudzą ci się podstawy - Dłuższa konfiguracja i czyszczenie - Zajmuje dużo miejsca, 4 z nas musiało pracować, aby zmieścić się na stole 160/90.
Oceny gracza: Podoba mi się, że to rozszerzenie podnosi poziom złożoności gry, jednocześnie zmieniając sposób myślenia o niej i otwierając wiele nowych strategicznych drzwi. Daję również dodatkowe punkty za to, że podstawowa gra jest absolutnie świetna i nie musisz kupować rozszerzenia, aby w ogóle działało, często spotykasz się z tym również w grach KS, ale nie oczekuj tego tutaj, po zagraniu w podstawę możesz otworzyć to pudełko i wypróbować wiele rzeczy ponownie i inaczej. Ponownie, wspaniała grafika, Plansze rozumienia są dwuwarstwowe i plastikowe, dzięki czemu lepiej trzymają żetony rozumienia. Zwierzęta dodają nowy sposób pracy z kałamarnicą, Ogromna ilość zawartości za tę cenę, bardzo ceniona - Wydłuża czas gry o około godzinę w porównaniu do tego, do czego byłeś przyzwyczajony (wierzę, że zmniejszy się to wraz z większą liczbą gier), - Znacznie opóźnia podstawową grę, co oczywiście może, ale nie musi być dobrą rzeczą, zależy to od każdej osoby. - Wersja detaliczna pudełka CDN w Czechach nie liczy na przeniesienie go do jednego pudełka wraz z segregatorem :/.
Oceny gracza: Czy to gra pana Foxa? TO? :)) Proste zasady, bardzo grywalna, przystępna, szybka w rozgrywce, nazwałbym ją jak tetris na star kokai...kurz! Urocza, relaksująca i symultaniczna, co niezmiernie mi się podobało. Jedyny minus jaki bym skrytykował to fakt, że plansza do gry nie jest podwójna, zamiast tego jest to jakiś utwardzony, niestety błyszczący papier.... a ja i moje umiejętności... Cóż mogę powiedzieć, latało to wszędzie, kolega przyniósł grę, więc nie zawracałem sobie głowy, ale gdybyśmy mieli ją w naszej kolekcji, miałbym wydrukowaną jakąś okładkę. :D
Oceny gracza: Aby zmusić się do przychylności kanclerza, ruszył, gdy mu się to nie udało, zagroził! "Kanclerzu, mam klucz do skarbu; jeśli nie zostanę obywatelem, co ci dam?". I jak obiecał, tak zrobił. Co się stało? Pod bramą kanclerza pojawił się nagle, zdyszany, z czerwoną twarzą i drapieżny. "Mój panie, wracam do ciebie, mam wślizg zaginionego dziedzica. Dzięki niemu stałem się szanowanym obywatelem i wracam do ciebie z naręczem cesarskich relikwii". Kanclerz jest niezadowolony, ale co z tego? Nie jest lisem, rozwiązał to za niego, grabieżcę, złodzieja! Drugi klejnot imperium tej nocy wyświadczył sobie przysługę. Kanclerz ryczy, a na dziedzińcu słychać jego przekleństwa, przekleństwa i wściekłość. "I DOŚĆ! Odejdź od moich bram!" ....... Czy ten opis wydaje się należeć zupełnie gdzie indziej? Może w jakiejś amatorsko napisanej książce? Ale nie, to jest opis części jednej (tak, naprawdę tylko jednej) gry. Ta gra pozostawiła mnie zimnym przez długi czas, zanim pojawiła się w Planet's Hare in the Bag i od tego czasu jest moją pierwszą grą fabularną. Nic dla początkujących, ale TO jest prawdziwa Gra o Tron!
Oceny gracza: Więc to jest wielki łamacz serc... Głaskanie grzywy najbardziej uroczego jednorożca, który trzyma w kopytach wyrzutnię rakiet i krzyczy IHAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!
Oceny gracza: ... więc co zrobimy, ci którzy kochają grę podstawową i są trochę fanami fantasy po prostu muszą mieć to rozszerzenie!
Oceny gracza: Kupiłem go jako podwójny "budowniczy" i bardzo nam się podoba, proste zasady, rozegrane w ciągu godziny i bardzo zabawne... Barbarbarbarbarbarbar... :D
Oceny gracza: Wypróbowaliśmy tę grę dwa razy na Gameconie i od razu się w niej zakochaliśmy, jest prosta, piękna, to brutalna łamigłówka, a kiedy nie masz dnia, naprawdę nie możesz tego wymyślić... :))) Jednak KZ zapewnił, że sprzedaliśmy każde pudełko Azul i stał się on niezłomnym, który uwielbiamy zabierać do naszych rodziców i przyjaciół w weekendy, ponieważ ma proste zasady i bawi absolutnie każdego, komu go pokazaliśmy do tej pory. Szybka konfiguracja, Piękna grafika, Drewniane, drukowane kamienie, Funkcjonalna wkładka, Maksymalny poziom mózgu, Łatwa do nauczenia, trudna do opanowania Kości można zastąpić "duchami", co jest całkowicie urocze (zobacz galerię) - Jakość pudełka jest fatalna, zanim jeszcze wróciliśmy do domu z Gameconu, mieliśmy już kilka paskudnych zadrapań i łuszczącej się farby na pudełku (jestem dość ostrożny z pudełkami, praktycznie nigdy nie miałem tak uszkodzonego nawet przez lata posiadania, jak ten w ciągu kilku dni), na szczęście wnętrze jest w porządku - Naprawdę można się ugotować i rozgotować, to nie jest gra po ciężkim dniu w pracy :D - Tryb solo jest słabszy
Oceny gracza: Czy często podróżujesz pociągiem, autobusem lub jako pasażer i jesteś zmęczony przewijaniem skarpetek, a nie masz przynajmniej małego stolika, na którym mógłbyś rozłożyć mały wypełniacz? W takim razie spróbuj tego... Cała gra dzieje się w dłoni, pomysł jest niesamowity, funkcjonalny, zabawny i bardzo szybki... Dodatkowo, z czasem dodajesz budynki do swojej talii, które dają pewne bonusy... Cóż, medal dla osoby, która na to wpadła. Cała gra rozgrywa się w dłoni, nie znam żadnej innej podobnej gry. Można ją pobrać i wypróbować w wersji PnP Cena pudełka to kilka koron za mnóstwo muzyki Składane, malutkie W pudełku mamy dwie talie i jakąś wersję kooperacyjną, więc tak naprawdę każdą z par można zabrać na własną wyspę w kieszeni. Koop i wersja solo w jednym opakowaniu - Ostatecznie robi się powtarzalnie, nawet jeśli dodasz nowe buildy, jak rozgryziesz system tego, co obrócić gdzie kiedy, to po prostu polowanie na trochę więcej punktów...
Oceny gracza: Razem z koleżanką kupiłyśmy "win" i po kilku pytaniach, gdy dowiedziałyśmy się, że wszystkie nagrody są powszechnie praktykowane, a gra nie wnosi nic nowego, wyrzuciłyśmy ją.... Jeśli Twój związek nie działa lub jesteś na CAŁKOWITYM jego początku, to dobrze, bezużyteczne dla reszty. Fajny projekt fajne pytania na początek związku małe, sztaplowane pudełko - jeśli masz związek z komunikacją i współpracą, nie da ci to nic nowego. - cena, jak na kilka kart to trochę dużo - niefunkcjonalne dla funkcjonalnych par
Oceny gracza: Przeciętna gra fabularna z bardzo dziwną kolejnością tur, co mnie osobiście irytowało i denerwowało w grze. Historia jest raczej dla początkujących, którzy chcieliby przejść do Sleeping Gods, Tainted Grail i podobnych LUXURY storybooks w przyszłości... Jeśli jednak grałeś w którykolwiek z zeszytów Awaken, ten będzie rozczarowujący. Pozostawię trzy gwiazdki za zabieg kalendarza adwentowego i ładną grafikę.
Oceny gracza: Doskonały dwumecz, im dłużej grasz, tym lepsze taktyki i kombinacje możesz wymyślić. Pierwszą grę można opanować w 20 minut, im dłużej grasz, tym lepsze taktyki i więcej czasu zajmuje gra. Każda gra jest zupełnie inna, regrywalność jest świetna. Tylko bądź przygotowany na to, że czasami będziesz chciał eksmitować swojego partnera na kanapę :D
Oceny gracza: Jak dla mnie ma strasznie brzydką grafikę, ale wybaczę to tej grze, bo niesamowicie mi odpowiadała w tym co robi i jak to robi. Kciuki w górę za takie gry budujące silnik!
Oceny gracza: Temat dalekiego wschodu w dowolnej linii czasowej pozostawia mnie zimnym, co samo w sobie niestety nie pomaga zbytnio grze. Gra jest pięknie wykonana, ma kilka naprawdę fajnych figurek, które moim zdaniem spodobają się graczom figurkowym, pod względem rozgrywki jest zabawna, psotna, ale tak naprawdę nie chwyciła mnie jako pudełko, więc chociaż wierzę, że będzie miała swoich fanów, nie jestem jednym z nich....
Oceny gracza: Grafika Kyle'a na długo pozostawiła mnie zimnym, bazgranym, bez szczegółów i głębi... hahaha, jak szybko zostałem nauczony przez Oatha, który przyszedł w króliku w torbie od Rexów.... Już po otwarciu pudełka i szczegółowym obejrzeniu obrazków, totalnie się zakochałem. Grafika jest doskonała, jest w niej coś więcej niż na pierwszy rzut oka. Jasne, nie są to obrazy Andrew Bosleya, ale są osobiste, szczegółowe i naprawdę wciągające. Jednak po poznaniu Oath desperacko potrzebowałem wypróbować Root i jasna cholera, ta gra zwaliła mnie z nóg!!! Nie spodziewałem się, że będę zachwycony grafiką, a następnie rozgrywką. Podstawowe pudełko, cztery zwierzaki, które za każdym razem są zupełnie inne, a jednak wszystko idealnie do siebie pasuje, nic nie odstaje, nic nie przeszkadza, wszystko jest dopracowane, udomowione... Po wypróbowaniu Root na stole od razu kupiłem wersję na telefon, wszystkie datadiski, playmaty... <3 Jeśli szukasz naprawdę, naprawdę szkodliwej gry, w której dostaniesz porządnie po uszach, to musisz spróbować!
Oceny gracza: Nie bardzo wiem co myśleć o tym pudełku. Borsuki to strasznie fajny pomysł, dla tych z nas, którzy wolą grzebać w ziemi i nie do końca lubią bić kogoś po głowie, to fajna rasa... Dopóki nie pojawią się Szczury i nie zjedzą wszystkiego i nie spalą na popiół wszystkiego, czego nie zjedzą... Cóż, ktokolwiek gra jako Szczury, albo całkowicie przechytrza innych, albo jest uzurpowany i zastraszany od samego początku... Chyba będę musiał wgrać więcej, żeby się podekscytować... Na razie 50%.
Oceny gracza: Jako prawdziwy kompletista będziesz chciał i potrzebował tego pudełka, jednak dla mnie drewniane figurki są okropnie brzydkie i wolę grać szopem z podstawki... Ale karty rozszerzeń Rogue są fajne :)
Oceny gracza: Chcesz tego pudełka, potrzebujesz go, są inne grywalne rasy dla twojej ukochanej gry!!!! A potem dowiesz się, że Wydry są praktycznie niemożliwe do gry przeciwko botom i potrzebujesz grupy 4-5 osób, aby ta rasa naprawdę rozkwitła, i będziesz cieszyć się grą. A jaszczurki? To straszne dranie! Niełatwo nimi grać, niełatwo je pokonać i niełatwo dostać się na mapę... Rozważ tę skrzynkę tylko wtedy, gdy grasz w grupie 4 osób i bez botów, w przeciwnym razie to nie to samo i nie działa. Jeśli jednak wiesz, że to spełniasz, to wow, bomba, wszyscy byliśmy absolutnie podekscytowani przy stole!
Oceny gracza: Tak więc to rozszerzenie jest absolutną koniecznością dla wszystkich nerdów Korzeni, zwierzęta w nim są zabawne i przynoszą zupełnie inny sposób chwytania gry i tego, co można z nią zrobić. Połowa z nas uwielbia Krety, które za każdym razem wybijamy z wody, a ja uwielbiam Kruki, które są takimi maniakami YOLO... to pudełko jest naprawdę dobre!
Oceny gracza: Graliśmy już kilka razy i muszę powiedzieć, że jesteśmy trochę zawstydzeni... Koty i ptaki działają świetnie, chociaż kilka razy zdarzyło się, że kot utknął i musieliśmy dobrać 8 kart, zanim mogliśmy go wyciągnąć z tej samej akcji... Łotr jest brutalnym buggerem jak na mój gust, a sojusz nawet się jeszcze nie wydarzył.... Szczerze mówiąc, wolałbym włączyć grę na moim tablecie w jej cyfrowej formie niż w tej papierowej wersji.
Oceny gracza: Uwielbiam kolorowanki, więc od pierwszej chwili, gdy zobaczyłam to pudełko, nie mogłam się doczekać, by je otworzyć i zagrać... a potem magia prysła. Jeśli radzisz sobie z sudoku, to ta gra nie przypadnie ci do gustu... Polecam sięgnąć po Azul w jednej z jego form.
Oceny gracza: Unikałem tej gry przez długi czas, nie byłem pod wrażeniem grafiki ani motywu. Rozegrałem dwie partie i tak naprawdę nie dostałem nic więcej niż się spodziewałem. Przyjemna gra w stylu "łatwa do nauczenia, trudna do opanowania", w której wyjaśniasz zasady bardziej zaawansowanym graczom w ciągu kilku minut, a następnie czekasz bez końca, aby dostać się do ruchu, który rozgryzłeś i zagrałeś w kilka sekund, a potem znowu czekasz i czekasz.... Nie graj w tę grę z graczami AP, zrobisz się szary.... Ale podczas czekania spojrzysz na mapę, odkryjesz Thora, Reda, Loch Ness... Te jajka wielkanocne są świetne! <3 Plastikowe figurki są bardzo ładne, zmienność sposobu, w jaki można wygrać, również mnie ucieszyła, plansza gracza, na której starasz się ułożyć jak najwięcej, aby pasowała, jest bardzo fajna i czasami dość zginająca mózg. Moje ogólne wrażenia z gry są takie, że jeśli ktoś mi ją podsunie, to zagram, ale żebym sam o nią poprosił, to raczej się nie zdarzy :)
Oceny gracza: To nie jest gra, to głupia gra w zgadywanie głupich sytuacji, aby odgadnąć, jak głupie są. Nawet po 3 butelkach wina nie mogłem tego docenić. Jest mnóstwo dobrych i fajnych gier imprezowych, ta zdecydowanie nie jest jedną z nich.
Oceny gracza: Ta gra totalnie mi obrzydła na lata przed grami strategiczno-ekonomicznymi, kiedy wręcz bałem się pół dnia zabitego. Graliśmy w tę grę przez 4 godziny, a potem w kolejną przez kolejne dwie godziny. Okropne zasady, niezbalansowane nacje, bezsensowny czas gry, a jeśli jeszcze trafi się gracz AP przy stole, to cóż, totalny niewypał. Grafika nie zrobiła na mnie wrażenia (ale nic z tych rzeczy, które wyglądają jak w Age of Empire). Zagrałem "raz", jeśli można to tak nazwać i ilekroć widzę to pudełko, nożyczki w kieszeni mi się otwierają.... Nigdy więcej.
Oceny gracza: Duże, naprawdę duże rozczarowanie, brzydka grafika, niby proste zasady, które w rzeczywistości są proste, ale wiele rzeczy to majsterkowanie. W połowie puste pudełko wygląda wręcz żenująco. Tak okropnie niezbalansowane drużyny, że gdy wybierzesz naprawdę złą kombinację, przeciwko kombinacji, która się wzajemnie uzupełnia, wściekasz się przez resztę gry. Spróbowałem, rozegrałem kilka partii i licytowałem dalej. Sądząc po recenzjach innych, ma coś w sobie. Nie znaleźliśmy tego, nudnego dla mnie.
Oceny gracza: Ta gra nie jest niczym specjalnym, w rzeczywistości nie jest zbyt dobra i ZDECYDOWANIE nie chcesz grać w nią z wieloma osobami, ale nadal ją uwielbiam... :-))) Gram w nią solo, z "rozszerzeniem" kampanii autorstwa ThinkerThemer (do pobrania na BGG), które sprawia, że gra jest naprawdę jak prequel, grasz w nią przez kilka lat i musisz ukończyć całą część zadań, zbudować wszystkie domy, naprawić centrum społeczności i działa lepiej niż zamierzali autorzy. Nie grałbym już na klasycznych zasadach, to wprowadziło grę na wyższy poziom... i wydłużyło czas gry. :D
Oceny gracza: Długo zastanawiałem się jaką ocenę wystawić tej grze. Sama gra jest bardzo krzywdząca i naprawdę trzeba się z tym liczyć. Krzywdzicie siebie nawzajem, jak i gra potrafi być dla was dość wredna. Taktyka nie opłaca się zbytnio, ciche skradanie się jest również wcześnie odkryte, jest pewna liczba graczy wyraźnie podana, który warunek wygranej ma największe szanse na wygraną, co dla mnie jest wielką szkodą, ale z drugiej strony temat jest tutaj bardzo odczuwalny, każda pojedyncza karta z postacią i ich działaniami ma sens pod względem rozgrywki i fabuły, i fajnie jest odkrywać wszystkie małe ciekawostki i dziwactwa, które znamy z książek. Graj w tę grę dla treści, a nie wygranych, a będziesz się dobrze bawić... Grałem w nią jakieś 10 razy i wygrałem raz... Więc chyba... :D
Oceny gracza: Grafika jest dla mnie wręcz brzydka, ale rozgrywka jest zabawna. Dla graczy, którzy mają dobrą pamięć i są w stanie zapamiętać, co jeszcze mają w torbie, ile tam mają i jakie jest prawdopodobieństwo wybuchu, będzie to wręcz toe-tapping, laz beacho, ale ja nie mam tej supermocy, więc dla mnie jest to 50/50, czy spodoba mi się to bardziej niż 1x....
Oceny gracza: Kupiliśmy tę grę na wakacjach z przyjaciółmi, którzy nie byli fanami fabuł / kooperacji (jeśli mogę to tak nazwać) i podobało im się to. Dla mnie, jako miłośnika Tainted Grail, było to trochę zbyt proste i szkoda mi było, że musieliśmy podążać śladami tego, jak to się stało, co jest zrozumiałe w związku z grą, po prostu byłem trochę rozczarowany, że nie mogliśmy podejść do historii trochę inaczej i z perspektywy kogoś innego... Jednak gra ma proste zasady, jest bardzo prosta, a pakiet fabularny ma świetną grafikę. Jeśli ktoś poprosi mnie o polecenie podręcznika dla początkujących, z przyjemnością polecę ten, a to głównie ze względu na cenę, która jest dosłownie ceną obiadu :D
Oceny gracza: Polecam. Jedna z dwóch postaci kobiecych do zagrania jako w pierwszym TG :)
Oceny gracza: Jeśli kochasz historię Okrągłego Stołu i ich dzielnych rycerzy, pokochasz to... Tylko nie będziesz rycerzem w złotej zbroi, ale wygnanym zrujnowanym druidem, lub antyspołeczną nieśmiertelną szczurzą damą, lub bohaterami do podziwiania. System walki bardzo różni się od wszystkiego innego na rynku, jest zabawny, zły i przebiegły. Często zdarza się, że nie chcesz, a raczej nawet nie możesz w nim wygrać, więc pozwalasz potworowi zjeść osła, który wiernie służył ci przez cały ten czas i zabierasz się za króliki. W nocy masz koszmary, w dzień przeszukujesz jaskinie i groby próbując dowiedzieć się co tu się do cholery stało! Nie mogę powiedzieć pół słowa przeciwko tej grze, może poza tym, że jest krótka i będziesz potrzebował do niej cholernie dużego stołu. :))) A jeśli zastanawiacie się, czy jeśli zagracie w nią raz, to już nigdy jej nie wyciągniecie... to raczej nie, będziesz chciał wrócić, inną postacią, w innym czasie (datadiski) i będziesz chciał zobaczyć co by się stało gdybyś wszedł do korytarza po lewej zamiast po prawej. <3
Oceny gracza: Jako snob graficzny odmawiam grania w The Great Mars, gra może być świetna, ale jeśli nie będę czerpał przyjemności z jej oglądania, po prostu nie położę jej na stole... Dostaliśmy to za darmo podczas wydarzenia zakupowego MindOK, otworzyliśmy w domu, podekscytowaliśmy się i uwielbiamy w to grać. Pod względem rozgrywki jest to ładnie wyglądająca łamigłówka. Gorąco polecam!
Oceny gracza: Gra ma piękną grafikę, ale jest rozpaczliwie niezrównoważona, zarówno pod względem ilości kart, jak i ceny kart bohaterów, często karta OP kosztuje 2, innym razem totalne badziewie za 11. Mnóstwo modyfikatorów i wyzwań po prostu psuje twoją rękę i dość często nie masz czym grać i przez kilka tur desperacko liżesz karty, aby w ogóle móc coś podnieść, aby rozpocząć walkę z bossami. Moim zdaniem lepiej sięgnąć po Lable Unicorns.
Oceny gracza: Zabawne, proste, stosunkowo i szybko rozgrywane w cztery osoby. :) Jeśli szukasz prezentu dla kogoś, kto kocha samochody i wyścigi, to jest to, czego chcesz. :)
Oceny gracza: Niesamowite ilustracje, proste zasady, dobrowolny wskaźnik rzutów. Budowanie i ulepszanie parku rozrywki nigdy nie było tak zabawne!
Oceny gracza: Jeśli lubisz Lumpark, to NAPRAWDĘ potrzebujesz tego rozszerzenia... Stado dinozaurów, które często ucieka i zjada połowę odwiedzających lub ich przekąski, jest niesamowicie zabawne! Kolonizacja naszej planety przez kosmitów jest tuż za rogiem, a wraz z nią powrócił do nas Elvis Presley! Dla mnie pakiet obowiązkowy :-)
Oceny gracza: To rozszerzenie jest dla mnie trochę 50/50... Pakiet komiksów jest niesamowity podczas gry wieloosobowej, daje więcej opcji obrony przed atakami wroga, a pakiet oceanów przynosi wiele nowych zwierząt, które będziesz chciał połączyć z Dinozaurami z pierwszego rozszerzenia, ale pakiet Hakerów i Kaiju nie zrobił na nas wrażenia w domu...
Oceny gracza: Gra ma piękny motyw, świetną grafikę, historia jest niesamowita, całość żyje, oddycha... A potem jest rzeczywistość, w której ktoś jest zmęczony przez cały czas, poobijany statek, konieczność szukania pożywienia, trudność ustawiona na straszne bzdury, abyśmy w ogóle grali, stworzono wiele homerules, co osobiście bardzo mi przeszkadzało. Cóż, zagraliśmy jedną stronę podręcznika i wysyłamy go dalej. Ten twórca nie zrobił na nas wrażenia w kilku grach, to nie jest nasza filiżanka herbaty.
Oceny gracza: Pierwsza duża gra planszowa, którą posiadałem. Jako nastolatek uwielbiałem Geralta, więc to był "must have". Gra jest długa i niestety bardzo szybko robi się stereotypowa... Ale to co muszę pochwalić i co mi się ogromnie podobało to fakt, że twórcom udało się niesamowicie uchwycić treść wszystkich postaci poprzez system gry. Marigold jest stale do kogoś przywiązany, bo inaczej jest zupełnie bezużyteczny. Krasnolud wszędzie nosi ze sobą swoich kolesi, którzy pomagają mu przetrwać. Geralt jest twardy od stóp do głów i to zawsze największa walka podczas grania nim... No i jest jeszcze Triss, potężna wiedźma, jaką znamy... 13 z pieńka <3
Oceny gracza: Wyobrażałem sobie, że wilki będą o wiele bardziej agresywne, drapieżne i taktyczne, ale jest to dość przeciętna rodzinna rozrywka dla idealnie 3 osób (2 to nuda, a 4-5 to bezsens czasowy). Gra ma fajną mechanikę, ładne drewniane komponenty, wiele sposobów na zdobywanie punktów, a co za tym idzie więcej niż jedną strategię na zwycięstwo.... Muszę jednak powiedzieć, że strasznie żałuję, że w grze praktycznie nie da się zadawać obrażeń, bo jeśli ma się kolegów z drużyny, którzy już mają coś nagrane, to po prostu nie zostawią tego jednego wilka w spokoju na danym elemencie, żeby inna alfa mogła go "overrunować", przez co gra staje się czystą kontrolą terytorium, a to faktycznie wydaje mi się za mało....
Oceny gracza: Po kilku grach wylądował na półce i wkrótce zniknie z domu. To nie jest dwójka i nie jest to gra dla okazjonalnych czworonogów. Trzeba znać karty i synergię. Bez tego to tylko sucha gra losowa i nie jestem z tego zadowolony.
Oceny gracza: Cóż, przynajmniej wyszło to w wersji CZ i twórcy nie ściągnęli nas w tej części.
Oceny gracza: Pięknie wykonana gra, prawie za dużo jak na cenę bym powiedział, aczkolwiek fajna, przyjemnie się grało, ale spodziewałem się nieco więcej pod względem interakcji z graczem i więcej dedukcji niż tylko kilka podpowiedzi, a potem przekopanie całej wyspy... :)
Oceny gracza: Grałem dwa razy i niestety kompletnie nie rozumiem szumu wokół tej gry. Absolutna gra na punkty, w której pierdzisz, spadasz z gałęzi i dostajesz punkt. Motyw przewodni? Zero. Strategia? Nie widzę gdzie. Przypadkowość? Irytująco dużo jak na mój gust, a uwielbiam gry A.T.. W tej grze mam dwa meeple, które po prostu poruszają się po mapie, gdzie tylko mogą, i gdzie z jakiegoś niezgłębionego dla mnie powodu muszę płacić kamieniami, krzemieniem i gównem, aby zobaczyć to miejsce. A potem nagle spotykam potwora i biję/karmię go kamieniem... Nie, dzięki.
Oceny gracza: Pudełko, które sprawi, że granie stanie się istotnie przyjemniejsze... Wtedy właśnie Josh znika w statku kosmicznym, gdzie robią z nim Bóg wie co. Jest Wanda uciekająca na łyżwach przed krokodylem, albo jedno z dzieci bawiące się balonami Pana IT... chcecie tego! <3
Oceny gracza: Z piłą łańcuchową jadą wesoło, krew tryska, głowy lecą, zombie są jak śmiecie! :))) YOLO coop fun romp, którego nie powinno zabraknąć w żadnej z wersji xyz w bibliotece każdego miłośnika gier w świecie post-apo zombie. :)
Oceny gracza: Pięknie wykonane wizualizacje, rysunki są kolorowe, szczegółowe, zmienność kart jest niesamowita. Cena zakupu za zawartość jest naprawdę niesamowita. Obróbka planszy - bomba. Fabuła? Zero. Koło gry? Bezsensownie rozwleczona, im więcej graczy, tym bardziej zaglądasz do badziewia, nie spodziewaj się trybu co-op/compet. Po prostu cały czas jedziecie obok siebie, czekając kto będzie szybszy na końcu tego niekończącego się piekła.
Oceny gracza: O ile nie mogłem się doczekać, było to niesamowicie rozczarowujące. Zasady bardzo słabo napisane, będąc początkującym zamykam grę na 3 stronie i sprzedaję. Wiele rzeczy jest na x stronach, kolejność nie ma sensu, ile razy coś jest niejasne, czy jest losowe, kiedy co się aktywuje, w jakiej kolejności itp. Bezsensownie OGROMNE komponenty, których nie umieścisz na stole 180/90, który ze względu na to, że wszystko jest ułożone tak, aby pasowało, nie możesz w rzeczywistości zobaczyć, a kiedy musisz grać jednocześnie, ciągle przeszkadzasz otoczeniu, wstając lub prosząc o przeniesienie cię lub podanie informacji. Karty lam są śmieszne w tej grze, masz trzy dwustronne karty, a mimo to brakuje większości ważnych rzeczy lub ich nie ma, brakuje ikonografii, podstawowej rundy i podziału akcji. O rozgrywce nawet nie będę się wypowiadał, przerabianie gry komputerowej na planszową w ten sposób to dysfunkcyjna bzdura, gdyby wyszła 20 lat temu, ok, dziś? Jednostka dysfunkcyjna. Autor powinien kopnąć się w dupę i poprosić autora Anno o usunięcie połowy i zrobienie tego od nowa i lepiej.
Alvad [21.11.2024]
Totalny odlot! Na tę grę ostrzyłem sobie zęby już od jakiegoś czasu i oczekiwania były naprawdę wyso ...
THERISA [21.11.2024]
Bardzo fajny moduł. Świetna fabuła. Polecam spróbować. Nie ma sensu tego opisywać, bo przegapilibyś ...
Alvad [21.11.2024]
Prosta gra z ładną grafiką. W każdej rundzie starasz się wykorzystać swoje opcje tak efektywnie, jak ...
shadowant [21.11.2024]
Ankh: Gods of Egypt – Tomb of Wonders
dodano: 19.11.2024
Ankh: Gods of Egypt – Guardians Set
dodano: 18.11.2024
Ankh: Bogowie Egiptu – Panteon
dodano: 13.11.2024
Ankh: Bogowie Egiptu – Faraon
dodano: 11.11.2024
Quartz: The Dice Game
dodano: 20.11.2024
F1 Roll & Race: World Circuits
dodano: 20.11.2024
F1 Roll & Race
dodano: 20.11.2024
3 Chapters
dodano: 20.11.2024
Panda Spin
dodano: 20.11.2024