Oceny gracza: Wydaje się, że to najlepsza dwójka z serii gier Langa. Blood rage jest całkiem fajny w dwójce, ale jestem pewien, że wszyscy, którzy w niego grali, zgodzą się, że podzielenie go na więcej niż dwie części jest naprawdę świetnym doświadczeniem. Ankh minimalizuje poziom losowości do zera i mocno skupia się na strategii kontroli obszaru. Gra w pełni wykorzystuje swój egipski motyw, który doskonale odzwierciedla się w mechanice rozgrywki. Budowanie pomników przynosi znacznie więcej korzyści niż wygrywanie bitew, i o to właśnie chodzi, chcesz być jedynym bogiem Egiptu, po co wygrywać bitwy, jeśli nikt cię nie czci i nikt nie buduje twoich pomników? Gra ma doskonałą mechanikę nadrabiania zaległości, a dwie osoby to naprawdę świetne doświadczenie. Kiedy gramy w trzech lub więcej graczy, dochodzimy do zasady Merg Gods, która moim zdaniem wnosi coś nowego i niezwykłego na stół. Daje więcej możliwości dogonienia pierwszego gracza i zapewnia nowe taktyki i strategie w oczekiwaniu, że nie unikniemy tego losu z następnym graczem!

Oceny gracza: Zazwyczaj Strech Goals na wyłączność KS są tego rodzaju dodatkami, które sprawiają, że myślisz "po jaką cholerę mi to w ogóle potrzebne?". Ale nie jest tak w przypadku CMON :), a zwłaszcza w przypadku tego pudełka. Jest pełen wspaniałych miniatur Strażników (z bardzo korzystnymi efektami), a także zawiera dwóch nowych bogów. Zastępuje żetony plastikowymi figurkami lub plastikowymi żetonami. Te Streach Goals ulepszają grę i sprawiają, że doświadczenie jest o wiele lepsze.

Oceny gracza: Kilka pierwszych gier w dwóch graczy. Raz z Avatarem. Muszę powiedzieć, że dawno nie byliśmy pod takim wrażeniem. Walka jest naszym zdaniem bardzo zabawna, a każda gra, każda runda jest dość nieprzewidywalna, konfliktowa i chaotyczna :D Nigdy nie wiesz, kiedy możesz zostać nagle zmieciony :D System pułapek i obrony jest również bardzo ładnie wykonany. Gra ma ładny design i jest bardzo przejrzysta. Jedynym minusem jest to, że trzeba przebrnąć przez bardzo długie zasady, a potem zajmuje to trochę czasu, aby się w nich połapać (potem to już łatwizna :D ).

Oceny gracza: Piękna gra, bardzo ładny design, piękne figurki, jak można się spodziewać po CMON. Gra korzysta z motywu mitologii nordyckiej, który pięknie wykorzystuje na swoją korzyść. Systemy gry działają dobrze, gra jest szybka i dobrze zbalansowana.

Oceny gracza: Na razie tylko kilka gier :)

Oceny gracza: Rozegraliśmy już kilka gier i muszę przyznać, że ta była wielkim sukcesem. Przede wszystkim muszę pochwalić wspaniałe posegregowanie niesamowitej ilości materiałów, które zawiera gra. Wszystko ma swoje pudełko i przegródkę, więc przygotowanie gry jest szybkie, podobnie jak jej zbieranie. Jeśli chodzi o mechanizmy gry, to miałem spore obawy co do trudności, przejrzystości i "paraliżu myślenia". Ani jedno, ani drugie nie jest jednak problemem, instrukcja do gry jest przejrzysta i po kilku rundach wchodzi się w grę, uczy się akcji i zdaje sobie sprawę, jak sensowne i proste są wszystkie elementy. Po kilku rundach wszyscy wybraliśmy strategię i zagłębiliśmy się w rozgrywkę. Każda runda dla pojedynczego gracza jest szybka, ponieważ masz do wyboru tylko jedną akcję, o której myślisz głównie z wyprzedzeniem. Po zakończeniu pierwszej gry zaczynasz myśleć o tym, jak mogłeś zrobić to lepiej i już zaczynasz myśleć o strategiach, które możesz wybrać następnym razem. Dla mnie wyraźne 5 gwiazdek i 10/10 za tę świetną strategię! :)

Oceny gracza: Po SG i korekcie zasad skłaniam się ku znacznie lepszej ocenie. Niż napisałem tutaj na początku :) Kiedy wyszła pierwsza fala, początek gry naprawdę przypadł mi do gustu, to coś bardzo wyjątkowego. Naprawdę czujesz się jak we śnie, przez większość czasu nie wiesz gdzie iść ani co robić - musisz to odkryć. Sny są tak różne, że czujesz się jakbyś grał w różne rodzaje gier w każdym śnie :) To, co mnie zniechęciło do gry, to senności i świat snów, który w wersji 2.0 dostał dokładnie taką aktualizację, jakiej potrzebował. Slumbers są używane, aby uzyskać graczy pompowane, przejdź przez świat marzeń, leczyć rany i uzyskać nowe rzeczy. Po pewnym czasie była to jednak tak irytująca czynność, że przestałem grać w grę. Aktualizacja, która pojawiła się wraz z drugą falą jest absolutnie świetna, masz więcej opcji, aby pominąć slumbers i nadal zdobyć łupy za jakieś kary, zdobywanie kluczy jest łatwiejsze, świat snów już mnie nie drażni, wręcz przeciwnie - sprawia frajdę, no i last but not least - przywracanie snu bez konieczności poświęcania kolejnej godziny kar na przechodzenie slumbers:) Dzięki AR za życzliwość

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza: Cóż mogę powiedzieć, to było dobre dopasowanie. Zabawna, frustrująca i klaustrofobiczna. Współpracować, aby zwiększyć swoje szanse na przetrwanie, czy pozwolić kolegom z drużyny boleśnie umrzeć? Świetny wieczór.

Oceny gracza: Tutaj trochę trudniej mi to opisać, mamy w domu edycję deluxe KS, czyli wszystko, w co można zagrać. Graliśmy w dwie wersje. I bez niczego, łącznie z grą podstawową (nawet bez bazowych potworów, które mam nadzieję będą w edycji retail). Grę ze wszystkim i bez niczego można określić jako zupełnie inne gry. Rozszerzenia dodają tak wiele niesamowitych nowych funkcji i mechanik, które sprawią, że ta gra będzie totalnym wybuchem, a ja daję jej łatwe 10/10, ponieważ naprawdę nam odpowiadała. Potwory absolutnie mieszają w planach, a wodzowie są tak miłym, interesującym dodatkiem i dodają więcej rozróżnienia i taktyki. Jeśli chodzi o sprzedaż detaliczną, zdecydowanie polecam grę z potworami, które (mam nadzieję :D ) zawiera. Bez wszystkich dodatków jest to całkiem fajna gra, ale prawdopodobnie nie dałbym jej więcej niż 6/10

Oceny gracza: Świetny pojedynek, mamy za sobą kilka gier. Zabawa, szybkie tempo i naprawdę dobrze przemyślane. Podoba mi się, że niektóre karty są naprawdę szalone. Przeklinasz o tym, jak drugi facet ma mocne karty, ale tak naprawdę dowiadujesz się, że też masz je na ręce :D Zdecydowanie polecam zakup edycji super deluxe, która ma maty do gry, które sprawiają, że plansza wygląda świetnie, są świetne wizualnie i nie wyobrażam sobie już gry bez nich. Dodatkowo karty się na nich nie ślizgają. Super deluxe: 10/10Normalna edycja: 9/10

Oceny gracza: Nie ma potrzeby mówić o postaciach i designie, CMON ma to pięknie opanowane. Jeśli grałeś w poprzednie Arcadia Quest, nie znajdziesz tu zbyt wielu nowych rzeczy. Grałem w Inferno i Starcadia ma kilka (moim zdaniem) bardzo fajnych zmian zarówno w zasadach, jak i designie. Najważniejszą zmianą jest modyfikacja kupowania nowych ulepszeń między misjami. Zwycięzca ma tylko niewielką przewagę w wyborze i nie przechodzi do następnej rundy z dużą przewagą. W poprzedniej odsłonie często mieliśmy problem z kiepskim balansem bohaterów i dużymi przewagami dla zwycięzcy misji. W Starcadii wszystko wydaje się idealnie zbalansowane.

Oceny gracza:

Oceny gracza: Dla mnie duże odejście od jedynki, uproszczenie, QoL Produkcja, miniatury, sztuka całkowicie cię zanurza Fabuła (jeśli coś pójdzie nie tak to uzupełnię po ukończeniu) Walka i dyplomacja, mechanika pozostaje bez zmian, mi osobiście się podoba Ogólna mechanika gry super - Niektórzy mogą narzekać na długość, gra ma naprawdę ogromną ilość fabuły, wątków pobocznych, decyzji, zdecydowanie nie odkryjesz wszystkiego w jednej rozgrywce i spędzisz dziesiątki godzin grając. To powiedziawszy, prawdopodobnie niewiele osób zagra całą historię. - Szkoda, że gra nie ma arkady gier, która pomogłaby lepiej zorganizować stół. Chociaż rozumiem, że nie jest to potrzebne, to i tak kupiłem neoprenową matę do gry i jest ona o 100% lepsza wizualnie i pod względem przejrzystości. Podsumowanie: Gra jest świetna, gram w te storybooki solo wieczorami i bardzo mi się to podoba. Myślę, że AR w końcu doprowadza ten popularny gatunek do perfekcji. Jeśli napotkam jakieś poważne problemy, dam aktualizację, ale jak na razie gra wciąga mnie coraz bardziej. Jak na razie 5 gwiazdek z początkowym entuzjazmem :D

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza: Graliśmy w KS core boxing. I moim zdaniem jest świetny. Myślę, że całkiem nam odpowiadał :) Szczególnie dużo pomaga druga faza tury gracza, gdzie angażujesz się w proste i krótkie decyzje fabularne, które pomagają Tobie (lub czasem odwrotnie) w ulepszaniu postaci. Walka jest prosta, ale podoba mi się. Podróżowanie po planie gry też jest całkiem interesujące. Ostatecznie jest to bardzo prosta gra i zdecydowanie poleciłbym ją każdemu, kto dopiero zaczyna przygodę z tego typu grami.

Oceny gracza: Myślę, że to całkiem niezły must-have dla każdego zaawansowanego boardgamera, który kocha również Władcę Pierścieni (nic dla boardgame newbies, nawet jeśli znasz wszystkie książki Tolkiena na pamięć). Jeśli masz partnera, z którym przynajmniej kilka razy w miesiącu dostaniesz grę na stół, nie wahaj się :) Nie graliśmy w grę w multiplayerze, ale szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie zbyt wiele, dla mnie jedna z topowych wargamerów dwuosobowych.

Oceny gracza:

Oceny gracza: Wspaniała gra dla fanów WoW. Całkowite zanurzenie się w tym świecie z entuzjazmem i chęcią ulepszania swoich postaci i pokonywania wrogów w jak największym stopniu. Myślę, że gra z łatwością mogłaby zasłużyć na nową edycję. Rozbudowane miniatury, które są obecnie modne, pasowałyby do tej gry. Przydałoby się nieco skorygować długość rozgrywki (która momentami sięgała nawet 7 godzin), a także kilka niezbalansowanych zdolności. Wciąż jest to świetne doświadczenie w tej popularnej grze ze świata Warcrafta :)

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza: Po zombiakach fantasy (zielona horda i czarna zaraza) jest to znów przyzwoicie wymagająca i bardzo zabawna strzelanina z drobnymi modyfikacjami, za duży plus uznaję nowe umiejętności i różne profesje bohaterów. Tak jak to jest z ZC, jeśli lubisz, chcesz mieć jak najwięcej, core box nie przyniesie tyle radości, co gdybyś miał 20 różnych wrogów, 100 bohaterów, 50 potworów, kilka kampanii itd. Jedynym malutkim minusem nieumarłych czy żywych w porównaniu do fantasy jest to, że mogłoby być więcej rodzajów zombie. O ile jest około 30 różnych potworów będących połączeniem nekromanty i potwora i posiadających ciekawe, wręcz nadawcze zdolności, to brakuje mi jeszcze kilku wariantów prostych antagonistów. Nadal daję mu 10/10, bo to mój ulubiony ZC do tej pory, zwłaszcza tematycznie, produkcyjnie i w trudności z innymi nowymi mechanikami jak pociąg i rail gun.