Imię: Konstantin
Rok urodzenia: 1980
Miasto: Praha (Powiat: Praha)
Poziom: Gość
Użytkownikiem Trollowych gier: 372 dni
Ostatnio wlogowany: dzisiaj
Dalsze informacje: Bydlím v Braníku, takže rád se připojím k existující skupině nebo založím novou pro občasné (cca 2x do měsíce) a ne moc náročné hrání, ale aby byla skupina mají být minimálně 2 :)
Rád zahraji cokoliv z toho, co mám v profilu, ale i další dobré tituly mě zajímají.
Oceny gracza: Przyjemny, nieco wymagający whodunit, przypominający mi "The Last Call" z mechanizmem gry. Graliśmy w nią ze starszymi dziećmi i nie było łatwo: zawsze masz 3-4 opcje na następny ruch i musisz przeanalizować informacje, które już masz i porównać możliwe motywy i fabułę z tym, co masz do zaoferowania. Podobał nam się poziom ryzyka, gdy zdecydowaliśmy się gdzieś włamać lub kogoś popchnąć, ale naprawdę trzeba to rozważyć. Dwa punkty, które mogę wymienić jako negatywy: 1. czasami znajdowaliśmy się w sytuacjach, w których wiedzieliśmy, gdzie powinniśmy skierować śledztwo, ale nie mieliśmy do tego wskazówek na kartach, ale to ograniczenie mechaniki gry, można sobie z tym poradzić 2. czasami intencja następnego ruchu opisana obok wskazówek nie do końca pasuje do tego, co dostajemy na wybranej karcie - być może drobny problem z tłumaczeniem. Mimo tych dwóch uwag polecam grę osobom, które chciałyby spróbować swoich sił w roli dziennikarza/detektywa - gra ogólnie jest logiczna i niezbyt skomplikowana.
Oceny gracza: Rozegraliśmy z synem w sumie 3 partie, a potem jeszcze jedną solo. Wniosek jest taki: choć gra daje więcej możliwości pozbywania się mieszkańców (zbierania punktów), to jedynym solidnym urozmaiceniem jest rywalizacja o gwiazdki na skali rozwoju lub w drugiej kolejności - na skali ekspedycji, czyli kolejny wysiłek jaki trzeba wykazać zakrywając postacie na planszy gracza i w budowaniu akweduktów. Inne wariacje jak sprytne dobieranie płytek nie przynoszą tylu korzyści co te pierwsze. Mój syn rozszyfrował to pierwszy i wygrał w 4 roku, ja wygrałem tak samo w solo dzięki tej samej procedurze, tylko w pierwszej grze liczyliśmy meepliki do wyłonienia zwycięzcy, gdy nie wbijaliśmy tych skalarów celowo. Dla mnie to wielka szkoda, bo zabija to motyw przewodni gry. Powinno być na odwrót - staranny wybór z zestawu kafelków powinien być głównym elementem wygranej, ponieważ gra polega na rozwoju miasta, a kafelki są dzielnicami miasta. Abstrakcyjne gwiazdki są znacznie mniej tematyczne. Poza tym gra podobała mi się ze względu na dziwny mechanizm "punktów ujemnych" w postaci mieszkańców
Oceny gracza: Graliśmy w nią ze starszymi dzieciakami, gra ma ciekawy podział torów na przedziały, do prawie wszystkich podeszliśmy logicznie, tylko w kilku miejscach nie było to do końca jasne (za co daję pół gwiazdki w dół), ale metodą eliminacji też dało się to rozwiązać. Pół gwiazdki odejmuję jeszcze za konieczność niszczenia materiałów z gry w kilku zadaniach, ale jeśli nie planuje się wysyłania gry dalej, to nie jest to żaden problem. Osobiście korzystałem z drukarki MF i kopiowałem elementy, które były skazane na nieodwracalną zmianę. Poza tym jest to dobra gra ucieczkowa - fabularna i zabawna.
Oceny gracza: Różnorodność szyfrów, z logicznym rozwiązaniem lub z większą uwagą, zabawna gra ucieczki, jest jedną z najlepszych. Odejmuję pół gwiazdki za konieczność zniszczenia materiału, chyba że posiadasz kolorową drukarkę wielofunkcyjną - użyłem jej do kilku zagadek, aby rozwiązanie było wyraźniejsze i ładniejsze. Jeśli nie planujesz wysyłać gry dalej, możesz przywrócić pół gwiazdki i będzie to pełne 5/5.
Oceny gracza: Cascadia otworzyła dla mnie świat nowoczesnych gier planszowych po klasykach takich jak Monopoly, Uno i prostych grach dla dzieci. Stała się dla nas grą rodzinną i nadaje się jako zabawa na krótsze okresy czasu - około 30 minut przygotowywania / oszczędzania w pudełku. Podoba nam się temat, grafika, prostota zasad i łagodna rywalizacja - zawsze jest szczypta napięcia w 3-4 graczy, aby zobaczyć, czy ktoś zbiera kawałki, które czekały od dawna. Na końcu jest trochę krajobrazu ze zwierzętami. Elementy są dobrej jakości. Powtarzalność jest dobra ze względu na różne kombinacje kart punktacji, nawet jeśli nie ma bardzo zrównoważonych kart, możesz wybrać oferowane ograniczenia z zasad, jeśli potrzebujesz wyzwania. Jest to raczej gra dla zwykłych graczy, którzy chcą spędzić trochę czasu na budowaniu parku przyrody w spokojniejszej atmosferze. Nie ma tu combosów, potężnych taktyk itp., więc nie polecałbym jej dla hardkorowców. Gra solo jest równie przyjemna, ale automat jest prosty i bardziej przypomina pasjansa.
Oceny gracza: Dobra, zgrabna, inteligentna karcianka. Podoba mi się mechanika: karty pełnią rolę budynków, waluty i towarów jednocześnie, podoba mi się łańcuchowanie produkcji, a szczególnie lubię gry, w których coś się buduje. Plusy dla mnie: budowanie różnych budynków, łączenie ich efektów, łańcuchowanie produkcji, ładna przejrzysta grafika, kompaktowy rozmiar pudełka. Minusy: łańcuchowanie jest dość krótkie i kiedy wszyscy pędzą do celu gry, nie ma czasu na tworzenie łańcuchów - budowanie niezbędnych budynków, dla wymagających graczy nie ma miejsca na tworzenie silnika, dla bezpretensjonalnych graczy - ta kombinacja jest bezużyteczna. Choć pudełko jest niewielkie, to już w trójkę zajmuje więcej miejsca, np. na stole w pociągu ułożenie kart będzie bardziej wymagające. Punkty odejmuję tylko za nieporuszanie kwestii budowania lokomotywy i tym samym mylenie grupy docelowej dla tej gry, poza tym jeśli komuś to nie przeszkadza to gra jest przyjemna.
Oceny gracza: Biorąc pod uwagę rozmiar pudełka i prostotę zasad, jest to doskonała gra. Ciekawa historia, rozgałęziające się śledztwa, każdy szczegół ma swoje miejsce - niektóre są istotne, inne nie, ale wszystko się ze sobą łączy. Graliśmy w 3 osoby i raczej nie polecałbym przy mniejszej liczbie graczy, bo nagle będziesz miał mniej kart na ręce, żeby ocenić ich znaczenie. Jeśli zinterpretujesz karty, które nie są niezbędne do rozwiązania sprawy, na koniec zostaniesz ukarany punktami. Jakoś przeoczyliśmy to w zasadach i na koniec mieliśmy tylko 6 kart odrzuconych i oczywiście w porównaniu do inspektora Lestrade'a, ale rozwiązanie budziło respekt. Odejmuję punkt za 2 rzeczy: - stopień losowości kart na ręce nie pozwala prawidłowo ocenić niektórych kart jako nieistotnych na początku, więc trafiają na stół i za to odejmuje się punkty - zasady nie powinny karać za "neutralną" wskazówkę, prawdopodobnie byłoby to sprawiedliwe za interpretację pozornie "złych" wskazówek. Poza tym bardzo polecam grę.
