Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza: Jako fan Bloodborne, ta gra była dla mnie "must have" i zdecydowanie nie żałuję. Pełna akcji gra planszowa, która zachowuje swoją hardkorową intensywność, podobnie jak prequel na PS. Walki są naprawdę dobre i pomysłowe. Miniatury wyglądają świetnie, a cała gra prezentuje się naprawdę imponująco.PS: ktoś wspomniał, że żałuje braku kości. Wcale nie. To dość trudne, ale zgrabne bitwy taktyczne, ale z kostkami byłaby to tylko kwestia przypadku. Dzięki Bogu nie ma ich w grze.

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza: Zawsze nienawidziłem tej gry. Tylko rzucanie kostkami i fakt, że gra nie zawiera żadnych urozmaiceń (tylko turlanie i turlanie), uważałem za wyjątkowo nudne.

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza: Nudne, nudne, nudne... jak każde Monopoly. Nieciekawa gra o niczym.

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza: Pexes nigdy mnie nie interesował. Dla mnie w tej grze praktycznie nic się nie dzieje.

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza: