Oceny gracza: Raczej sięgniemy po inne proste gry karciane niż tę. Jakoś nie sprawia nam to przyjemności.
Oceny gracza: To wspaniała rzecz. W ogóle nie lubię gier zasobowych, a to jest jak na razie jedyny wyjątek potwierdzający regułę. Dobrze zrobione, proste zasady i niesamowicie fajna gra. Nie jest niepotrzebnie długi i oferuje wiele opcji. Dla mnie to naprawdę szczyt możliwości ze względu na przemyślane i złożone to, co oferuje.
Oceny gracza: Klasyka, a dla dużej grupy osób bezkonkurencyjna gra imprezowa. Grałem w nią wiele razy i zawsze była niesamowita. Niezapomniane było wykonanie Demonstracji Marszowej w pantomimie, a może i pęknięty kocioł w pantomimie. Po prostu świetna gra i klasyka.
Oceny gracza: Świetna gra dla dzieci od około 9 roku życia. Nie ma ich zbyt wielu. Już jest element strategii, ale jeszcze nie za dużo, nie t nudny nawet dla dorosłych. Piękna grafika. Przyznaję, gry Haba to moje serducho, ale nie bez powodu, ich gry są dopracowane i doskonałe. Ten nie jest wyjątkiem.
Oceny gracza: Niezwykle przyjemna i zabawna szybka gra. Taki fantastyczny Tetris z kilkoma dodatkowymi zasadami. Zaskoczyło mnie to, a to, co jest w pudełku, jest o wiele ładniejsze niż rzeczywiste opakowanie pudełka.
Oceny gracza: Podobne zajęcia, ale przeznaczone dla najmłodszych dzieci. Komponenty są znacznie ładniejsze niż w Aktivit junior czy kids, zakres działań jest ciekawszy i ogólnie gra sprawia więcej przyjemności. Wspaniała rzecz dla maluchów.
Oceny gracza: Jako gra karciana dla dzieci z przyjemnością przyznaję jej pełne punkty. To idealna gra do zabawy z dziećmi w wieku około 6 lat. Jedynka za dwa lata pewnie zostanie zdominowana przez inne gry, dużo bardziej złożone, ale jako wstęp do bardziej złożonych gier karcianych jest to bardzo fajna gra. Jest to gra pamięciowa, ale po części. Wykorzystuje on procedurę znaną z pexów, ale tylko w części,gdzie musi być zaangażowana pamięć. Korzystnie jest pamiętać, która karta jest gdzie. Losowość odgrywa dużą rolę w grze, ale to właśnie element pamięciowy może pięknie na nią wpłynąć i dzięki temu dzieci mogą łatwo wygrać z dorosłymi. Obrazki na kartach są przepiękne, a moje serce ucieszyło się z ich steampunkowej inspiracji. Cieszymy się nimi i bardzo lubimy.
Oceny gracza: Piękna gra dla dwojga. Bardzo ciekawy design kart, odpowiednia ilość taktyki i blefu. Mamy wersję domową i bardzo chciałabym mieć oryginalną grę.
Oceny gracza: Na pierwszy rzut oka wygląda na to, że chodzi o piękno kart, ale wszystko można idealnie dokładnie obliczyć, a na końcu po prostu gonisz za wstążkami. Nie ma znaczenia, jak wygląda ostateczna karta, ale jakie ma flicki. Zasadniczo nie ma znaczenia, co złożysz, po prostu nie grasz dla piękna. Jeśli więc oczekujesz, że wygląd karty będzie odgrywał rolę w mechanice gry, będziesz rozczarowany. W czeskiej edycji występuje również niefortunny błąd, którego wydawca twierdzi, że nie zostanie naprawiony w przedruku. Za te pieniądze szkoda, bo gra miała nieco większy potencjał, a jest to w zasadzie tylko ciekawie wykonana abstrakcyjna gra o budowaniu kolekcji.
Oceny gracza: Nuda, nuda, szarość i nuda. Ale to chyba dlatego, że nie lubię euro-booków. Kości nie uratują tego. To wciąż Euro, a na podróże nie ma zbyt wiele. Lepiej, żebyśmy mieli jakieś inne małe gry.
Oceny gracza: Karciany kryminał. Karty pomagają w odgadywaniu i ujawnianiu przestępców. Nie wiem czy da się to załatwić inaczej, pierwsze jak dotąd spotkanie z tym gatunkiem dla nas i nie było nieprzyjemne, ale mogło być lepiej.
Oceny gracza: Po jakimś czasie koryguję swoją ocenę i dodaję jedną gwiazdkę. O dziwo, gra ma swój urok. Nadal uważam, że wolałbym grać w qwirkle lub unikat, ale ostatecznie bardzo nam się spodobało. Być może fakt, że kilka razy zostałem znokautowany przez własnego syna odgrywa rolę w oryginalnej ocenie, a przegrywanie z 4,5 letnim cappartem w takiej grze jest po prostu irytujące. :-)
Oceny gracza: Niesamowicie zabawna gra w kości. Dałbym jej niższą ocenę dla dorosłych, ale mój 3,5 letni syn ją uwielbia i wszyscy świetnie się z nim bawimy, więc "hulha" dostaje pełną ocenę.Jedyny problem teraz, bo zdobycie Cthulhu w wersji przyjaznej dla dzieci jest faaaaar niemożliwe. :-)
Oceny gracza: Jedna z najbardziej ogranych gier, najbardziej spakowana do podróży, po prostu jedna z najpopularniejszych w naszym kraju.
Oceny gracza: Nowe karty i nowe postacie - te pierwsze są świetne, te drugie o dziwo nie są tak często wykorzystywane, a jednak nadają grze bardzo ciekawy wymiar.
Oceny gracza: Zaskakująco fajna gra, którą zupełnie byśmy przegapili, gdyby nie to, że polecili nam ją znajomi z krajów skandynawskich, gdzie podobno jest bardzo popularna. Mimo to mam kilka znacznie bardziej rozrywkowych gier i kiedy chcemy zagrać w prostą grę karcianą, sięgamy po inne.
Oceny gracza: Świetna gra imprezowa odpowiednia dla grupy osób, które potrafią pracować ze słowami i mają bogatą wyobraźnię. Oprawa graficzna jest nieco mroczniejsza niż inne wersje tej gry czy rozszerzeń, jakby inspirowana Timem Burtonem, ale jest też piękna. To co jest straszne i psuje wrażenie z gry to pudełko. W przeciwnym razie tablica punktowa odpowiada nam o wiele bardziej niż wcześniejsze króliki i chodzące po pudłach.
Oceny gracza: To chyba ważne, żeby powiedzieć, że grę mam z dzieciństwa. To piękne wydanie z drewnianymi figurkami. I mam z tym związane miłe wspomnienia. Chyba nie jestem zbyt obiektywna w tym przypadku...pewnie chciałabym dać więcej gwiazdek, ale nie jestem już małą dziewczynką zauroczoną postacią księżniczki i księcia w niesamowitych różowych spodniach.
Oceny gracza: Piękne pudełko, malutkie karty, logika i krótki czas rozgrywki. To jest Dojo. Lubimy ją też jeszcze bardziej ze względu na popularność filmów Kung Fu Panda. Coś w tym jednak nie jest warte pełnych punktów, coś mi osobiście nie pasuje. Zobaczymy, czy wraz ze starzeniem się piłkarzy nie przełamie się.
Oceny gracza: Jedna z czołowych pozycji w naszej kolekcji. Lubimy często grać. Świetny system, świetny design. gdyby tylko pudełko było mniejsze. :-)
Oceny gracza: Kolejne świetne rozszerzenie, tym razem skupiające się na różnorodności kart w talii. Dla nas może nawet lepszy niż Prosperity momentami. Praca z talią sprawia nam dużo większą przyjemność niż stół pełen groszy.
Oceny gracza: Rewelacyjna sama w sobie i jako rozszerzenie. Przyznam, że nawet uważam, że jest lepsza od podstawowej gry.
Oceny gracza: Zgadzam się też z tymi, którzy twierdzą, że granie w podstawkę Dominiona po Prosperity to jak spróbowanie kawy, a potem picie tylko molty. Jest po prostu urok tego pudełka. Cóż, to zależy od gustu i tego, na co masz ochotę.
Oceny gracza: Zabawa, ale raczej słabsze rozszerzenie. Nowe karty, grosze i talerze nie zrobiły na mnie aż takiego wrażenia. Rozszerza to nieco rozgrywkę, ale nie znacząco.
Oceny gracza: Fajny pomysł na zakupy i spartaczone poszukiwanie skarbów. Nie mogę się doczekać, aby kiedyś zagrać w tę grę z moim teraz bardzo młodym synem - w rzeczywistości, dlaczego nie spróbować? Tylko szybko, żeby nie wyrósł z gry.
Oceny gracza: Mała i przezabawna gra. Bardzo proste i bardzo magiczne. Nie jest to nic przełomowego, ale dla dzieci jest absolutnie idealne.
Oceny gracza: Pięknie wykonana gra pamięciowa. Piękne składniki, niesamowite zdjęcia. Do tego gra jest bardzo rozrywkowa, zarówno dla mojego niespełna czteroletniego (styczeń 2013) malucha, jak i dla mnie. I uwaga gra jest też szybka.
Oceny gracza: Bardzo zabawna asymetryczna gra dla dwóch osób. Spodoba się głównie graczom, którym nie przeszkadza konflikt. Chodzi o konflikt i walkę między dwiema stronami.
Oceny gracza: Dość nieopisana sprawa. Miniatury są po prostu nierealne. Nie ma innego sposobu, aby to zaliczyć.
Oceny gracza: Tak naprawdę to Man Be Not Angry, albo może przypominać From Fairy Tale to Fairy Tale, starą sztukę Tofa Semily'ego. Tyle że to Don't Be Mad at the Dungeon. Tak więc jako pierwszy Dungeon Crawl jest niesamowity, a nasz młody mistrz absolutnie go pokochał w wieku 5 lat. Dla dorosłych jest to prawdopodobnie jak granie w tego Człowieka.
Oceny gracza: Piękny dungeon crawl z doskonałym klimatem. Niestety przepisy są czasem naprawdę nieprecyzyjne, a szkoda wielka. Nie umniejsza to klimatu i radości z gry. Jeśli lubisz zwiedzać tajemnicze podziemne komnaty, biegać po zamku pełnym potworów lub po prostu wędrować po tajemniczych miejscach, mogę gorąco polecić Ravenloft. Nie ma wielu lepszych gier tego typu, a do tego tak wspaniale łączących co-op postaci.
Oceny gracza: Nie miałem w swojej kolekcji tego typu gry, więc z przyjemnością sięgnęliśmy po Stone Age. Mimo to jest to gra, której braku chętnie byśmy żałowali. Docenialiśmy to, że jest dużo fajniejsza i dla nas przyjemniejsza w graniu niż Osadnicy z Catanu, a jednak jakoś nie ciągnęło nas do gier budowlanych.
Oceny gracza: Nasza pierwsza gra dla pojedynczego gracza. W jednym bardzo rozrywkowym.
Oceny gracza: Piękne zdjęcia. To dzięki nim tak bardzo chciałem mieć tę grę. I nie zawiodła, tylko niektórzy mogą widzieć wadę w tym, że jeden gracz zawsze prowadzi rozgrywkę jako Grimm/narrator i ma znaczną kontrolę i dominację nad pozostałymi. Dla nas jednak sprawia to, że gra jest przystępna nawet dla najmłodszych graczy, którzy przez całą grę są prowadzeni przez Grimma.
Oceny gracza: Ja nie cierpię tej gry, a okolica ją uwielbia. Mnie to ciągnie, a oni by więcej grali. Ale tak, przyznaję, że z odpowiednią grupą to świetna zabawa i chętnie w nią zagram.
Oceny gracza: Yahtzee z wiewiórką i orzechami. Jest to bardzo zabawna rzecz, nic przełomowego, ale tak zabawna, że nie mogę się powstrzymać. Kiedy czekasz na autobus, są wakacje, opierasz się o plecak i wiesz, że nic nie pojedzie jeszcze przez co najmniej 5 minut, orzeszki ziemne to najlepsza możliwa gra na świecie, chyba że zdarzy się, że masz przy sobie świnie.
Oceny gracza: Wspaniała gra logiczna dla dzieci. Ładne przejście od zagadek do gier. Dobrze zrobione i dzieciom podoba się grafika.
Oceny gracza: Jestem chyba jedną z niewielu osób, które nie są podekscytowane grą, mimo że uwielbiam serię. Podobnie jest z książkami, one też mnie nie powaliły. Po prostu mamy w swojej kolekcji lepsze gry, ale zdaję sobie sprawę, że gry wojenne to nie moje klimaty. Dodam, że jest to wśród gier, które posiada mój szwagier, więc jest to jakby inna część naszej kolekcji, dostęp do niej w każdej chwili , ale nie bezpośrednio nasza. A ja nie żałuję, nawet nie muszę go mieć.
Oceny gracza: Fajny logiczny quickie oparty na zasadzie okrążania terytorium pingwinami/kamieniami. Pod pewnymi względami przypomina go, ale nie jest tak skomplikowany. Świetna dla dzieci w wieku około 6 lat. A pingwiny są absolutnie świetne, w zasadzie można je wykorzystać w, powiedzmy, zoo zbudowanym z klocków Lego. :-)
Oceny gracza: Bardzo fajny i zabawny kalambur. Dla większego towarzystwa i jeśli dodać do tego trochę kiełbasy, nie ma lepszej gry. A ładny pokaz fajerwerków na koniec dla uczczenia zwycięstwa to idealne zakończenie gry, co mogli potwierdzić moi zgrzytający zębami przeciwnicy.
Oceny gracza: Świetna gra logiczna lub jak kto woli rozrywka dla kilku dorosłych osób na kilka godzin. Spróbujcie poukładać sobie w głowach, a byłoby to nie poradzenie sobie z setką w mniej niż dwadzieścia minut. Dodatkowym plusem jest rozmiar gry i to, że można ją zgrabnie zapakować w pudełko i zabrać ze sobą.
