Miasto: Hradec Králové (Powiat: Hradec Králové)
Poziom: Rycerz
Użytkownikiem Trollowych gier: 4042 dni
Ostatnio wlogowany: dzisiaj
Dalsze informacje: HRANÍ U NÁDRAŽÍ - deskoherní skupina v Hradci Králové
https://www.facebook.com/hraniunadrazi/
__________________
Pokud budete chtít zaslat dodatečné info a podklady k některým mým "výtvorům" (inserty, character sheets, atd.), které zde postuji, tak mě primárně zašlete soukromou zprávu, ve které uvedete i svojí emailovou adresu. Soukromé zprávy se žádostmi o zaslání, které jsou bez emailu, považuji za zbytečnou administrativu :-(
Oceny gracza: Obie strony grają nieco inaczej (RIVERS defensywnie, PERSIANS ofensywnie), więc istnieją różnice, ale dla obu stron wszystko kręci się wokół talii kart. Ten, kto kontroluje tę talię - ma przegląd kart, może trzymać karty, a co najważniejsze, może prawidłowo zaplanować kartę ŚMIERĆ WIELKIEGO KRÓLA - kontroluje całą grę. Po pierwszych 2-3 partiach naprawdę trudno wyrobić sobie zdanie na temat tej gry. Nawet my odłożyliśmy ją na długi czas po drugiej rozgrywce. Dopiero przy 4-5 partii gra zaczyna robić się ciekawa i zachęcać graczy do próbowania różnych strategii. Ale tego po prostu nie da się osiągnąć bez kilkukrotnego wypróbowania gry po obu stronach konfliktu. Czy jest to więc dobra gra? To doskonała gra. Ale nie jest dla każdego, a wielu graczy może być zniechęconych bitwami kościanymi, które mogą być zarówno brutalne, jak i czasami zbytnio związane ze szczęściem. Z dziesięciu rozegranych do tej pory gier wynik wypada lepiej dla zdobywców: pióra 7; rzeki 3. Co jest już interesujące, zwłaszcza że początkowo odłożyliśmy grę na półkę właśnie z powodu przytłaczającej dominacji obrońców.
Oceny gracza: Jak na "małą głupią rzecz", wydaje się dość długa. Jeśli nie masz dobrych kart, a raczej dobrych przeciwników przed sobą, możesz się nudzić przez większość czasu. Nie może być mowy o żadnej strategii. Chodzi wyłącznie o przypadek i szczęście, gdy karty przychodzą do ciebie. Po prostu bierzesz, kiedy możesz, a kiedy nie możesz, po prostu się gapisz. Często wspomina się o fajnych ilustracjach na kartach, ale przez kilka gier nawet tego nie zauważyłem. Wszystko, na co patrzysz, to liczby i jeszcze raz liczby. Każda gra jest losowa, podobnie jak sam ranking. Możesz więc dodać lub odjąć jedną gwiazdkę. Nie ma to większego znaczenia.
Oceny gracza: Podobnie jak oryginalne 7 CUDÓW ŚWIATA, wariant DUEL jest świetną grą. Przygotowanie kart przed każdą rundą/etapem może być dla niektórych nieco trudne, ale zdecydowanie warte zabawy. Dobra ocena dostępnych kart i wyprzedzenie gry, zmuszając przeciwnika do odwrócenia kart w swojej turze, to podstawowa strategia w tej grze i wielka radość, gdy działa. Jednak może się również zdarzyć, że zwycięzca zostanie rozstrzygnięty na długo przed końcem z powodu tej mechaniki, ponieważ nie ma możliwości odwrócenia kolejności tur (z wyjątkiem kilku Divas, które pozwalają na podwójną turę). Gracz może więc wpaść w "pułapkę reakcji", w której nie może odwrócić przebiegu gry. Szybkie podejmowanie decyzji zwycięstwo militarne lub naukowe system łańcuchowy (predyspozycje) - gracz może wpaść w "pułapkę reakcji"
Oceny gracza: Cóż, tak jak wychwalałem pod niebiosa pierwsze rozszerzenie PANTEON, tak teraz jestem trochę w kropce, bo to podobało mi się nieco bardziej. Polityczne przeciąganie liny jest bardzo ekscytujące i na pewno nie należy go lekceważyć. Dominacja polityczna może nastąpić bardzo szybko. Bardzo ciekawa w tym aspekcie jest zmiana spojrzenia na niebieskie karty cywilne, które nagle stają się gorącym towarem w pierwszej erze. Karty konspiracji ponownie są bardzo kuszące, ponieważ mogą przynieść ciekawe efekty, które mogą wywrócić całą grę. W przeciwieństwie do gry podstawowej i Panteonu, tutaj naprawdę trzeba stale reagować i zmieniać taktykę. Może to nieco przeciągnąć podejmowanie decyzji, ale często ze względu na wcześniejsze zakończenie nie wpływa to zbytnio na długość gry. doskonale uzupełnia grę podstawową Plansza senatu i bonusy do izby mocne karty spisków - bardziej konfliktowa i gra częściej kończy się wcześniej (niektórym może to przeszkadzać)
Oceny gracza: To rozszerzenie, które po prostu musisz mieć. Dopóki go nie wypróbujesz, nie masz pojęcia, co tracisz. Opcja, aby nie brać żadnej karty z menu i zamiast tego kupić kartę bóstwa/bramy, całkowicie zmienia strategię większości gier. W Pierwszej Erze nie chodzi już tylko o zasoby, ale o próbę zdobycia wystarczającej ilości pieniędzy na karty bóstw. Obracanie kart "dla przeciwnika" nie zawsze jest teraz całkowitą szkodą, ponieważ może być dodatkową korzyścią. Ale jednocześnie może nieco przeciągnąć grę. Jedyną negatywną rzeczą, o której mogę pomyśleć o tym rozszerzeniu, jest to, że nie będziesz chciał wrócić do podstawowej wersji gry. opcja, aby w ogóle nie brać karty z menu ulepszenia oryginalnej mechaniki - nie można już grać bez niej
Oceny gracza: System obracania planszy i zmiany regionów to świetna zabawa. Już na początku rundy będziesz wiedział, gdzie i jak bardzo regiony będą się obracać na koniec, więc możesz taktycznie bawić się tym przez całą rundę. Mechanizm intryg jest również zabawny, ponieważ obracasz regiony, aby wysłać żetony intryg do innych graczy, aby wykorzystać je w odpowiednim momencie. Ale nawet to może zostać zrujnowane przez złą turę lub gracza, który ma tak wiele żetonów intryg na planszy, że nie ma już przeciwko komu grać. Jak na razie nie jestem przekonany co do dostępności kart i niepotrzebnego budowania Panteonów. Ale w tej grze dzieje się naprawdę dużo, a nawet nie wspomnieliśmy o tym, jak pięknie akrylowe żetony budynków pasują do regionów.
Oceny gracza: AGRICOLA to wspaniała gra, ale trochę dla masochistów. Ponieważ grając w nią będziesz bardzo cierpiał, ale jednocześnie będziesz się nią niezmiernie cieszył. Wszyscy gracze, którzy do tej pory mieli całkiem niezłe życie i byli dość stabilni psychicznie, czeka wspaniała rolnicza przejażdżka, pod koniec której nic im się nie spodoba, nie mówiąc już o innych graczach. Tak, ci koledzy z drużyny, którzy przez cały czas podejmowali najlepsze działania. Może nawet dojść do konfrontacji. Ale następnego dnia gracze będą myśleć tylko o tym, skąd wziąć wystarczająco dużo drewna do budowy ogrodzeń, kiedy orać i siać oraz czy nadszedł już czas, aby założyć rodzinę. Następnie wieczorem wszyscy spotkają się i zagrają ponownie. Ponieważ w Agricolę się nie gra, Agricolą się żyje...
Oceny gracza: 240 nowych kart (drobny ekwipunek i profesje) i ogromna dawka zabawy. Absolutna konieczność dla wszystkich posiadaczy podstawowej gry pudełkowej, którzy chcą regularnie grać w Agricolę.
Oceny gracza: Gracze reprezentują starożytne państwa-miasta, próbujące chronić migrujące ludzkie plemiona przed atakami tytanów. Każdy gracz rozbudowuje swoje miasto-państwo (kupując i budując budynki), a także swoją armię, aby zmierzyć się z najsilniejszymi tytanami. Celem jest zdobycie największej ilości "flag" każdego plemienia, które znajdują się na kartach budynków oraz głowy na kartach tytanów. Na koniec gry wyświetlane są flagi wszystkich pięciu plemion --- Bardzo fajna gra, która łączy w sobie kilka elementów gry. WORKER PLACEMENT natomiast, gdzie robotnicy są ponumerowani, a co za tym idzie mają różne siły, więc bardzo ważne jest gdzie ich umieścisz i jaką mają siłę. Prosta BUDOWA SILNIKA do budowania i przede wszystkim karty armii do walki z tytanami.
Oceny gracza: Gra nosi podtytuł "II wojna światowa w 20 minut", który tak naprawdę nie wymaga wiele więcej... Zasada rozgrywki polegająca na umieszczaniu żetonów jednostek na otwartych polach konfliktu i walce o dominację jest tak prymitywna... genialna i sprawdza się w tej grze idealnie. jest genialna i w tej grze sprawdza się idealnie. A jeśli ktoś znudzi się grą po pewnym czasie, istnieje bardziej strategiczne rozszerzenie z Japończykami po drugiej stronie planszy. ---Zeszłej jesieni byliśmy mile zaskoczeni doskonałym Watergate, a w tym roku widzimy powtórkę z kolejnym doskonałym BLITZKRIEG!
Oceny gracza: Gra jest ładna graficznie (lubimy Laukatovky'ego), ale zdecydowanie nas nie uszczęśliwia. Oceniam kampanię rywalizacyjną: Ci, którzy nie skupiają się na spotkaniu, stają się ostrzejsi. A jeśli ostatnim razem nie mógł ukończyć spotkania fabularnego, które ewoluuje i wymaga od gracza posiadania lepszych członków drużyny i wyposażenia, musi ukończyć je najpierw na następnej mapie, kiedy znów jest kompletnym noobem. Musi więc dążyć do łatwiejszego zakończenia i nie ma wymaganego katharsis. Często zdarza się również, że pod koniec mapy, po udanym spotkaniu, gracz otrzymuje interesującą kartę nagrody, ale nie może jej w żaden sposób wykorzystać i, zgodnie z zasadami, nie może jej zabrać na następną mapę. Cały wysiłek jest więc kompletnie bezużyteczny. Kolejne umiejętności, gdzie tylko 3-4 z listy są naprawdę przydatne. Musiałem poprawić kilka rzeczy, ale gdybyśmy kiedykolwiek byli zmuszeni zagrać w to ponownie, byłoby o wiele więcej zasad do poprawienia. Do tej pory traktowaliśmy gry Ryana Laukata jako pewniak i gwarancję jakości, ale po zagraniu w CN będziemy musieli być bardzo ostrożni.
Oceny gracza: W porównaniu do innych gier Roll-N-Write, Rawr 'n Write jest dość uciążliwa. Pierwszą zmianą jest to, że istnieją dwa arkusze do pisania. Na pierwszym arkuszu znajdują się: plan parku, skala zagrożenia i bezpieczeństwa, magazyn DNA, przepisy genetyczne i liczniki dinozaurów. Na drugim arkuszu znajduje się trasa zwiedzania parku, która jest uruchamiana 3 razy na grę i zawiera: Atrakcje, Specjalistów, Trasę zwiedzania, Tabelę emocji, Liczbę ofiar. Każda runda rozpoczyna się od rzutu kośćmi, które gracze następnie rozkładają i zapisują ich wartości. Następnie umieszczają swoje kości na polach akcji. W miarę postępów w grze rozbudowujesz swój park, zatrudniasz nowych pracowników i kupujesz nowe przejażdżki i budynki. Pomimo początkowej złożoności, gra toczy się przyjemnie i można ją ukończyć w pół godziny. Wygląda też na to, że mamy nowego mistrza gier planszowych.
Oceny gracza: Jest to dokładnie ten rodzaj gry, w którą po 4 godzinach chce się zagrać jeszcze raz. I nie ma znaczenia, ile razy skończysz. Wszyscy przy stole będą się nią cieszyć. Fantastycznie. Niestety, najwcześniej grałem w Z(a)traced Island Arnak, który był często porównywany do Dune w tym samym czasie. I byliśmy zniechęcani do zapuszczania się w cokolwiek nawet zdalnie podobnego. Na szczęście był to prawdopodobnie tylko HOAX, ponieważ Dune to zupełnie inna liga. To fajna gra, do której będziemy często i chętnie wracać. Niesamowite rozmieszczanie pracowników zabawne budowanie talii funkcjonalny motyw świetna regrywalność - kilka drobnych błędów, ale wszystkie naprawione przez rozszerzenie
Oceny gracza: Nowa plansza planety IKS umożliwia kupowanie żetonów technologii za przyprawy i pancerników za solary, które są potężniejsze i nie można ich zniszczyć. Nakładające się plansze dodają bardziej interesującą skalę przemytu, która obejmuje CHOAM (sprzedaż przypraw i zysk solarian) oraz przeprojektowany LANDSRAAD. Oprócz nowych rodzin, w grze pojawia się również ogromna liczba nowych kart wszystkich typów, co ponownie dodaje grze nieco więcej głębi. Powrót do "tylko" podstawowej wersji gry nie ma większego sensu. nowa plansza i mnóstwo kart nakładające się plansze usprawniają rozgrywkę - działa trochę jak dodatek do gry podstawowej
Oceny gracza: W porównaniu do pierwszego rozszerzenia, które jest... bardziej proste, gdzie działania i nagrody są natychmiast widoczne, IMMORTALITY jest nieco bardziej złożone i wymaga naprawdę wczytania, aby docenić wzajemne powiązania różnych mechanik i to, jak bardzo poprawia już i tak doskonałą grę podstawową. Nowa plansza i mnóstwo opcji Karty IMPLANTÓW Żeton rodziny broni atomowej nowe zastosowanie komponentów z gry podstawowej (kości żołnierzy jako przykładowe kości) - trudniejsze do zrozumienia
Oceny gracza: Gra planszowa sci-fi 4X autorstwa Ryana Laukata? Naprawdę? Poważnie! Ta gra od Ryana prawdopodobnie zaskoczyła mnie najbardziej i myślę, że jest to ta, którą lubię najbardziej ze wszystkich jego gier. W porównaniu do innych przyjaznych rodzinie i zabawnych gier Laukata, jest to spora zmiana. Złożone przygotowanie gry, trudne podejmowanie decyzji i niesamowita presja czasu. Mimo to w jego grach wciąż jest pewna lekkość i brak przemocy (nie można zniszczyć jednostek przeciwnika, a jedynie je odepchnąć). Więc pomimo swojej złożoności, nadal jest to gra, w którą zawsze lubię grać. Nie muszę jej wygrywać i nie potrzebuję tego, aby mieć wspaniałe wrażenia.
Oceny gracza: Gra jest dość szybka, więc udało nam się w nią zagrać dwa razy. Nie można jednak powiedzieć, że zostało coś na ewentualną trzecią rozgrywkę. Wręcz przeciwnie, prawdopodobnie zasugerowalibyśmy kilka poprawek, aby ulepszyć grę. Gra w dużej mierze zależy od przypadku, a jeśli na przykład jeden z graczy ma złe kafelki krajobrazu przez całą grę, może nie być w stanie zamknąć swojej wyspy przez ponad połowę gry (efekt Carcassonne). Może to być nieco frustrujące dla niektórych graczy. Kilka mechanik z recyklingu z innych gier (nawet z poprzedniej gry, Raiders of the North) i niewiele nowego. Nie ma sensu grać więcej niż dwa razy.
Oceny gracza: Tej grze często zarzuca się, że przez całą rozgrywkę trzeba ją "farmić" (rozdawać i czyścić zasoby, karty i kawałki). Jest to jednak bardzo wysokiej jakości Euro worker-placement, a plansza gry autorstwa popularnego ilustratora Michaela Menzela jest tak piękna i szczegółowa, że w ogóle nam to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie - - - - - Podział postępu gry (budowa katedry) na sześć rund, jasna kolejność działań oraz lekka losowość w losowaniu elementów, kart zasobów, wydarzeń i postaci - wszystko to sprawia, że Pillars of the Earth jest grą łatwo dostępną, której zdecydowanie nie powinno zabraknąć w żadnej kolekcji gier planszowych.
Oceny gracza: Udane rozszerzenie, które stara się rozwijać podstawową grę, zamiast niepotrzebnie ją komplikować. Dodatkowa plansza dodaje nowe znaczące akcje, nowi rzemieślnicy dodają dodatkowe sposoby zdobywania punktów, a karty korzyści i wydarzeń ściśle trzymają się szablonu z książki. Jednocześnie to rozszerzenie nieznacznie dostosowuje zasady dotyczące kolejności elementów mistrzowskich, aby zrekompensować losowe losowanie elementów z torby. Ale ci, którzy lubią Filary Ziemi, mają okazję uczynić grę bardziej interesującą i grać z większą liczbą graczy.
Oceny gracza: To świetna gra budowlana, która wygląda naprawdę świetnie na stole - miniatury budynków są szczegółowe i dobrze wykonane. Ale jest to prawdopodobnie jedna z głównych atrakcji obecnej nadprodukcji gier planszowych. Bardzo interesująca jest możliwość zastępowania już zbudowanych budynków. Może to naprawdę namieszać w głowie i nadaje grze zabawnego charakteru. Dzięki temu przeciwnicy do końca rozgrywki nie mogą być pewni, jak tak naprawdę będzie wyglądał ostateczny kształt Rzymu. Świetna gra, ale prawdopodobnie zostanie zastąpiona bardziej umiarkowaną wersją Foundations of Metropolis proste zasady piękne miniatury budynków walka do ostatniej tury dużo modułów - gigantyczny rozmiar pudełka - nadprodukcja
Oceny gracza: Każdy gracz kieruje grupą osadników, którzy starają się zbudować nową, dobrze prosperującą wioskę. Pod wioską znajduje się jednak sieć jaskiń, w których mieszkańcy wioski mogą udać się na eksplorację. Wygrywa gracz, który ma najwięcej punktów za wybudowane budynki, za eksplorację podziemi i za zasoby na skali postępu. W naziemnej części gry rozbudowujesz swoją wioskę, zatrudniasz/zarządzasz postaciami i zbierasz zasoby na wybudowanych budynkach. Druga część, rozgrywająca się pod ziemią, jest bardziej narracyjna, gdzie wysyłasz swoich wieśniaków na wyprawy i jeśli będziesz miał szczęście, wrócisz z dużą nagrodą.--- Kolejna bardzo rozrywkowa gra, która zachwyca zwłaszcza narracyjną częścią "podziemną". Każda wyprawa jest oryginalna i często składa się z dodatkowych wyborów, więc nigdy nie wiesz, czy mogłeś zrobić to lepiej czy gorzej. W encounter book jest 215 pojedynczych wypraw, więc potrzeba trochę czasu, by gra się rozgrzała.
Oceny gracza: ????Zawsze graliśmy w czterech graczy, ale szczerze mówiąc nie obchodzą nas argumenty, że gra jest inna przy różnej liczbie graczy (2 light, 3 medium). Gra powinna być po prostu dobrej jakości i zbalansowana w każdej liczbie graczy. Pod tym względem gra jest bardzo słaba. ????Temat gry powinien być odczuwalny w każdej turze gracza i nieść nas przez całą fabułę. Tutaj jest on tak dziwnie doczepiony i często bezsensowny. Więc to raczej mechanicznie te same ruchy, tylko bardzo rzadko coś, co przypomina filmy HP. ????Jako karciana gra deckbuildingowa, Battle for Hogwarts w zbyt dużym stopniu opiera się na przypadku. Nie można dostosować swojej talii i pozbyć się niepotrzebnych kart. Najgłupszymi kartami są jednak karty Czarnej Magii, które w połączeniu z kartami przeciwnika mogą cię zabić na początku twojej tury, nawet jeśli miałeś pełne życie. I nie walczysz z tym, tylko patrzysz, jak to się dzieje. ???? Podsumowując, Harry Potter: Battle of Hogwarts to bardzo głupia i niedopracowana gra, która nie potrafi zrobić wystarczająco dużo z mechaniką lub licencją.
Oceny gracza: OSMERO to doskonały filler, w który można zagrać w około 20 minut. Mechanika zdobywania kart w odwrotnej kolejności jest równie zabawna, co lekko frustrująca. Chociaż w grze występuje duża losowość (karty regionów w menu, karty kapliczek), zabawa polega na tym, jak gracze sobie z nią radzą. A jeśli nie do końca się to uda, to nic nie szkodzi, ponieważ z pewnością nie pozostanie to tylko jedna gra. Zabawna mechanika zdobywania punktów od tyłu ładna grafika - więcej losowości
Oceny gracza: Ta gra nigdy nie przestaje mnie zadziwiać. Pierwsze kilka gier było bardzo trudnych i wcale nie szło mi dobrze. Wciąż zaglądałem do zasad, by sprawdzić, co robię źle. Kłóciłem się z porywaczem przez 45 minut bezskutecznie, tylko po to, by w następnej grze zastrzelił wszystkich moich zakładników w 8 minut. Czułem, że nie mam na nic wpływu, a o wszystkim decydował rzut kostką... A potem w jednej grze wszystko się ułożyło. Zwolniłem i musiałem ocenić ryzyko i korzyści wszystkich kart. Zacząłem automatycznie obliczać najgorszy możliwy wynik i jak zminimalizować jego wpływ na grę. Nagle była to ekscytująca gra w kotka i myszkę. Nie ma sensu mówić o dziurze w głowie porywacza. Trzeba mu to dawać po trochu. Czasami dobrze jest nie rozmawiać z nim przez całą rundę. Poczekaj i zobacz. Podejście może zmienić się kilka razy w trakcie gry. Czasami trzeba stale reagować na nową sytuację, a czasami trzeba iść ostro. Nie ma uniwersalnej strategii. Każdy porywacz jest inny, podobnie jak poszczególne gry.