Oceny gracza: Plusy: - gra w grze - komiksowa fabuła (trochę jak gamebook) - postacie z różnymi umiejętnościami - zmieniająca się mapa gry i przeszkody z misji na misję, a tym samym poziom trudności - proste zasady - łamigłówki i szyfry !!! Minusy: - trudność niektórych przeszkód zniechęci wiele dzieci, prostota zasad i poruszania się - starsi gracze muszą chcieć ukończyć grę aby ją ukończyć, mnie przy grze trzymała chęć złamania wszystkich szyfrów - niektóre szyfry są trudne dla dzieci poniżej 12 roku życia, łamigłówki też, polecam grać z co najmniej 1 osobą dorosłą Ogólnie gra mi się podobała - nie była zbyt trudna ani zbyt łatwa, nadaje się do okazjonalnej zabawy ze starszymi dziećmi w wieku nastoletnim, ale z drugiej strony, jeśli 8-latek lubi szyfry i może znieść zmieniającą się taktykę poruszania się po mapie, to zostanie nagrodzony sposobami szyfrowania, które może wykorzystać w szkole ze swoimi przyjaciółmi.
Oceny gracza: Doskonała gra w swoich kategoriach: gra rodzinna, gra podróżna. Nie jestem wielkim graczem, ale lubię od czasu do czasu trochę wysilić mózg. Ta gra jest absolutnie świetna dla każdego rodzaju rozgrywki - od 2 do 5 osób, jest zwinna, proste zasady, dobrze zilustrowana, tematyczna, proste liczenie punktów. Podoba mi się, że łatwo jest uszkodzić przeciwników, ale w większości przypadków mają oni sposób na odpowiedź. Podoba mi się praca na prawdziwej mapie jako prawdziwy podróżnik. Można wybierać między mniejszą ilością szans na pomoc przy drafcie 5 kart lub spróbować szczęścia i wziąć 2 karty z talii. Z minusów mogę wymienić 2 i za to minus pół gwiazdki: - Grafika mapy i wagonów mogłaby być nieco ciekawsza - kolej ma się czym pochwalić. Poprawiono to w ładniejszej wersji 15th Anniversary, ale nie jest ona kompatybilna z poprzednimi wydaniami. - Liczba długich torów wynosi tylko 6, co jest strasznie niską liczbą. Zostało to naprawione w wersji TtR - 1912. Gorąco polecam rozszerzenie Ticket to Ride: 1912 - ma nowe tory i nową interesującą funkcję - zajezdnie.
Niezwykle szybki wypełniacz. Nawet nie próbuj tego w dwóch graczy, to traci sens. W 3 i 4 graczy, św ...
Alvad [14.11.2024]
Graliśmy w tę grę z moim 8-letnim synem nieprzerwanie przez prawie pół roku. Ja odgrywałem rolę narr ...
Ve3 [14.11.2024]
Ciekawa tematyka, piękna grafika. Niestety dość skomplikowane zasady i skomplikowana punktacja - kil ...
ditt84 [14.11.2024]
Bardzo fajna gra, bawi zarówno dzieci jak i dorosłych. Element wyścigowy połączony z taktyką, prosto ...
eMenthal [13.11.2024]
Rozgrywka i grafika są tak przyjemnym i całkiem sprytnie przemyślanym tytułem rodzinnym, w którym ef ...
Jonash [13.11.2024]
Ankh: Bogowie Egiptu – Panteon
dodano: 13.11.2024
Ankh: Bogowie Egiptu – Faraon
dodano: 11.11.2024
Star Wars: The Deckbuilding Game – Clone Wars
dodano: 22.10.2024
Wondrous Creatures: Gargantuan Beasts
dodano: 13.11.2024
D.E.I.: Divide et Impera – Christmas in Old London
dodano: 13.11.2024
D.E.I: Divide et Impera – LMS 10th Anniversary Black Market Action Cards Promo
dodano: 13.11.2024
D.E.I.: Divide et Impera – Candy Boost Pack
dodano: 13.11.2024
D.E.I.: Divide et Impera – Faith & Anarchy
dodano: 13.11.2024