Oceny gracza: Piękna gra dostępna dla dzieci. Komponenty są świetne, system gry faktycznie jest nieco bardziej skomplikowany, ale daje dużo radości i jest tematycznie doskonały. I pudełko! Chyba żadna inna gra nie ma tak niesamowitego pudełka.
Oceny gracza: Wariant deszczowy dla najmłodszych dzieci. Moim zdaniem zalecane 5 lat jest mocno zawyżone. Gracze w wieku od 3,5 roku zdecydowanie dadzą sobie z nią radę, starsze dzieci poradzą sobie bez problemu. Obrazki są zabawne i są hitem wśród dzieci. Duzi gracze nie mogą spodziewać się niczego skomplikowanego, muszą zaakceptować sporą dozę losowości w grze i najlepiej, jeśli potraktują ją jako zabawny kalambur.
Oceny gracza: Mnie osobiście nie sprawiało to wielkiej przyjemności, ale męska część graczy, w każdej grupie, zawsze była entuzjastycznie nastawiona. Nawet niegracze się podniecali, a ja nawet słyszałem, że pewna gra komputerowa była dokładnie taka. Sam nie wiem, okolica była entuzjastyczna.
Oceny gracza: Obecnie ulubiona gra mojego prawie 4-letniego syna (piszę w styczniu 2013). Desperate Mouse odniósł bezprecedensowy sukces i szybko przekonał się, że hamounit nie zawsze jest najlepszy. Jestem ciekaw, kiedy odważy się podjąć większe ryzyko. Mogę ją gorąco polecić jako grę dla małych dzieci, jak zresztą wszystko autorstwa Hab.
Oceny gracza: Zaskakująco zabawne. Po prostu topisz się w trakcie robienia golemów. Ogólnie lubimy kostki, więc to był i jest sukces. Aha, i zdecydowanie mogą to robić dzieci w zalecanym wieku. Do tego spodoba im się kolorowe pudełko i ogólnie design gry.
Oceny gracza: Niedoskonałe zasady i dziwnie działający automat dla dwóch graczy. Wizualnie gra jest piękna, więc spodoba się dzieciom, ale jakoś cała rozgrywka po prostu nie działa. Wygląda na to, że będziesz robić kombinacje, ale w rzeczywistości są one bezużyteczne. Aby gra była w ogóle grywalna dla dwóch osób, edytowałem ją przy użyciu zasad automatu. Zadziałało w trzy osoby, ale nadal nie działało. Dlatego tylko jedna gwiazdka.
Oceny gracza: Futbol słowny w formie karty. Nigdy nie lubiłem słownego futbolu, nawet w ten sposób nie zyskał on specjalnego uroku. Ale gra ma piękne zdjęcia i w grupie odpowiednich graczy może być świetną zabawą.
Oceny gracza: Jedna z najładniejszych gier logicznych dla dzieci, choć na taką nie wygląda. To jest magiczna rzecz. Przypomina trochę na przykład Continuo, ale buduje stawy i ścieżki, a dzieciaki bardzo to lubią ze względu na niesamowitą sztukę.
Oceny gracza: Tohel to gra, dzięki której zakochałem się i odkryłem piękno Lego. Do tego, w przeciwieństwie do podobnych gier jak Activity czy Taboo, po prostu mi się podoba. O co więcej mógłbym prosić?
Oceny gracza: Niesamowity dungeon crawl dla wszystkich miłośników lego. Zalecany wiek jest trochę wysoki, nawet dzieci w wieku 6 lat spokojnie dadzą sobie z nią radę i jest to prekursor Castle Ravenloft, a potem Descent.
Oceny gracza: Ładne przedłużenie zamku w Fortaan. Sam w sobie bardzo krótki i może być przez to rozczarowujący. Samodzielnie nie sprawdza się zbyt dobrze jako dungeon crawl, ale w połączeniu z podstawową grą jest bardzo satysfakcjonujący. Nietoperze są niesamowite, podobnie jak trawersowanie jaskini.
Oceny gracza: Bardzo prosta gra. Jest łatwa taktycznie, ale to lego, a komponenty i klocki wykonują swoją pracę.
Oceny gracza: W dzieciństwie uwielbiałam grać w wojnę karcianą i to jest taka trochę bardziej skomplikowana wojna. Zabawa i szybkość. Fajna gra dla niegraczy, my gracze mamy frajdę, a potem yay dla bardziej złożonej i przede wszystkim dłuższej gry.
Oceny gracza: Ze względu na nostalgiczne wspomnienia z dzieciństwa, wydrukowałem go i bardzo chciałem go wypróbować z naszym początkującym graczem. Dziś nie jest to dla mnie tak zabawne, ale nasz 5-latek jest tym podekscytowany, podobnie jak ja w tamtych czasach. I przyznam, że zachłysnęłam się jego entuzjazmem.
Oceny gracza: Piękna i spełniająca marzenia. Co jeszcze mogę napisać? Trzeba spróbować i doświadczyć, że już pierwsza gra jest po prostu niesamowita. Sprawia, że chce się spróbować więcej i więcej.
Oceny gracza: Doskonała gra. Planety budowlane Możesz niespodziewanie udaremnić kawałek, który jesteś zmuszony wziąć i tak w ostatniej chwili może wszystko obrócić. Mimo to gra płynie spokojnie i ma klimat niemalże zen.
Oceny gracza: Doskonała gra rodzinna dla rodzin z dziećmi w wieku od 5 lat. Sami dodaliśmy kilka domowych kart i nieco skomplikowaliśmy grę. Dzieciom naprawdę podoba się losowość gry, dorosłym może to trochę przeszkadzać, ale jeśli podejdziecie do tego z humorem, wszyscy będziecie się dobrze bawić. Inaczej można też powiedzieć, że to coś podobnego do wyścigów żółwi. Trzeba pilnować wielbłąda, który nie może się spóźnić.
Oceny gracza: Niesamowita gra i spełnienie chłopięcych marzeń. To coś mówi, że zagraliśmy w nią 8 razy w ciągu pierwszych 3 dni, kiedy gra była w domu. Właściwie to w pewnym sensie klasyczna pchełka, ale żetony mają po prostu swój specyficzny urok. Szkoda rogatego stworka na opakowaniu, wiele osób to odstrasza, a one bardziej przypominają słodkie małe stworki w pudełku niż te przerażające. Otrzymują pół gwiazdki mniej w rankingu za tę odstraszającą okładkę. Jeśli chcesz wyrobić sobie zdanie na temat wizualizacji, zdecydowanie rozpakuj pudełko przed zakupem, a następnie zobacz. Wtedy gra wciągnie i nie pozwoli się oderwać.
Oceny gracza: Gra do ćwiczenia umiejętności motorycznych. Zabawna i przyjemna dla dzieci. Należy uważać na wiatr i stać na płaskiej powierzchni.
Oceny gracza: Chcieliśmy dungeon crawla więc sięgnęliśmy po Munchkins, cóż to była jedna z naszych pierwszych gier, nie żałujemy ale od dawna mamy lepsze.
Oceny gracza: Jakoś nas nie zachwyciła, sprzedaliśmy ją i zamiast niej kupiliśmy Zooloretto.
Oceny gracza: Gra w kości dla dzieci w wieku od 4 lat, a także zabawa dla dzieci i dorosłych. Rozgrywana jest na zasadzie przypadku, a zwycięzcą jest po prostu ten, kto ma szczęście rzucić kostką.
Oceny gracza: Jest zabawna i zdecydowanie lepsza od Munchkina, ale nie może się równać z Dungeon and Dragon. Munchkiny przypominają mi o tym najbardziej.
Oceny gracza: Wspaniała rzecz dla miłośników rysowania. W przeciwnym razie jest to niepozorna gra imprezowa oparta na zdolnościach graczy do rysowania zgodnie z briefem.
Oceny gracza: Dla siebie porównałbym to do tych prostych questów komputerowych, prekursora gier przygodowych. W odpowiedniej grupie to po prostu świetna zabawa.
Oceny gracza: Bardzo ładny wypełniacz. Dobre dla dzieci i dorosłych, którzy potrafią już wymyślić strategię tworzenia rakiet.
Oceny gracza: Jest to bardziej narzędzie logopedyczne niż gra. Po jednym playthrough niewiele można zrobić, aby powtórzyć go ponownie, z wyjątkiem być może, aby poprawić swój storytelling, ale to o tym. Jak dla mnie trochę nietrafiony pomysł. Dobra dla małych dzieci, ale naprawdę tylko raz.
Oceny gracza: Piękna, rewelacyjna, a torebka jest idealna. Doskonały deckbuilding, w którym "talią" są kostki. Kości są piękne, a grzebanie ręką w torbie pełnej kości jest po prostu niesamowicie satysfakcjonujące. Podczas gry kończy się to tym, że każdy grzebie w swoich kostkach i je głaszcze. Moim jedynym zarzutem byłoby to, że niektóre "postacie" są silniejsze od innych. Każdy więc stara się "zgarnąć" jak najwięcej smoczych kości. Więc trochę więcej równowagi byłoby miłe dla podstawy, ale myślę, że to jest obsługiwane bardzo ładnie przez rozszerzenie.
Oceny gracza: Grę mamy w wariancie King of the beasts. Zaskakująco miła rzecz. Na to nie wygląda, ale przy tej grze trzeba dużo myśleć. To jednak głównie dla młodszych dzieci - świetna jako wprowadzenie do taktyki na przykład.
Oceny gracza: Fajna gra dla całej rodziny. Gramy w nią z naszym przedszkolakiem i wszyscy bardzo ją lubimy.
Oceny gracza: Doskonała gra typu card drafting. Niestety dla mniej doświadczonych graczy symbolika na kartach może być nieco trudna, ale zasada i zaawansowanie gry nie należy do najlepszych gier card draftingowych, w jakie grałem.
Oceny gracza: Jest to gra dla dzieci i jako taka sprawdza się doskonale. Idealna dla przedszkolaków i dzieci z niższych klas szkoły podstawowej, która właściwie wyćwiczy ich pamięć. Ale rozbawi też dorosłych, bo wygrać nie jest łatwo. Komponenty są piękne i jako gra rodzinna na pewno będzie stać bardzo dobrze. Nadaje się raczej dla niegrających lub początkujących graczy.
Oceny gracza: Popularne u nas przez pokolenia i wieki. Gra na nich mój 3,5 letni syn i nasz 85 letni dziadek. Dodatkowo, są łatwe do po prostu wziąć i iść. Można je zabrać do pubu i na imprezę. Po prostu świetnie. A najlepiej stworzyć własne zasady. :-)
Oceny gracza: Bardzo przyjemna gra. Kostki wskazują, co się dzieje, ale to od Ciebie zależy, jak je wykorzystasz. Szkoda, że nie można bardziej wpłynąć na rzut kostką.
Oceny gracza: Wynik komponentów dla mnie. Zwierzęta są piękne. Jednak sama zasada gry nie jest zbyt dobra. Koncepcja gry pamięciowej jest jakoś niedokończona i nawet układanie zwierząt na planszy według cieni nie jest tak dobrym mechanizmem, jak mogłoby być. Na plus można zaliczyć fakt, że zwierzęta można włożyć do worka i zagrać w grę dotykową. Z niecierpliwością czekałem na tę grę i myślałem, że będzie to dużo lepiej poprowadzona gra dla dzieci, niestety nie jest. A zalecany wiek, no cóż dla nas grało się w nią bez problemu przed ukończeniem trzeciego roku życia, a teraz 3,5 latka ta gra już dawno przekroczyła. Tylko zabawa na chwilę i to całkiem niezła za te pieniądze.
Oceny gracza: Ciekawa odmiana Scrabble. Świetna w podróży, w innym przypadku pewnie jej nie wyciągniemy.
Oceny gracza: Wariacja klasycznego już labiryntu okrągłego. Znajdowanie ścieżek na okrągłej mapie jest nieco trudniejsze niż na kwadratowej w klasycznej grze, ale urok oryginalnej gry wciąż pozostaje. Jako gra rodzinna dla dzieci jest znakomita, tylko zalecany wiek nie bardzo pasuje. Dzieci w wieku 7 lat mogą sobie z tym dość łatwo poradzić.
Oceny gracza: Doskonała, ale bardzo trudna gra. Jest to idealne połączenie Citadel, Dominion i Summoner wars. Dobrze przemyślane postacie, każda inna, ale potrzeba sporo gier, żeby ułożyć jakąkolwiek taktykę dla każdej z postaci. Zdecydowanie nie jest to gra dla początkujących, zdecydowanie dla doświadczonych graczy.
Oceny gracza: Gra dla dzieci z magiczną grafiką. Niesamowite elementy, cudowne znaleziska i niesamowite kości. Jest to właściwie miks rzucania kostkami w stylu Yahtzee wzbogacony o elementy układania fundamentów na zasadzie podobnej do Tetrisa. Całkiem niezła alternatywa dla Ubonga juniora, który niestety w swojej czeskiej wersji w pierwszym wydaniu nie przyjął się zbyt dobrze. Jedynym zarzutem może być to, że symbole na kostkach mogłyby być wytłoczone, a nie przyklejone, ale poza tym dla grupy wiekowej jest to absolutny zwycięzca. Aha, i można w nią grać z dzieckiem w wieku około 4 lat. Piątka na pudełku to pewniak, ale młodsze też spokojnie da radę.
Oceny gracza: bardzo, bardzo zabawna i na pierwszy rzut oka atrakcyjna odmiana rzucania kostką. Rodzaj świnki Yahcee. :-) "Grzbiet i tohel będą zapewne pyskiem". - To brzmi po prostu świetnie.
Oceny gracza: W pewnym sensie przypomina to Monopoly. Każdy chce w nią grać z jakiegoś powodu, ale ostatecznie jest to niekończąca się sprawa dla każdego. To jest śmieszne, pomysł jest, ale brakuje mu malutkiej szczątki czegoś, co sprawiłoby, że byłaby to dobra gra. Jest też pod pewnymi względami podobny do Unu. Nic skomplikowanego, nic przełomowego, a ogromną rolę odgrywa to, jakie karty pójdą i jak zbalansowani są gracze. Jeśli są na podobnym poziomie gry, to ukończenie gry zajmie sporo czasu. Lepiej grać z większą ilością graczy, przy dwóch gra nie bardzo się sprawdza. To co jest bardzo fajne to grafika gry.
Oceny gracza: Trochę prostsza gra, fajna dla grupy niegrających, ale piękno gry w nią lepiej pokazują inne krótkie gry. Na czat dla kogoś, kto gra tylko w jokery i pada, albo dla dzieci, to jest to fajna alternatywa.
Oceny gracza: Bardzo dobra gra. Prosty, skrótowy, a jednocześnie bardzo złożony i przemyślany. Możliwość odtwarzania w ciągu 1 godziny, maksymalnie 1,5 godziny. Dla mnie osobiście połączenie pracy z kartami, jaką znam z Dominiona, i zajmowania terytoriów, które może przypominać coś z gier takich jak Ryzyko czy nawet Gra o Tron, wyszło świetnie. Naprawdę miłe jest to, że moje obawy, że to po prostu dzieło ze znanym i lubianym autorem, zupełnie się nie potwierdziły, ale gameplayowo rozczarowuje. Jestem tym bardziej podekscytowana, że sama jestem fanką Pratchetta.
Oceny gracza: Sama gra jest w porządku. Dla miłośników Pratchetta i niesamowitego klimatu, który jest tak na 10 gwiazdek. Zasady sprawdzają się świetnie i jako gra rodzinna do grania z dziećmi, które potrafią już czytać lub w grupie niegrających jest to świetna gra.To co nie pasuje to zalecany wiek 13 lat.Z chęcią zagrałabym w nią z dziećmi już od 8 roku życia lub młodszymi, muszą tylko umieć czytać lub grać z zakrytymi kartami. Jest bardzo lekki, będzie nawet dość prosty do wytłumaczenia, idealny dla graczy, którzy nie lubią robić krzywdy. Oni naprawdę wszyscy muszą pracować razem i mając do herbaty, aby pozbyć się chichotów jest naprawdę zabawny element gry. To co mnie naprawdę rozczarowało to komponenty. Mogliby tam wrzucić co najmniej 4 sztuki. I jestem tak rozczarowany, że po prostu nie mogę dać jej 9 czy 10, więc dla mnie 7. Zobaczę po dłuższym graniu, czy jakość gry mnie nie przekonuje.
Oceny gracza: Czyli trochę inna Aktywność. Zostaje tylko część opisowa i otrzymujemy coś w rodzaju bąka/klaksonu/trąbki. Dla grupy odpowiednich osób to świetna sprawa.
Oceny gracza: Na wstępie muszę zaznaczyć, że nie jest to gra, a bardziej karcianka i zdecydowanie gra dla dzieci. Jako gra dla dzieci jest znakomita, ale wszyscy tak się śmialiśmy i faktycznie tak się spociliśmy, że postawiłabym ją na równi z innymi grami, nawet bardziej skomplikowanymi. Pomysł zagrania w nią przy lampce wina z grupą dobrze ułożonych dorosłych sprawił, że zachichotaliśmy. Onot o może łatwo być tak samo zabawne jak zajęcia z odpowiednią grupą ludzi. Dzieci wyraźnie to wygrają, ale nieważne, ma to ogromny urok. W zasadzie z upływem kilku dni zastanawiasz się, jakie imię nadasz robotom w następnej kolejności. Świetna sprawa dla nas i przy tym jak mała jest gra, idealna gra na wakacje. Tylko ostrzegam, jeśli miałbyś grać w to z dziećmi, to chciałbyś być przygotowany na latanie rękami, odbijanie i ogólnie ogromne zamieszanie, które gra powoduje. Zdecydowanie nie jest to spokojna gra na dobranoc.
Oceny gracza: Jeśli to Uno, to jest to jedyny egzemplarz z Batmanem! W przeciwnym razie wolimy sięgnąć po klasyczne karty i zagrać w zupełnie normalnego pada.
Oceny gracza: Klasyczna wojna, ale różne cechy zwierząt, które można przeczytać w opisie karty, są używane jako wskaźnik, a które z nich będą się zmieniać z rundy na rundę.
Oceny gracza: Piękne komponenty, bardzo zabawna zasada, przezabawna gra dla dzieci. Ponownie nie mam na co narzekać, gry Haba są po prostu świetne. Ta jest idealnym wprowadzeniem do gier opartych na zasadzie obstawiania i pracy z szansą i prawdopodobieństwem. Ma też zaskakująco głębszy wymiar w taktyce związanej ze zdobywaniem skarbów. Zdecydowanie polecam ją wszystkim rodzicom małych dzieci. Zalecany wiek to 5 i więcej lat, a nie 6 jak mówi adnotacja tutaj, a 5 pasuje do rachunku. Zręczne dziecko opanuje ją wcześniej, w tych 5-6 dopiero w pełni się nią cieszy.
