Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza: Wszyscy w to graliśmy. I kto powiedział, że nie, nadal w nią grają. W tamtych czasach była to świetna gra pubowa na kufel piwa.

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza: Wszyscy jakoś zaczynaliśmy, a to była moja podstawowa gra w 2008 roku i dostałem ją wtedy z kilkoma rozszerzeniami. Dziś nie poleciłbym jej nikomu, ale jest dobra do rodzinnego grania z dziećmi.

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza: Gdyby ktoś przyznawał nagrodę za "Najłatwiejszą grę z najtrudniejszymi do wytłumaczenia zasadami", ta gra by ją wygrała. Podoba mi się bardziej niż Codenames.

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza: Dostaliśmy ją w prezencie od znajomych. Z grzeczności zagraliśmy w kilka gier, a potem poszła do szafy.

Oceny gracza: Straszne badziewie, ale jako wypełniacz lub prosta karta do zabawy z dziećmi jest idealna.

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza: Pół gwiazdki w dół za złożoność przygotowania gry. Rozumiem długi set-up w przypadku bardziej złożonych gier euro. Ale nie spodziewałbym się tego po grze, w której odwracasz losowe karty i rzucasz kośćmi, aby zadać obrażenia. W przeciwnym razie jest to masakryczna sprawa i obowiązkowa sprawa dla wszystkich fanów "planu".

Oceny gracza:

Oceny gracza: Niestety, typowe FFG. Piękna produkcja i głęboka rozgrywka, ale jeśli dostaniesz tylko podstawy, to po kilku wieczorach z grą zostaniesz z gigantycznym, zawyżonym cenowo i co najważniejsze, kompletnie przestarzałym pudełkiem.

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza:

Oceny gracza: