Oceny gracza: Doskonała gra dla dwóch graczy. Rozgrywka jest szybka, ale gra jest bardzo zmienna pod względem sposobów na wygranie gry. Często myślisz, że masz przeciwnika na haku, ale potem jedna karta idzie nie tak i wszystko jest inne :)

Oceny gracza: Agora dodaje więcej sposobów na wygranie gry i sprawia, że gra podstawowa jest nieco bardziej interesująca. Koncepcja senatorów i szpiegów jest mile widzianym dodatkiem do gry podstawowej, chociaż niektóre efekty fabularne są, krótko mówiąc, "wkurzające" (np. zniszczenie skonstruowanej divy przeciwnika lub kradzież niekonstruowanej divy dla twojej strony) i można by się bez nich obejść (zawsze doprowadza to przeciwnika do szału, więc nikt nie chce w to grać :D ).

Oceny gracza: Gra genialnie przenosi kinowe momenty i atmosferę filmu Aliens na planszę. Miniatury są bardzo szczegółowe. Mechanika gry jest bardzo prosta, polecam nauczyć się jej w trakcie pierwszej rozgrywki. Określiłbym ją jako mocno inspirowaną sagą XCOM - każda postać ma określone statystyki, wyniki działań w dużej mierze zależą od nich (ale też od przypadku, który oczywiście prawie zawsze działa na naszą niekorzyść), w grze regularnie pojawiają się nowi wrogowie (często w najmniej odpowiednim momencie) itp. Jednocześnie kolejnym ważnym elementem jest efektywne zarządzanie zasobami. Korzystanie z postaci, które nie mają największych szans na powodzenie w akcjach, już w pierwszej misji zacznie niebezpiecznie uszczuplać zapasy... Dla mnie 7/10 ze względu na: - Niejasne zasady. Często trzeba uciekać się do "to ma dla mnie sens". FAQ producenta ma 37 sekcji na 6 stronach... - Bezsensowna niesprawiedliwość zasad przy grze 1-2 graczy. Optymalnie potrzeba 3 lub więcej graczy. - Miniatury składające się ze 137 części do sklejenia. To nie do końca pasuje do definicji producenta "wymagany jest pewien montaż"...

Oceny gracza: Rozszerzenie znacznie ulepsza oryginalną grę. Przede wszystkim otrzymujesz kompletną jednostkę marines i masz wystarczająco dużo postaci do gry na wypadek utraty niektórych postaci podczas misji, a co najważniejsze, otrzymujesz karty doświadczenia, które dają bonusy postaciom i zwiększają twoje szanse na przetrwanie. Figurki postaci są ponownie bardzo dobrze wykonane, ale jest też, podobnie jak w oryginalnej grze, wada polegająca na tym, że trzeba je wyciąć, wyczyścić i skleić. Ponadto niektóre postacie nie pasowały idealnie i trzeba było pracować nad stawami skalpelem, aby wszystkie części pasowały prawidłowo.

Oceny gracza: Rozgrywka opiera się w dużej mierze na próbach tworzenia różnych korzystnych kombinacji, a głównie na zgadywaniu, jakie karty przeciwnik może mieć na ręce, aby sabotować twoje wysiłki w końcowym podliczeniu. Najtrudniejsze w grze na początku jest uświadomienie sobie, że nie musisz iść tylko aleją tego samego gatunku (są za to większe bonusy, ale utrudnia to budowanie) i że jedna aleja może zawierać wiele gatunków, a tym samym może przynosić punkty wiele razy, co utrudnia przeciwnikowi usunięcie całej alei podczas liczenia. Gra nam się całkiem przyjemnie, ale zdecydowanie nie jest to gra na pół godziny, a już na pewno nie na wieczór ze względu na wymagające planowanie. To, co najbardziej denerwuje mnie w tej grze, to fakt, że każdy gracz nieuchronnie popada w paraliż decyzyjny w późniejszej fazie gry w stylu "Nie chcę rozładowywać ani odrzucać tej karty, ponieważ pasuje ona mojemu przeciwnikowi. Tej nie odrzucę, bo mi pasuje, a tej nie odrzucę, bo co jeśli mój przeciwnik zbierze więcej kart i na koniec sabotuje całą moją alejkę".... I co turę ta sytuacja się powtarza, a każdy przeciwnik myśli przez kilka minut...

Oceny gracza: Klasyczna, bardzo prosta gra karciana w zachodnim klimacie. Nadaje się dla maksymalnie 4 graczy, bo przy większej liczbie gra niepotrzebnie się wydłuża. Przy większej liczbie graczy największą wadą jest to, że jeśli ktoś poza szeryfem odpadnie z gry, to może po prostu siedzieć przy stole i patrzeć jak inni grają. Co, jeśli odpadniesz w pierwszych kilku rundach, ponieważ inni gracze "siedzą na tobie", nie sprawi, że będziesz szczęśliwy, ponieważ możesz oglądać przez godzinę lub dłużej....

Oceny gracza: Gra opiera się na komponentach i tematyce trybu wieloosobowego Halo 4: Guardians, ale wykorzystuje starą, znaną mechanikę ze standardowego Bang. W przeciwieństwie do tego, ta gra jest rozgrywana od podstaw w sposób zespołowy, aby zdobywać punkty zwycięstwa za zabijanie przeciwników. Po zabiciu przeciwnik odradza się i wraca do gry. Eliminuje to fundamentalne złe samopoczucie Bang, gdzie po zabiciu można usiąść i po prostu wpatrywać się w stół przez godzinę. W Halo Bang pozostajesz w grze od początku do końca. Jedynym minusem jest to, że w grę lepiej grać z parzystą liczbą graczy w drużynie czerwonej i niebieskiej ze względu na podział drużyn. Nieparzysty gracz gra jako agent wywiadu marynarki wojennej i pełni funkcję swego rodzaju renegata ze standardowego Bang i jest rekompensowany większą liczbą punktów zwycięstwa za grę przeciwko wszystkim innym. Ze swojej strony wolę tę wersję od zwykłego Bang, ponieważ wersja Halo jest bardziej dynamiczna, można wykonać kilka przyzwoitych taktyk (można nawet zniknąć z gry pod koniec swojej tury, aby przeciwnicy nie mieli kogo atakować), a co najważniejsze, wszyscy pozostają w grze do końca.

Oceny gracza: Gra wykorzystuje stary znany system z Wings of Glory, nie zapominając o fizyce walki kosmicznej z Battlestar Galactica i przekłada go na grę w łatwy do zrozumienia sposób dzięki świetnym pomocom w grze. Zasady są genialnie napisane, aby przejść od najprostszych zasad do bardziej złożonych, a dla wielu elementów dają graczowi pełną swobodę w tym, co wprowadzają do gry. Miniatury statków są odwzorowane z niezwykłą szczegółowością (na Viperze nawet milimetrowe napisy na kadłubie można wyraźnie odczytać po powiększeniu lupą)! Dla mnie absolutnie doskonała gra dla każdego fana Battlestar Galactica. Nawet z osobno kupowanych statków jest naprawdę wiele do wyboru, a każdy statek ma unikalny wygląd (patyna, kolory, kamuflaż). Wielka szkoda, że wydawca stracił licencję na markę Battelstar Galactica i ta gra wkrótce zniknie z magazynów...

Oceny gracza: Doskonałe przeniesienie atmosfery i mechaniki gry z Fallout 4 na stół. Jedynym minusem podstawowej wersji gry jest to, że nie oferuje ona praktycznie żadnego trybu kooperacji między graczami (mogą oni jedynie sobie nawzajem szkodzić). Można temu zaradzić, kupując pakiet Atomic Bonds lub zasady społeczności.

Oceny gracza: Szybka i prosta gra typu worker placement. Graficznie jest naprawdę bardzo ładnie obrobiona, przezroczyste karty potworów i wrogów to świetny pomysł. Każdy fan serii Fallout poczuje się w tej grze jak w domu, zwłaszcza jeśli grał w oryginalny prequel na swoim telefonie. Ale jednocześnie znajomość serii Fallout nie jest warunkiem koniecznym i gra będzie bawić nawet kogoś, kto nie ma żadnej wiedzy na temat Fallouta. Jedynym minusem jest to, że blaszane pudełko nie otwiera się zbyt dobrze, a gdyby producent naprawdę zrobił to w formie lunchboxa zamiast zwykłej puszki, to podniosłoby to przetwarzanie znacznie wyżej.

Oceny gracza: Dokładna replika Gwinta z gry Wiedźmin 3

Oceny gracza: Gra doskonale odwzorowuje realia bitew kosmicznych z literackiego świata Honor Harrington (Honorverse). Gra jest bardzo złożona, masz do czynienia z przyspieszeniem, bezwładnością, obrotem statków wokół osi, orientacją baterii w kierunku przeciwnika, aby obrona była jak najbardziej skuteczna, terminowymi zwrotami i kompensacją przyspieszenia, aby nie przegapić przeciwnika przy ekstremalnej prędkości itp. Oceniasz uszkodzenia na szczegółowym planie statku ze wszystkimi systemami (kilka klas statków na stronę w zależności od wielkości), zajmujesz się również stanem magazynów pocisków, środkami zaradczymi itp. Ponadto podczas walki naprzemiennie skalujesz strategiczne i taktyczne na podstawie odległości od wroga. Muszę odjąć jedną gwiazdkę od oceny, ponieważ zasady składają się z 74-stronicowej książki, plus księgi statków i księgi ról... Gra jest więc bardzo trudna do opanowania (nie bez powodu ma ocenę 4,37 na 5 na boardgeek) i wymagająca wyobraźni przestrzennej podczas grania. Ale jeśli jesteś fanem serii literackiej Honorverse lub fanem złożonych gier taktycznych w ogóle, pokochasz tę grę.

Oceny gracza: Dobrze się w nią gra, a kolorowe elementy gry sprawiają, że jeszcze lepiej się na nią patrzy.