Oceny gracza: Pierwszy ABDUCTOR PACK dodaje nowego porywacza, wysoko postawionego członka zarządu o imieniu Connor E. Ogden, który wziął jako zakładników wszystkich członków zarządu, na których zamierza się zemścić. Ciekawa fabuła od samego początku. Oprócz klasycznych kart porywaczy - GŁÓWNE ŻĄDANIE, ŻĄDANIE UCIECZKI, a także nowych kart TERRORU, talia dodaje trzy nowe karty WEWNĘTRZNEGO WPŁYWU reprezentujące potajemnie współpracujących zakładników. Karty te można kupić podczas fazy wydawania, ale po ujawnieniu zakładnika (nieudany rzut kością) wszystkie trzy karty znikają z gry. Ogden jest bardzo interesującym przeciwnikiem. Jego zdolność uniemożliwia graczowi zagranie więcej niż czterech kart podczas Fazy Rozmowy (nawet zakrytych). Na szczęście ma drugą kartę MAJOR DEMAND ujawnioną na początku, która za 5* jest w stanie rozwiązać ten problem. Nie daję pełnej oceny, bo jego dwie najlepsze karty pochodziły z pierwszej DEMAND PACK, gdzie dopiero zaczynał "latać" :-) świetny porywacz dużo nowych kart - najlepsze są w innym rozszerzeniu
Oceny gracza: Jest to więc absolutnie niesamowite rozszerzenie, które daje ci możliwość zmierzenia się ze wszystkimi porywaczami w nieco innym świetle. Co nas najbardziej rozbawiło/zaskoczyło? ▪️Release mój poruczniku - możesz przejrzeć wszystkie karty TERRORU i uszeregować je w kolejności. ▪️Watch board members to fly - Ogden stopniowo wyrzuca zakładników przez okno pod koniec fazy TERROR. ▪️Hornet gniazdo - masowa blokada drogi, która działa jak lokalizacja, którą należy usunąć na czas. Jeśli posiadasz grę podstawową i pierwsze cztery dodatki ABDUCTOR PACK, to rozszerzenie jest po prostu koniecznością. Ogólnie rzecz biorąc, do tej pory dodało 14 rozegranych gier i 5,5 godziny czasu gry Zwiększa regrywalność gry podstawowej i poprzednich rozszerzeń. Zawiera jedne z najlepszych kart DEMAND
Oceny gracza: Grasz jako kapitan statku i żeglujesz ze swoją załogą od wyspy do wyspy, odwiedzając porty, uzupełniając załogę, wykonując zadania, znajdując zasoby, pieniądze i kupując nowe budynki do swojego portu. Gra kończy się, gdy gracz ma określoną ilość kart budynków (różni się w zależności od liczby graczy). Wygrywa gracz, który zdobył najwięcej punktów w trakcie gry, na kartach budynków i z pozostałymi pieniędzmi --- Fajna gra "żeglarska", w której możesz zdecydować, czy chcesz się bardziej skupić na pozyskiwaniu zasobów, handlu, dyplomacji, czy podboju i być zmorą wszystkich portów.
Oceny gracza: Istnieją gry planszowe, które stresują graczy i, nie bójmy się tego przyznać, wkurzają ich przez cały czas gry (np. legendarna Agricola lub obecnie The Road Not Taken). Są też gry, które robią dokładnie odwrotnie. Jedną z takich gier jest CASCADIA. Zasada gry jest dość prosta: używając sześciokątnych kafelków krajobrazu, starasz się stworzyć jak najwięcej biotopów, umieszczając na nich poszczególne zwierzęta zgodnie z kartami zadań, aby zdobyć jak najwięcej punktów. I to by było na tyle. Może nie wydaje się to dużo, ale jest niesamowicie relaksujące. Jednocześnie trzeba też trochę taktyki, ponieważ nie zawsze otrzymujesz odpowiednią kombinację płytek i zwierząt z menu, więc musisz również wypełnić specjalne płytki, które dają graczom pionki, które można wykorzystać do uzyskania lepszych kombinacji w późniejszych turach.
Oceny gracza: W porównaniu do LEGENDARY ENCOUNTERS jest nieco łatwiejsza, ale z pewnością nie oznacza to, że jest mniej zabawna. Każda misja i złoczyńca przynosi inny sposób na rozgrywkę. Nigdy nie przestaje nas zadziwiać, co twórcy gry potrafią wymyślić, a po ukończeniu gry zawsze nie możemy się doczekać następnej misji. Zawartość pudełka i ogólny wygląd to klasyczne LEGENDARY, ale nie każdemu może to odpowiadać. Nam pasuje idealnie. Użycie kadrów z samych filmów zamiast zwykłych ilustracji było przyjemne. To z pewnością lepiej pasuje do tego tematu. Talia kart dla każdej misji pomaga wciągnąć cię w fabułę filmu. Zabawne misje (8) czarne charaktery (4) unikalna talia kart dla każdej misji - dłuższe przygotowanie - brak możliwości wyczyszczenia menu kart
Oceny gracza: To rozszerzenie dodało nowe interesujące misje, słowa kluczowe i mnóstwo kart. Jeśli zastanawiasz się nad podstawową wersją gry lub już w nią grałeś, zdecydowanie warto rzucić na nią okiem Pierwsza misja to adaptacja filmu o Bondzie "Tajne służby Jej Królewskiej Mości" z czarnym charakterem - ERNSTEM STAVRO BLOFELDEM. Nowa zdolność IMPERSONATE pozwala kopiować zakupy i obrażenia z już zagranych kart. Druga misja adaptuje grę Bonda Licencja na zabijanie ze złoczyńcą - FRANZ SANCHEZ . Nowa zdolność ROGUE AGENT, która daje zakupionym kartom większe efekty, ale jednocześnie podstawowe szare karty nie mogą być używane w tej samej rundzie. Dwie dodatkowe misje interesujący złoczyńcy nowa mechanika zabawy
Oceny gracza: Rozszerzenie Era Gwiezdnej Tarczy naprawdę wnosi do gry wiele nowych rzeczy (kilka nowych kart, zagrożeń, przedmiotów itp.), ale co najważniejsze, udaje mu się nieco rozluźnić rozgrywkę i dać graczom większy wpływ na przebieg legendy, co było jednym z niewielu minusów podstawowej wersji gry. Starshield Era gra się świetnie i co najważniejsze, nie nudzi się. Zagraliśmy w sumie sześć razy (przeciwko wszystkim zagrożeniom) i moglibyśmy grać bez końca. Bo choć to wciąż ta sama legenda, to nigdy nie jest taka sama i za każdym razem rozgrywa się zupełnie inaczej (losowe karty). Nie bałbym się nazwać tego rozszerzenia KONIECZNYM dla Andora.
Oceny gracza: Rodzinna kooperacyjna gra fantasy, ale nie dla każdego. Graliśmy w podstawkę trzy razy na przestrzeni lat i dopiero za trzecim razem zebraliśmy idealną grupę do ukończenia całej kampanii gry i, co najważniejsze, czerpania z niej przyjemności. Głównym problemem gry jest jednak czeski wydawca. Albi dosłownie zabiło tę grę niesamowicie złym tłumaczeniem i korektą, z bezsensownymi błędami na kartach legend, a zwłaszcza w zasadach (gdzie brakuje nawet kilku stron). Gra została uratowana w Czechach głównie przez fanów, którzy zrobili wiele tutaj na ZH. Niestety nie każdy będzie szukał poprawek i dodatkowej zawartości w internecie (gra jest skierowana do rodziny). Jeśli więc ktoś z tego powodu nie ograł Andora i odłożył grę na półkę, to wcale go za to nie winię --- Andor ma nauczyć graczy współpracy i logicznego myślenia poprzez wciągającą historię fantasy. I robi to doskonale. Owszem, straty mogą się powtarzać, ale zasadniczo jest to gra logiczna z odrobiną losowości (kości, karty wydarzeń wchodzące w grę), w której czasami trzeba po prostu spróbować innego podejścia.
Oceny gracza: W tej "małej" grze nie zarządzamy całym ogromnym parkiem dinozaurów, ale tylko jedną małą stacją hodowlaną. Głównym celem gry jest łapanie małych dinozaurów, opieka nad nimi i wreszcie wysyłanie ich do dużych parków dinozaurów, które są filmowane w filmach. Graliśmy już w kilka gier z serii TINY EPIC, ale nigdy nie było to to samo. Ale w TINY EPIC DINOSAURS otrzymujesz średniej wielkości grę (przynajmniej pod względem gry) w bardzo małym pudełku, która naprawdę bawi i zdecydowanie odniosłaby sukces na większą skalę. Dużym plusem są zdecydowanie karty ulepszeń, które znacznie zwiększają regrywalność.
Oceny gracza: Jest to gra typu "push your luck" w świecie gier wideo Megaland, gdzie gracze starają się dotrzeć dalej niż inni w każdym poziomie. Muszą przetrwać i zebrać najwięcej punktów zwycięstwa. Jest to ta sama zasada, co u Diamanta. Najważniejsze jest, aby zebrać wystarczająco dużo skarbów i wiedzieć, kiedy zatrzymać się w czasie. Ponadto Megaland różni się od Diamond tym, że za zebrane skarby gracz może kupić więcej żyć, a zwłaszcza budynków, które dają mu przydatne właściwości i punkty zwycięstwa. Bo skarby jako takie nie dają żadnych punktów zwycięstwa. Jeśli któryś z graczy osiągnie 20 lub więcej punktów, gra się kończy --- Bardzo zabawna gra, w której (nie)szczęście i chciwość idą w parze. Gra jest też dość szybka, więc zachęca do wielokrotnego grania. Ideałem jest 2-3 razy na wieczór.
Oceny gracza: Nie wszystko jest złe. Ale graliśmy tylko we dwóch, kiedy wystarczyło uszkodzić przeciwnika, a potem nie było problemu z rozegraniem ostatnich 3-5 ruchów samemu. Ta procedura została powtórzona kilka razy z tym samym rezultatem. Trochę to popsute. Przy kilku graczach pewnie nie jest to groźne, ale i tak boli. Nie jestem graczem, który normalnie narzekałby na cenę gry, ale jak na to, co gra oferuje, jest dość droga. Stosunek ceny do rozrywki jest dość kiepski.
Oceny gracza: Nasza trójka regularnie grała w kampanię oryginalnej gry z rozszerzeniami przez łącznie 19 gier lata temu i świetnie się przy tym bawiła. Spotkaliśmy się więc ponownie w oryginalnym składzie i rozpoczęliśmy kampanię przygotowaną przez samych autorów. Niestety... Duży problem z punktami, że po prostu nie ma na co ich wydawać. Większość kart wynalazków kupuje się od razu, więc w późniejszych grach trzeba kupować gorsze. Niespójności w zasadach CZ i ENG gry patrz podstawowy błąd przygotowywania talii frakcji na początku każdej gry, a nie na początku kampanii! Po 6 grze wszyscy nadal są w AGES - im więcej gier w jednym okresie, tym trudniej być pierwszym, który wypełni warunki misji w wymaganej skali. Często zdarza się, że ze względu na liczbę prowincji, ktoś wypełnia misję na początku gry w 2-3 tury !!!Wystarczyło więc tylko 7 gier, aby przestało to być zabawne. Jest to więc jeden z tych naprędce skleconych dodatków, które potrafią zatruć świetną grę. Przestaliśmy grać i zaczęliśmy się nawet zastanawiać nad sprzedażą całej serii Osadników. Brawo.
Oceny gracza: Jest przyjemnie, zabawnie i szybko. Ale ze wszystkich stron słyszę, że ANIMAL COUNTRY to nowa CASCADIA. Albo nawet nową grą, która zdetronizuje KASKADIĘ z czołówki gier familijnych. To drugie może być prawdą, ale nie jestem pewien co do pierwszego twierdzenia. Ponieważ mam bardzo różne odczucia co do tych dwóch gier. ANIMAL COUNTRY jest nieco bardziej pośpieszna; gdy komuś idzie bardzo dobrze, inni tylko patrzą z zazdrością; żetony środowiska i karty zwierząt mogą być nieprzyjemnie zagracone; wszyscy są zestresowani, że ktoś szybko kończy grę; a pod koniec gry nawet zwycięzca może być niezadowolony, ponieważ nie skompletował wszystkich biedronek. Nie pamiętam też gry, w której byliśmy tak niegrzeczni. Nie chciałbym w to grać z moimi dziećmi... :-D
Oceny gracza: Gracze (konkurujące ze sobą wioski) zbierają surowce (drewno, żelazo i wełnę) oraz rzemieślników, aby budować różne statki. Grę kończy gracz, któremu uda się wystrzelić 4 lub więcej statków (wystarczająco duża flota do najazdu). Statki mają jednak różne wartości punktowe, więc cztery statki nie oznaczają automatycznie zwycięstwa. Gra jest bardzo zabawna, ale nie dla mięczaków. Konkurencja jest ogromna, a przeciwnicy nie dadzą ci nic za darmo. Różne uszkodzenia, niszczenie statków, przeciąganie lub nawet usuwanie rzemieślników zdarza się dość często i gracz musi wziąć to pod uwagę. Bogate i słabe królestwa na południu są jednak zbyt dużą atrakcją, by pozostawić je do najechania przez jakąś sąsiednią wioskę. Bardzo doceniam wykorzystanie rewersu kart, gdzie wierzchnia karta z talii doładowań służy jako targowisko ze zmieniającą się podażą surowców.
Oceny gracza: To SIMILO było naprawdę dobre. Rzecz w tym, że ta wersja ze Śródziemia różni się czymś od wszystkich poprzednich. Podczas gdy inne wersje zawsze celowały bezpośrednio w ukrytą postać za pomocą kart wskazówek, tutaj karty wskazówek celują w postacie, które mają zostać wyeliminowane. Może się to wydawać drobnostką, ale zmienia rozgrywkę dość znacząco. A jakie są nasze wrażenia? Harry Potter, na przykład, wydaje nam się trochę imprezowym badziewiem, podczas gdy Władca Pierścieni wymaga bardziej złożonego podejścia.
Oceny gracza: To cholernie dobra gra. Proste zasady na 4 strony, ale wystarczająco złożone, aby zapewnić rozrywkę wielokrotnie. Każda liczba graczy jest nieco inna pod względem strategii, ale wciąż tak samo dobra. Punkty zwycięstwa wahają się od 140 pensów do 160 pensów, więc nie jest tak, że któryś z graczy prześcignie innych, a gra jest dość wyrównana. Myśleliśmy, że dobrze byłoby mieć jakieś specjalne funkcje na planszach dla graczy, ale to prawdopodobnie zepsułoby grę. Jedynym rozczarowaniem jest mała liczba kart Panoramatu (5 kart). Przydałoby się ich trochę więcej. proste zasady piękna oprawa wizualna działa w dowolnej liczbie graczy - kilka kart Panoramat
Oceny gracza: Jeśli jest jedna gra, którą uważam za prawdziwą klasykę współczesnych gier planszowych, to zdecydowanie jest to SMALL WORLD. To absolutnie rewelacyjna gra, ale najbardziej zaskakujące jest to, że nigdy nie została wydana po czesku. Oczywiście, zostało to trochę zniwelowane przez fakt, że przynajmniej świetny Small World of WarCraft został wydany w czeskiej lokalizacji (mam też wersję ENG). Ale nawet po 15 latach wciąż udaje mu się podnieść wiele brwi. Zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę, jak popularna jest ta gra tutaj. Jako gra wprowadzająca do gier planszowych, jest to absolutnie idealne połączenie z Ticket to Ride. Szybka do nauczenia świetna zabawa silny element taktyczny - losowość w kolejności płytek może kosztować kogoś zwycięstwo
Oceny gracza: Ta gra nigdy nie przestaje zadziwiać swoją zabawą i zdolnością do tworzenia ekscytującej historii za każdym razem. A wszystko, czego potrzeba, to dwie karty celów i kilka kart wyposażenia. Czyniąc to, jest po prostu "lepszym" Phantom of Old Prague. Niewiarygodne. Mnóstwo przeprodukowanych gier fabularnych tylko patrzy z zazdrością z daleka.Pół gwiazdki odejmuję tylko za karty zdolności patrolu, które uważam za niezbalansowane. Domyślnie gramy w kółko tymi samymi trzema.
Oceny gracza: Na pierwszy rzut oka może na to nie wyglądać, ale ta gra jest naprawdę fajna. Gracz ma wystarczająco dużo akcji, aby zastanowić się nad najlepszą strategią, każdy sektor stacji daje inne nagrody, dyplomacja jest wystarczająco rozwinięta, aby dawać pewne nagrody przez cały czas, a dzięki flocie statków istnieje wiele interakcji między graczami. Pod koniec gry jest to gra nerwów, w której jeden z graczy musi wykonać akcję odbioru, aby uwolnić swoją flotę dla innych graczy do "najazdu", ale nadal jest to świetna zabawa.
Oceny gracza: Powiedzmy z góry, że gra jest właściwie dość badziewna, ale niesamowicie wciągająca badziew. Przedmiotem gry jest doprowadzenie do tego, aby w ciągu trzech rund karty w ręce wynosiły ZERO. Gracz może dokończyć kartę z talii uzupełnień lub talii odrzuconych, a następnie odrzucić kartę lub przejść. W grze występują karty dodatnie (od 1 do 10) i ujemne (od -1 do -10), a także karty o wartości 0. Jednocześnie na koniec każdej rundy toczone są dwie kości, a jeśli wytoczony zostanie ten sam symbol, gracze muszą odrzucić swoje karty i otrzymać równą liczbę nowych kart. Po trzech rundach wygrywa gracz, który ma zero lub jest tego najbliżej. Suma dodatnia jest lepsza od ujemnej, a większa ilość kart jest zaletą. Następnie może wybrać spośród trzech płytek łupów z wydrukowaną na nich wartością. Wtedy inni wybierają. Na koniec gry, gracz z najwyższą sumą na kaflach łupów wygrywa. ---Może to być wydane jako pełny SABACC i na pewno byłoby lepsze, ale cieszmy się również z tej okrojonej edycji. Wielojęzyczne instrukcje jak zdobyć nową podkładkę też nie wnoszą wiele.
Oceny gracza: Ta legendarna gra LCG to taki mały cud. Świetnie się w nią gra, ma luksusowy system układania talii i ma jedne z najlepiej napisanych zasad, jakie kiedykolwiek czytaliśmy. Za każdym razem, gdy wracamy do gry, z niecierpliwością czekamy na ponowne przeczytanie zasad. To jak powrót do dobrej książki.
Oceny gracza: Gra DINOSAUR WORLD jest kontynuacją gry Dinosaur Island. Jest to jednak nie tyle sequel czy remake, co następca. Podstawa gry jest taka sama, ale wszystko inne zostało całkowicie przeprojektowane i nie boję się powiedzieć lepiej --- pierwszą zmianą jest to, że wszystkie budynki i zagrody dinozaurów znajdują się na sześciokątnych kafelkach, których używasz do tworzenia całego parku. Kombinacje są niesamowite. W porównaniu do DI, losowanie odwiedzających z torby również zostało wyeliminowane, ponieważ teraz musisz fizycznie "jeździć" po parku i planować rzeczywistą trasę zwiedzania. Otrzymujesz więc punkty, pieniądze i emocje tylko za dinozaury i atrakcje, które pasażerowie samochodów widzą i odwiedzają. Jednocześnie, z każdą wizytą w danej lokalizacji, jej banalność i wartość NUDY rośnie, co zmniejsza entuzjazm innych odwiedzających. Kontrolujesz cały park za pomocą swoich pracowników, których jest teraz 5 kolorowych typów, z których każdy nadaje się do czegoś innego. Gra ma teraz również stałą liczbę 5 rund, co zdecydowanie pomogło grze --- Dla mnie obecnie najlepsza gra 2021 roku!
Oceny gracza: To taka głupia gra, w której próbujesz na pilocie szybko i głównie poprawnie dostosować ruch swojego samochodu wyścigowego, aby być pierwszym i najdalej dotrzeć za linię mety. Zawodnicy to samochodziki, więc trasy to pokoje w domu, a przeszkody to zwykłe rzeczy toczące się po domu. Koncepcja pilota z łamigłówką jest fajna. Szkoda tylko, że na pewnym etapie gry nie ma sensu w ogóle myśleć o kompozycji trasy (i samej grze). Po prostu podnosisz kontroler od gracza po prawej stronie, bierzesz żeton zakrętu i dajesz się zaskoczyć, jak ukończy wyścig. W ten sposób często osiągniesz lepszy wynik niż gracze, którzy starają się myśleć o trasie.
Oceny gracza: Bardzo ciekawa mechanika umieszczania żetonów na stopniowo zmieniającej się planszy za pomocą kart postaci, które uzyskuje się po zapełnieniu kart na planszy. Prosta, elegancka i przede wszystkim zabawna. Ponieważ każdy z graczy patrzy na planszę z innej perspektywy, układanie żetonów według tej samej karty postaci daje inny efekt dla każdego z graczy. Zdecydowanie warto wypróbować również wariant "double-decker".
Oceny gracza: Jest to dokładnie ten rodzaj gry, do której można sięgnąć tylko raz w roku, ale jest tak satysfakcjonująca, że wystarczy na cały rok. Gra jest niezwykle wymagająca pod względem zasad i czasu (oblicz czas gry na 9-12 godzin), ale nie natkniesz się ponownie na grę tak doskonałą.
Oceny gracza: Gracze starają się zbudować własny park dinozaurów, w którym będą mieli ciekawe dinozaury i uporządkowanych gości, którzy jednocześnie muszą zapobiegać tym wszystkim interesującym dinozaurom, które nespořádali na obiad. Istnieje więc ciągła potrzeba myślenia o wartości zagrożenia dinozaurami przy jednoczesnej poprawie bezpieczeństwa parku. Gra toczy się przez kilka rund, a każda runda podzielona jest na pięć faz: 1. Pozyskiwanie DNA dinozaurów i budowanie nowych zagród; 2. Zakup ulepszeń, atrakcji/przekąsek i kart specjalistów; 3. Zarządzanie parkiem; 4. Przybycie gości - zdobywanie punktów zwycięstwa i pieniędzy; 5. Zamknięcie parku na noc i posprzątanie po sobie. --- Oprócz punktów gości, gracze mogą również zdobywać punkty zwycięstwa poprzez wypełnianie kart celów, których liczba określa również długość i trudność gry. Ponadto w grze zawsze znajdują się dwie karty PLOT TWIST, które zmieniają niektóre mechaniki gry. Nawet jeśli twórcy nie otrzymali oficjalnej licencji, nie ma to znaczenia, ponieważ motyw przewodni gry Jurassic Park rozpryskuje się z gry we wszystkich kierunkach, jak krew na kolacji z T-Rexem...
Oceny gracza: Próbowałem trzy razy (dwa razy w dwóch i raz w trzech graczy), ale gra nie przypadła mi do gustu. To dość nudne "granie symbolami", w którym motyw przygód eksploracyjnych po prostu nie występuje. Cała gra jest pięknie ilustrowana, ale po pierwszej rundzie wszystko sprowadza się do patrzenia na ikony zasobów i pojazdów. Po drugiej rozgrywce następuje już takie nieprzyjemne objawienie - nie ma możliwości oderwania się i skupienia na konkretnych elementach gry. Wszystko wraca do tabeli eksploracji, którą jeśli zaniedbasz, zostaniesz w tyle w punktach i nie dogonisz innych. Graficzne osadzenie tabeli eksploracji na planszy również można zrobić lepiej. Trochę psuje to ogólne wrażenie planszy.
Totalny odlot! Na tę grę ostrzyłem sobie zęby już od jakiegoś czasu i oczekiwania były naprawdę wyso ...
THERISA [21.11.2024]
Alvad [21.11.2024]
Bardzo fajny moduł. Świetna fabuła. Polecam spróbować. Nie ma sensu tego opisywać, bo przegapilibyś ...
Alvad [21.11.2024]
Prosta gra z ładną grafiką. W każdej rundzie starasz się wykorzystać swoje opcje tak efektywnie, jak ...
shadowant [21.11.2024]
Doskonała gra "ekonomiczna" z wieloma wariantami.
Vampires [21.11.2024]
Ankh: Gods of Egypt – Tomb of Wonders
dodano: 19.11.2024
Ankh: Gods of Egypt – Guardians Set
dodano: 18.11.2024
Ankh: Bogowie Egiptu – Panteon
dodano: 13.11.2024
Ankh: Bogowie Egiptu – Faraon
dodano: 11.11.2024
Quartz: The Dice Game
dodano: 20.11.2024
F1 Roll & Race: World Circuits
dodano: 20.11.2024
F1 Roll & Race
dodano: 20.11.2024
3 Chapters
dodano: 20.11.2024
Panda Spin
dodano: 20.11.2024