Oceny gracza: Doskonała mieszanka euro i ameritrashu. Faza planowania gry przypomina Euro, faza realizacji i przetwarzania Ameritrash. Są też pojedynki. Moim zdaniem najlepsza gra kolonizacyjna w historii. Jedna gwiazdka w dół tylko dlatego, że niektórym grom muszę dać jeszcze jedną gwiazdkę:-)

Oceny gracza: W tamtych czasach byłem naćpany tą grą. Jednak stopniowo wpadałem na coraz więcej gier i ta po prostu się zestarzała. Ciekawy system zarządzania farmą, jednak powtarzalny i stresujący po pewnym czasie. Zawsze coś idzie nie tak, zawsze ktoś podejmuje działania, które chcę wykorzystać. W dodatku w więcej niż dwóch graczy, niesamowicie nużąca.

Oceny gracza:

Oceny gracza: Spikey strategy bez losowości, z dużą ilością walki, napięcia i zabawy. Wygląda to jak suchy film, stąd pół gwiazdki w dół, ale daje dużo frajdy. To w zasadzie Cywilizacja w czasach starożytnych. Budowanie miast, zajmowanie terytorium, wydobywanie surowców, walka. Jeśli lubisz historię starożytną na dodatek, to nie ma się nad czym wahać.

Oceny gracza: Doskonała gra walki z pojedynkami, których wynik zależy od siły planowanej karty ataku, a także od domysłu przeciwnika. Jedna z moich pierwszych gier, które kupiłem. Mój jedyny zarzut dotyczyłby równowagi między postaciami. Chained Assassin jest naprawdę overpowered, a umieszczenie na kostce jednej z dwóch możliwych liczb bardzo ułatwia przeciwnikowi zgadywanie.

Oceny gracza: Co prawda oceniam po pierwszej grze, ale nie potrafię inaczej, daję 9/10, a punkt odjąłem głównie dlatego, żeby nie zostać ukaranym za bezmyślne ocenianie po pierwszej rozegranej grze:-) Naprawdę świetna gra, emocjonująca do samego końca. Nie wiem na co narzekać, nic mi nie przychodzi do głowy. Może tylko to, że mogłoby być więcej postaci do wyboru, które były w serialu. Ale może rozbudowa to rozwiąże.

Oceny gracza: Dobra gra dla początkujących i dla zaawansowanych graczy na wyjazdach. Jedna z gier nadających się na wyjazdy, mało kto zabierze Starcrafta czy inne gry zapakowane w "trumny" w góry wraz z ich pokładami:-) Z rodziny Carcassone, moim zdaniem najbardziej udana gra, która nie potrzebuje rozszerzenia.

Oceny gracza: Genialna gra taktyczna, ale niesamowicie sucha i nudna. Ale każdy, kto chce rywalizować i ma system w dół pat, prawdopodobnie będzie się dobrze bawić. Gra ma wielu fanów. Ja też próbowałam nim być, ale czułam, że muszę się za bardzo forsować:-)

Oceny gracza: Ta gra to absolutne szaleństwo, przekraczające wszystko, w co do tej pory grałem. W zasadzie można powiedzieć, że jest to gra imprezowa. Ale niezwykłe. To nie jest jakaś bzdurna gra. Dużo taktyki, blefowania, kombinowania jak spalić staw przeciwnika. Porywające i wciągające do ostatniej chwili:-)

Edyt: po kilku rozgrywkach zaczyna mnie trochę irytować to, że gracz musi dzielić liczbę jednostek tylko na atak i obronę. Wszystko inne jest czysto losowe, łącznie z tym, co gracz atakuje. Nawet o tym decyduje gra, a nie gracz. Gra jest więc wyłącznie zabawą i rozrywką, a o zwycięstwie decyduje losowość.

Oceny gracza:

Oceny gracza: Idealnie spiętrzona Cywilizacja, niemal w karcianym stylu. Doskonale podrasowany system na poziomie gry komputerowej Civilization (powiedziałbym Civ 1) zarządzanie jednym miastem. Gwiazdka w dół za grafikę na kartach, która wygląda dość amatorsko.

Oceny gracza: Nie mogę dać tej grze mniej niż maksymalną ocenę.Gra genialnie symuluje zarządzanie miastem w Civilization 1 na PC. Podaż żywności, ruda, korupcja, ludność, zadowolenie ludzi. Podobnie jak Civilization 5 ocenia globalnie, co jest logiczne, trudno byłoby zasymulować gospodarkę wielu miast na stole.Bieg kart przedstawia bieg rozwoju i od każdego gracza zależy, czy wykorzysta możliwości, jakie dają karty, czy to osobowości, rozwój technologii, budowanie cudów świata.Ważna jest produkcja żywności, rudy, rozwój technologiczny i kultura. Wszystkie te dobra gracz wydaje za pomocą kart.Gra jest momentami zaskakująco konfliktowa. Próba pozostania najsilniejszym graczem jest koniecznością, aby gracz mógł uniknąć zarówno negatywnych wydarzeń, jak i ataków przeciwników. Działania wojenne są sprytnie wymyślone poprzez wykorzystanie wielu jednostek o różnym poziomie rozwoju przy jednoczesnym wyborze taktyki. Kto zdobędzie najwięcej mocy łącząc te elementy ma ogromną przewagę w grze.Gra nie nudzi się, cały czas jest się zmuszonym do gry i zastanawiania się jaką taktykę wybrać.

Oceny gracza:

Oceny gracza: Daję jej 10/10 - To jest po prostu skomplikowany, a zarazem prosty i niesamowicie chwytliwy mechanizm wydobycia, walki, blefu, intryg, sojuszy, kontroli obszaru niesamowicie połączony z tematyką i klimatem.

Moja ulubiona gra ever.

Oceny gracza: Szachy w lochu.

Oceny gracza: Fajna osada, ale po pewnym czasie zaczyna męczyć. Ładna grafika.

Oceny gracza: Ta gra to dla mnie znowu perełka wśród gier euro, genialnie przemyślany mechanizm gry w większości abstrakcyjnej, ale bardzo emocjonującej i wciągającej:-)

Oceny gracza:

Oceny gracza: Kolejna wariacja na temat Puerto rico. W zasadzie nudna gra o zbieraniu punktów, która początkowo zachwyca dziwnym systemem aukcji i rozwojem kolonii, które następnie zwiększają produkcję. Po kilku grach powtarzalna nuda.

Oceny gracza: Luksusowa gra, epickie doświadczenie w sześciu graczy, 9/10 i nawet nie wiem dlaczego nie dać 10:-) Może dlatego, że wciąż uważam, że pozycja startowa dla niektórych frakcji jest nieco niezbalansowana i szybko mogą one znaleźć się w patowej sytuacji, w której całą grę spędzają tylko na mrużeniu oczu i próbach chociaż przebicia się gdzieś, gdy nie mogą już wygrać. Ale to tylko drobiazgi, ważne, że jest dużo zabawy, bitwy, sojusze, zdrady...

Oceny gracza: Najlepsza gra kooperacyjna

Oceny gracza: więc tak, ostatecznie przekonał mnie, że jest naprawdę całkiem niezły. Potrzebuje więcej gier, więcej taktyki i wtedy będzie to właściwa rzeźba.

Oceny gracza:

Oceny gracza: W zasadzie mógłbym tu skopiować komentarz, który napisałem na temat Tikal. Tak więc w skrócie - doskonała gra kontrolna strefy euro. I bardzo piękne do oglądania.

Oceny gracza: To mały tabletowy dungeon, ale bardzo uproszczony, bez levelowania postaci i questów fabularnych. Po prostu czysty dungeon, odkrywanie labiryntu zamku Karaku poprzez stopniowe odsłanianie płytek, zabijanie potworów, zdobywanie lepszych broni czy zaklęć, a przede wszystkim znajdowanie kluczy i skarbów. Wygrywa gracz, który po pokonaniu smoka ma najwięcej skarbów. W grze występuje 6 postaci o różnych profesjach, a każda z nich posiada dwie różne zdolności specjalne, które ułatwiają walkę lub podróż przez labirynt. Oczywiście gra nie jest w stanie zadowolić pod każdym względem bardziej wymagających graczy RPG grających w gry planszowe typu Ravenloft, World of Warcraft czy Runebound, czy wprost dowolnych AD

Oceny gracza: Dziwny mechanizm gry, dla mnie dość dysfunkcyjny.

Oceny gracza: Ciekawa eurogra area control, ale w porównaniu do swoich braci Tikal i Jawa wypada dość słabo.

Oceny gracza: Fajna wizualnie gra. Jednak po X ilości gier stwierdziłem, że jakoś to nie działa. Straszny zbieg okoliczności. Niestety, z nieumiejętnością radzenia sobie z nim. Odwrócenie karty w pewnym momencie gry oznacza albo przegraną, albo możliwą wygraną.To 50/50. Jestem nim dość zdegustowany. Wielu graczy mówi, że wygrywa dzięki swoim umiejętnościom, przegrany przegrywa przez swoje błędy. Nic mnie nie przekonało. Nawet kiedy wygrywałem, było dla mnie jasne, że Jack nie ma wyboru i musi przegrać, nawet jeśli stanie na głowie.

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza: Topowa gra walki, ta gra jest taką perełką w mojej kolekcji i nie mogę jej odpuścić.

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza: WTF????

Oceny gracza: Po latach odkurzyłem tę grę i stwierdziłem, że jest naprawdę dobra, po prostu przemknęła mi przed oczami, wymknęła się z pamięci dzięki pędowi wielu innych gier, ale kiedy wyciągniesz ją ponownie przez stosy gier, rozłożysz ją, dostaniesz nostalgiczny klimat i odkryjesz na nowo jedną z królowych gier. W zasadzie nie ma nic do zarzucenia mechanice gry. Uprawiasz rośliny, wytwarzasz z nich towary, zabierasz je do starego świata, zdobywasz za nie punkty, można je sprzedać, co daje ci pieniądze na zakup nowych budynków, które ulepszają twoją kolonię i dają mnóstwo bonusów produkcyjnych. Plansze do gry przywołują odpowiedni klimat wysp nowego świata. Pozostałe elementy to trochę klasyczne suche euro, ale w pełni sprawne. Doskonała od trzech i więcej graczy, jest też wariant dla dwóch graczy, ale może właśnie dlatego swego czasu jakby zaniedbałem tę grę, bo przeważnie grałem w nią w parach i magia graczy dosłownie biorących się nawzajem za intratne akcje w pierwszej kolejności pozostaje tam ukryta.

Oceny gracza: Najlepsza gra budowlana w jaką grałem, dodatkowo mój ulubiony temat. pociągi i koleje między miastami.

Oceny gracza: Tak więc - znakomita jako gra planszowa, jedna z najlepszych w jakie grałem. Owszem, to remake Diuny, ale nie ma w nim motywu Diuny, stąd ćwierć punktu w dół. Kolejne ćwierć punktu w dół jest za - brak jasności w niektórych sprawach dotyczących wymiany informacji w sojuszu, oraz brak bezsensownych kart. Resztę muszę po prostu pochwalić. Świetny mechanizm, znów działający na maksa, plus wiele usprawnień. Bardzo podoba mi się system zdrajcy, gdzie po zdradzie zdrajca idzie na discard, ale nie jest wykluczone, że wróci do gry jako zdrajca. To nie Diuna, nie ma tak mocnej tematyki, ale jako gra jest po prostu top notch.

Oceny gracza: Genialna lekka gra taktyczna ze stylową obróbką. To jest trochę szachrajstwo. Dlaczego tylko 3 gwiazdki? Ogólnie rzecz biorąc, gra nie do końca spełnia moje oczekiwania związane z wyłożeniem jej na stół w dniu dzisiejszym.

Oceny gracza: Niestety jestem tak zapatrzony w serię komputerową, że chyba żadna Cywilizacja na planszy nie będzie dla mnie dobra:-)Ale teraz fakt o grze planszowej:Z pozytywnych stron, gra ma mapę i nie jest monstrualnym 10 godzinnym kolosem. Podoba mi się drzewko technologiczne, dostępne dla każdego w zależności od tego jak się rozwija i co rozwija. Komponenty mają ładną oprawę graficzną. I na tym moje pochwały się kończą.Kompleksowo, po kilku rozgrywkach, oceniam grę jako nieco ponadprzeciętną pasjansową grę euro lekko okrojoną z AT. Niestety aspekt AT w ogóle się nie sprawdził. Walki nie są tak bardzo związane z taktyką, są rozwiązywane za pomocą czystego rock, paper, scissors z losowymi kartami wyciągniętymi z talii zakupionych kart. Lecos będzie miał wpływ na technologię, ale źle wylosowana karta może zrujnować cały pojedynek. Nawet kupowanie kart jest właściwie losowe. Można kupić jazdę, ale o absolutnie niewłaściwych cechach.To po prostu zabiło dla mnie grę.

Oceny gracza: Ładna adaptacja doskonałej kosmicznej gry strategicznej Space Empires 4 i 5 z PC. Bardzo wiele elementów z gry na PC zostało przeniesionych do gry planszowej, a sporo z nich oczywiście brakuje, bo na blacie byłoby to nie do opanowania. Rozgrywka jest w sam raz pod względem złożoności i czasu gry również. Rozwój technologii i jej zastosowanie do pancerników jest potraktowane bardzo ładnie. Po pewnym czasie jednak ręczne wypełnianie tabel staje się nieco irytujące, a ponieważ bitwy są kościane, mogłoby być nieco więcej czynników bezpośrednio na nie wpływających. 7/10, a dodatkowy punkt daję za to, że jest oparta na mojej ulubionej grze na PC. I zdecydowanie bardziej wolałbym zagrać w nią na PC.

Oceny gracza: Genialne wykonanie, jedna z najpiękniej wykonanych gier i tematycznie też doskonała. Jednak to mniej więcej wszystko, czym jestem podekscytowany w tej grze. Gameplay-wise, to jest bardzo dużo o szansę. Świąteczna kratka.

Oceny gracza: Dla mnie absolutnie najlepsza gra w jaką grałem. Zdecydowanie numer jeden. Gra zawiera wszystko, czego oczekuję w grze planszowej. Strategia, taktyka, budowanie, podbijanie, bitwy oparte na talii kart, które gracz buduje, więc nie są one tak bardzo związane z przypadkiem, jak kostki top notch workmanship. Do tego gra jest ostatecznie ślamazarna, więc nie zabija gracza przestojami czy przedłużającym się czasem rozgrywki.

Oceny gracza: Ciekawa wariacja na temat The Settlers. To coś zupełnie innego. Latasz przez przestrzeń kosmiczną, ulepszając swój statek kosmiczny za pomocą modułów, silników i laserów. Wydobywasz surowce z planet, które spotykasz po drodze. Dodatkowo spotykasz też piratów, z którymi walczysz. Gra przeznaczona jest wyłącznie dla dwóch graczy. Każdy buduje swój własny statek podczas kosmicznej podróży. Raczej relaksujący, ale świetny.

Oceny gracza:

Oceny gracza: Doskonała gra z gatunku Euro area controls. Raj dla fanów euro. Jednak w pełni zasymilowałem się z graczem AT, więc gry area control bez działań wojennych stopniowo przestają wzbudzać we mnie głębsze zainteresowanie. Ale swego czasu ta gra była dla mnie idolem. Do tego jest pięknie fotogeniczna:-)

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza: Doskonały RPG, dla mnie akceptowalny kompromis między długim Runeboundem a zbyt taktycznym Descentem. Do tego rozgrywa się na mapie zewnętrznej, jest po czesku i ma rozwój postaci za pomocą punktów doświadczenia. Bardzo ciekawa walka na kości, w której udane rzuty kostką i liczba kości zależą od wyposażenia gracza, takiego jak zbroja, broń, czary i umiejętności.