Oceny gracza: Powiedziałbym, że dla dwóch graczy to w dużej mierze kwestia przypadku, czy uda im się dotrzeć na "szczyt". Ale poza tym gra jest szybka i przyjemna, zwłaszcza gdy nie trzeba za dużo myśleć :)

Oceny gracza: Kultowa gra Talisman w nowej, bardziej nowoczesnej odsłonie. Pierwszą rzeczą, którą muszę ocenić pozytywnie, jest projekt kart, postaci i wkładki. To, co mi osobiście niezbyt przypadło do gustu, to sama plansza do gry. Jest dużo bardziej uproszczona i mniejsza niż plansza z czwartej edycji, ale to wyłącznie moja subiektywna autystyczna opinia. W nowym talizmanie są nowe i prostsze zasady, przez co rozgrywka trwa naprawdę stosunkowo krótko (około 2h). W nowych zasadach stajesz się żabą tylko na jedną rundę, kiedy giniesz po prostu płacisz złoto wioski i idziesz dalej ze swoją postacią i ekwipunkiem, a kiedy wzmacniasz swoją postać po prostu dostajesz trofeum o wartości siły lub siły woli. To naprawdę sprawia, że gra mija stosunkowo szybko. To, na co naprawdę muszę zwrócić uwagę, to fakt, że oprócz nowych zmienionych zasad, zasady z 4. edycji pozostały, więc dla wszystkich miłośników żab, program ma opcję bycia żabą przez 3 rundy. Z kilkoma wyjątkami, piąta edycja jest właściwie taka sama jak czwarta, napotkasz kilka nowych opisów kart, kilka uproszczeń, ale gra jest tak samo przyjemna.

Oceny gracza: Ponieważ pierwszą grą, w którą grałam z moim chłopakiem był Eldritch, postanowił kupić mi Dark Omen. Dostaliśmy wszystkie rozszerzenia i nie sądzę, by miał zamiar powstrzymać mnie przed graniem w tę grę. Jest to stosunkowo szybka gra do spakowania na podróż ze względu na jej rozmiar. Poza tym czasami może być naprawdę łatwa i relaksująca dzięki losowości. A czasami daje ci naprawdę ciężki czas. Jedynym minusem jest to, że po kilku rozgrywkach przestaje się czytać historie na kartach.