Oceny gracza: Mniej zabawne niż Dreadfleet i dungeoncrawls, które mamy, ale jako alternatywa dla wielkoskalowych bitew w Warhammerze czy innych podobnych grach jest świetna. Piękna grafika.
Oceny gracza: Popularna, często grana, złożona, zabawna, przemyślana i inaczej dobrze wykonana gra. No i jest też duża (zarówno jeśli chodzi o czas gry, jak i wymagania przestrzenne). Zdecydowanie jeden z topowych meczów dla nas.
Oceny gracza: Dla nas oryginalnie krótsza alternatywa dla Warcrafta: Gra planszowa, ale koncepcja Adventure nie była dla nas ostatecznie tak fajna. Ale zdecydowanie lepiej pasuje do tematu niż Runebound, którego właściwie jest remakiem.
Oceny gracza: To coś podobnego do Starship Troopers. Malutki, kieszonkowy i niezwykle zabawny dla dwóch osób. Działa równie dobrze jak List Miłosny, Arka jest o włos lepsza, ale tylko o jeden mały wąsik chihuahua.
Oceny gracza: Malutka karcianka, a jednak niesamowita w rozgrywce. Gra do kieszeni, na przystanku w oczekiwaniu na autobus bawi niesamowicie.
Oceny gracza: Doskonała gra karciana dla dwóch graczy. Szybki, a zarazem przyjemnie wymagający, nawet jeśli jesteś zmęczony po pracy.
Oceny gracza: Bardzo chciałem ją mieć i była to pierwsza czysto kooperacyjna gra, jaką mieliśmy w naszej domowej kolekcji. Przyznam, że spodziewałem się nieco bardziej skomplikowanej gry, ale nie zawiodłem się. W pewnym sensie jest to gra, w której wszystko się oblicza, a logika odgrywa w niej dużą rolę. Głównie jednak chodzi o współpracę. Doskonała gra dla dzieci w wieku około 7 lat.
Oceny gracza: Na podstawie recenzji, spodziewałem się, że będzie to rodzaj orzechów i to jest zaskakująco zabawne i przyjemne. Jest to szybka gra, jest zabawna i szybko się ją tłumaczy. Idealna również dla niegraczy. Dla mnie zaskakujące i przyjemne.
Oceny gracza: Ma niepotrzebnie skomplikowane zasady pisane, inaczej gra dostałaby 5 gwiazdek, bo rozgrywka jest rewelacyjna. Nasz maluch dostał ją na Gwiazdkę tuż przed ukończeniem 5 lat i powoli się jej uczy i choć nie do końca rozumie wszystkie zasady, to sprawia mu to przyjemność. I my też cieszymy się grą, bo to w końcu pełna gra, a nie gra dla dzieci. I dla nas jest to dużo lepsza alternatywa niż Carcassone czy inne tego typu gry. Będziemy szukać rozszerzeń, bo ta gra jest tego warta.
Oceny gracza: Jedna z najlepszych gier zręcznościowych dla małych dzieci. Piękna, a zwierzęta oczarują dzieci. Wypróbowałam ją z kilkorgiem dzieci i wszystkie były zachwycone.
Wspaniała ucieczka. głęboka historia różne zakończenia różne zagadki, względnie rozwiązyw ...
premeq [21.11.2024]
Doskonały przedstawiciel gier imprezowych. Chociaż generalnie nie lubię gier imprezowych, ta mi nie ...
eMenthal [21.11.2024]
Wizualnie mi się podoba, pod względem rozgrywki jest lepiej niż w Heat. Opcje znalezienia idealnego ...
Raelag [21.11.2024]
Gdybym miał mieć w domu tylko jeden shtick, byłby to właśnie ten. Podoba mi się zasada obstawiania, ...
Baritone [21.11.2024]
Po pierwszych trzech partiach gry podstawowej (solo, para, trójka) bawię się jak na razie powyżej oc ...
acedrac [21.11.2024]
Terrorscape
dodano: 21.11.2024
Ankh: Gods of Egypt – Tomb of Wonders
dodano: 19.11.2024
Ankh: Gods of Egypt – Guardians Set
dodano: 18.11.2024
Ankh: Bogowie Egiptu – Panteon
dodano: 13.11.2024
Ankh: Bogowie Egiptu – Faraon
dodano: 11.11.2024
Quartz: The Dice Game
dodano: 20.11.2024
F1 Roll & Race: World Circuits
dodano: 20.11.2024
F1 Roll & Race
dodano: 20.11.2024
3 Chapters
dodano: 20.11.2024
Panda Spin
dodano: 20.11.2024